Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aśkaa

Jak przeprowadzić 3 letnie dziecko przez rozwód ?

Polecane posty

Gość Aśkaa

Rozstajemy się z mężem, on ma kogoś. pogodziłam się z tym że to już koniec, ale mamy wspólne dziecko i chciałabym dowiedzieć jak pomóc mojemu dziecko przez to przejśc najmniejszym kosztem. Uważam że nie powinna pochodzić do kontaktów między kochanką mojego męża a naszym dzieckiem ( ona ma dziecko w podobnym wieku jak moje, jest już po rozwodzie), czy mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waq
moze nie jestem najwlasciwsza osoba, ale mam M po rozwodzie. Po pierwsze tylko prawda-trzeba wyjasnic dziecku, ze mimo wszystko zawsze bedzie mialo dwojke kochajacych rodzicow i chyba to jest najwazniejsze. Tym samym nie powinnas zabraniac kontaktow dziecka z ojcem, jezeli jest z jakas kobieta to przeciez i tak wczesniej czy pozniej ja pozna. Wydaje mi sie, ze przez zabranianie kontaktow tylko namieszasz dziecku w glowie. Ja wiem, ze to trudne, ale pamietaj, ze to tez jego dziecko. Nie mozecie swojego kryzysu wylewac na dziecko. Trzeba mu wytlumaczyc, ze czasem tak jest, ze dorosli nie mieszkaja juz ze soba... Nie odbierz tego zle, wiem, ze pewnie jest ci bardzo ciezko, ale pamietaj, ze dziecko rosnie i z czasem wszystko samo zrozumie. Jezeli zabronisz mu kontaktow z ojcem i jego nowa wybranka moze miec pozniej do ciebie pretensje. Jak dziecko bedzie starsze samo zadecyduje, czy ma ochote na takie kontakty. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w podobnej sytuacji
i wiem że jest tobie trudno tym bardziej że jest jeszcze maluszek miedzy wami. Ja nie zabraniałam kontaktu ojca z dzieckiem , nie zgodziłam sie natomiast na odwiedzanie ojca w jego nowym domu zn ową kobietą i jej dzieckiem (historia analogiczna do twojej miała dziecko w wieku naszej córki). Zrobiłam to po wizycie z dzieckiem u psychologa dziecięcego i to własnie tam dowiedzialam sie że chociaż moje dziecko nie płacze i nie okazuje jakichs burzliwych reakcji po rozwodzie rodzicow to jednak bardzo to przeżywa (córka przez pewien czas "wycofywała sie " zamykala w swoim świecie, pomio zapewnień moich i mojego ex że ją kochamy , że jest i zawsze bedzie nasża córką nie przyjmowala do wiadomości ze jest to juz rozwiazanie ostateczne , długo i cierpliwie tłumaczyłam że niemozliwe jest aby tato na nowo z nami mieszkał , że nie jestem juz żoną taty , zapewniałam natomiast że tato jest i zawsze bedzie obecny w jej życiu , ze zawsze moze liczyc na jego pomoc , że jesli tylko poczuje potrzebę to zadzwnimy do taty aby mu cos mogla opowiedzieć , zapytać . Nie wiem czy to tylko dziewczynki czy chłopcy też reagują tak emocjonalnie?na pocżatku było dobrze i oboje staraliśmy się przejsć naszemu dziecku w miare bez cierpień i bez poczucia winy czy odrzucenia. Historia zmieniła sie po jakimś czasie, ale to juz zupełnie inny temat. W każdym bądź razie od 2 lat nasza córka nie ma absolutnie żadnego kontaktu z ojcem , i dopiero teraz jest trudno tłumaczyć i przekonywac , bo wg niej okłamałam ja że jej ojciec będzie zawsze i będzie zawsze ja kochał. W tej chwili mała ma 7 lat . To chyba juz nigdy sie nie skonxzy. Życze powodzenia i współpracy z byłym meżem bo to ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w podobnej sytuacji napisała bardzo mądre słowa. Kobieta stara się wytłumaczyć dziecku, że