orgazm wielokrotny...

I to jest właśnie tylko to: http://orgazm.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ patrz też spis treści

Ja tez tak mam, najlepsze jest to że moj facet zeby mnie doprowadzic potrzebuje z jakis 10 min i juz bach! A potem to juz leeeeci z płatka :d

Orgazm pochwowy istnije-mam go z akażdym razem-1 lub czsem 2 i oprócz tego jeszcze podczas gry wstępnej orgazm łechtaczkowy. To nie bajka dzieci;)

natiii787----> to damski wytrysk przy stymulacji pkt. G-gratulacje:) ja tego nigdy nie doświadczyłam:(

czy wy poważnie mówicie, że albo nie mieliście orgazmu albo sadzicie, że nie istnieje coś takiego jak orgazm wielokrotny? poważnie?! nie wierzę! współczuję wam tak ubogiego zycia seksualnego, a jednoczesnie jestem chyba najszczęśliwszą kobieta na świecie, że po dwóch latach związku osiągam nawet trzykrotny orgazm! wierzcie lub nie, ale nie ma nic wspanialszego niż po takim seksie paść na poduszkę i zasnąć :)

wielokrotny podczas snu:) Miałam kołdre pomiedzy nogami i mocno ja sciskałam i przezyłam chyba z 5 orgazmów w krotkim odstepie czasu. Ale to jest u mnie mozliwe tylko wtedy kiedy jestem wyposzczona. Z facetem miewam orgazmy łechtaczkowe i moze ze 4 razy miałam pochwowy ale tylko na jeżdxca. Szkoda, ze tak rzadko:O Zazdroszcze wam dziewczyny, ze miewacie wielokrotne orgazmy pochwowe z facetem.

ja chyba jestem pedofilka (bo na mszy specjalnie juz na ministrantow nie patzre tylko jna ksiedza by posmiewiskiem nie byc dla l00dzisk wiecej).

natiii787-tez mam tak jak ty czyli tryskanie na maksa przy tym orgazm wielokrotny i łechtaczkowy i pochwowy i sutkowy i jaki tam jeszcze jest ,mozecie sie smiac mam to gdzies dla mnie seks jest zawsze udany i moj facet jest dumny ze moze mnie tak zaspokoic a ci dla ktorych to smieszne co napisalam niech wala sobie konika w ukryciu bo tylko to pewnie potrafia

TEKSTY: Kobieta: analiza fizyko-chemiczna Pierwiastek: Kobieta Symbol chemiczny: Ko Odkrywca: Adam Masa atomowa: Zwykle dopuszczalna to 53,6 kg, ale zmienia się w granicach od 40 do 180 kg. Występowanie: Ogromne ilości we wszelkich obszarach zurbanizowanych. Własności fizyczne: * gotuje się w zerowej temperaturze, zamarza bez przyczyny, * topnieje tylko w wyniku odpowiedniego traktowania, * gorzknieje, gdy używa się jej niewłaściwie, * występuje w różnych odmianach - od dziewiczej rudy do zwykłego stopu. Własności chemiczne: * posiada duże powinowactwo do złota, srebra, platyny i innych cennych kruszców, * zdolna do pochłaniania ogromnych ilości drogich substancji, * może spontanicznie eksplodować, jeśli pozostawi się ją z …, * nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność silnie wzrasta pod wpływem wchłaniania alkoholu, * wydajność zależna od ciśnienia przyłożonego w odpowiednim miejscu. Zastosowanie: * zwykle ozdobne, np. w drogich samochodach, * najpotężniejszy znany pierwiastek chemiczny zdolny do redukcji ilości pieniędzy, * niezła pomoc w czasie relaksu. Wykrywanie różnicowe: * czysta próbka zmienia barwę na różowo-czerwoną, gdy bada się ją w stanie całkowicie naturalnym, * zmienia barwę na zieloną, gdy umieści się ją w pobliżu lepszej próbki. Uwagi dotyczące użytkowania: * wysoce niebezpieczna, poza pewnymi i doświadczonymi dłońmi, * posiadanie więcej niż jednej jest nielegalne z wyjątkiem niektórych obszarów.

Wiecie co orgazm wielokrotny istnieje ;))) ja moge miec łechtaczkowy i pochwowy wielokrotny. Co smieszniejsze jestem lesbijka i sypiam z kobietami i powiem wam ze nie kazda kobieta tak ma wrecz jest to ewenement ;) jedne maja tylko łechtaczkowy, inne tylko pochwowy lub taki i taki, oraz takie ktore tylko 1 raz moga dojsc i trzeba sie natrudzic, napocic. Jezeli ktos watpi w istnienie orgazmow wielokrotnych myli sie ja najwiecej mialam 8 podczas jednego stosunku ale jak ktos napisal wyzej czulam sie wyje.... ;) piszczalo mi w uszach i nie wiedzialam na jakim swiecie jestem, wiec az na tyle sobie nie pozwalalam. Ale tak najbardziej lubie miec 3-4 orgazmy podczas jednego stosunku by nie przemeczyc pussy. Pozdrawiam niedowiarkow

Ja też mam orgazm pochwowy, łachtaczkowy i wielokrotny też miałam- najwięcej 4 orgazmy, prawie 5 ale facet nie wytrzymał już :)

ja mam orgazm łechtaczkowy i pochwowy z tym że pochwowy dostaje jak łechtaczka będzie chociaż odrobinkę pobudzona.... wielokrotne orgazmy tez miałam nie raz... parę razy w pozycji na jeźdźca zdarzyło mi sie mieć na raz łechtaczkowy z pochwowym... po prostu mega odlot!!!!!! :-D

Moja zona przezywa jak ma dobry wieczor po 10 a nawet i wiecej orgazmow. Przy tym ejakuluje dosc obficie, co niestety wymaga kolejnej wymiany poscieli. Ale ma dziewczyna przynajmniej frajde. Uwaza mnie za to za super kochanka i ja nie bede skromny, mysle ze na takie miano w sumie zasluguje. Jak by to bylo z innami kobietami w moim przypadku nie wiem, bo juz dawno nie uprawialem sexu z nikim innym poza moja zona. Wiec ci, ktorym sie wydaje ze sex wielokrotny nie istnieje, albo nie potrafia odpowiednio zaspokoic partnerki badz ich partnerka nie da sie tak zaspokoic.

a więc nic innego tylko pozazdrościć żonie!!! :-D

mój obecny facet ma takie cudowne palce i język , że dochodzę po kilka razy raz za razem po 5-6 razy ! tylko muszę potem z pół godziny leżeć, bo nogi mam jak z waty i się zataczam..... mam 47 lat, mój facet 43.

ja osiagam wielokrotny orgazm , ale tylko na wizytach u mojego masażysty, mam 47 lat, nigdy nie przypuszczałam że można tak fantastycznie przezywać seks, najpierw oczywiscie musi byc masaż, potem kiedy jestem bardzo podniecona dotykiem, masażysta zaczyna powolutku masować mi krocze, zbliza się ostroznie do guziczka i zaczynam szczytować, kiedy kończę pulsować, wtedy masażysta wkłada mi palce i dotyka łechtaczki, te orgazmy są wstrząsające, śmieję się i płacze jednocześnie, pół godziny muszę zostać na stole bo nie mogę ustać na nogach....

Ja mam taki. .wystarczy ze dotknie mój punkt G i już fontanna. .;)

A ja leje do paszczu.