nie traci ojca, że tatuś zawsze będzie w pobliżu, pomoże, przytuli, będzie kochał.......a tu TRACH facet nagle ma dziecko \"w nosie\" a mama wyszła na kłamczuchę. To bardzo przykra i trudna sytuacja. Osobiście jestem za kontaktami ( i to jak najbliższymi) dziecka z ojcem, ale bez udziału tej kobiety. Dziecko może nie zrozumieć, że tatuś jest z inną panią, a nie z jego mamusią. Taka sytuacja może źle wpłynąć na dziecko. Moim zdaniem należy poczekać z zapoznawaniem dziecka z \"ciocią\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w podobnej sytuacji
moja córka poznała nową żone swojego ojca w wieku 5 lat i zareagowała tak jak przypuszczałam (w koncu znam moje dziecko ) ogromną niechęcia do nowej Pani i gniewem w stosunku do ojca. Czasem tak jest, że dzieci nawet nam o tym nie mowiąc marzą o tym że taka sytuacja sie keidyś zmieni , maja nadzieje że jeszcze będziemy kiedys pełną rodzina . Nam wydaje sie to nieracjonalne i niedorzeczne ale tak jest. Ich mały świat nagle przestaje być znany i musza przystosowac siedo zmian , ale kto to lubi . Mała cierpiała , bo tamto dziecko do jej ojca mowiło tato a dotąd to był jej ojciec , jej tatuś , a ona była jego całym światem . Dużo czasu zajelo mi uspokojenie jej , wyciszenie. Teraz gdy czasem słysze jaki ma stosunek do ojca cierpnie mi skóra i obawiam sie że nie mogę sobie za bardzo z nia poradzic w takich atakach żalu czy gniewu, pomimo tego , że nigdy nie wypowiadałam sie negatywnie w jej obecności o ex i nie interesuję sie ani w żadnym stopniu nie kontaktuje z jej ojcem. Gdy czasem słyszę jak krzyczy że nie ma ojca , bo jej tato jej nie chciał a później płacze w tym poczuciu osamotnienia jest mi cholernie przykro i mam ochotę natrzaskać moejmu byłemu że zgotował naszej córce takie coś, że tak łatwo przyszło mu zapomnieć o niej i zostawić alen ic na to niem ożna poradzic , trzeba tylko przy niej trwać , pomagać z tym sie pogodzić (choć to pewnie niemozliwe ) na co dzień jest to dziewczynka wesoła, radosna, mała papla i przytulanka, ulubienica całej rodziny (ma wujków, ciocie , dziadków ) którzy ja uwielbiaja ale gdy są świeta , urodziny, dzień dziecka, dzien ojca, gdy czasem znajduję zdjecia ojca pod poduszką , gdy widze jej oczy, gdy odwiedzaja nas dzieci ze swoimi ojcami (jej wujkami ) widze jej żal, i widzę że nie może sie z tym wszystkim pogodzić. Trudne to wszystko , mała ma szczęście że ma matkę optymistkę :) jakoś muszę sobie z tym poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pomogło szkolenie http://julamedia.pl/produkt/jak-pomoc-dziecku-przezyc-rozwod-rodzicow-szkolenie-praktyczne-certyfikat-gratis/ Bałam sie pójść z dzieckiem do psychoterapeuty wolałam coś poczytać ciekawego i mądrego. Ćwiczenia ze szkolenia pomogły mnie a przede wszystkim mojemu dziecku. Byłam kiedyś sama na szkoleniu stacjonarnym ale już nie ma tej oferty teraz szukam tylko e-learning.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3letnie dziecko niewiele rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko bardzo dużo rozumie bo przede wszystkim z nim rozmawiam!wyjasniam co się dzieje, co będzie po wszystkim i jak beda wyglądac relacje z ex. myslałam ,że będzie ciężej ale nie ejst tak źle. tak czy siak mozecie polecić jakies szkolenia jeszcze z tej tematyki? w tym już brałam udział,ciekawe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×