Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaa27

soczewki SofLens 38- problem

Polecane posty

Gość aniaa27

po raz pierwszu skusilam sie na soczewki Bausch@Lomb Softlens38 i ostanio kupowalam soczewki na alegro ale tym razem mam obawy co do nich poniewaz na jednej jesy wskaznik B&L a na drugiej jakies M to tak ma byc? mam jeszcze jeden wiekszy problem:) od pol godziny mecze sie zeby jedna rozkleic bo tak sie skleila w jednym miejscu ze jej nie moge ruszyc:( to normalne przy tych soczewkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez kupowalam na allegro, ale na obu jest B&L... az zdjelam, zeby sprawdzic, bo normalnie to im sie az tak dokladnie nie przygladam ;) tylko, ze ja mam jeszcze z tej serii, kiedy te soczewki nazywaly sie Optima, wiec moze to dlatego? Chociaz wydaje mi sie, ze na obu powinno byc to samo. Co do sklejenia - tez kiedys mialam taki problem, moze pomocz je troche w plynie, jak sie nawilza latwiej bedzie je rozkleic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KulturaJutra
:) na tych soczewkach jest i b&L i M. przyjrzyj się dokładniej :) z jednej strony M a z drugiej znak firmowy.. co do sklejania to faktycznie te soczewki tak mają (wcześniej używałam innej firmy i nic takiego się nie przytrafiało) ale nie trzeba panikować. Wystarczy wziąć ją, taką zgiętą(złożoną na pół) w dwa palce i przesunąć te palce względem siebie (to taki ruch jak przy soleniu np:) moczenie, mi przynajmniej nic nie dało, mój sposób działa nawet lepiej gdy soczewka jest sucha, bo palce się przynajmniej po niej nie ślizgają. Wiem, że takie postępowanie wydaje się trochę drastyczne(ale nie jest), ale jest o niebo skuteczniejsze od prób rozklejenia soczewki przez ciągnięcie jej dwóch końców.Soczewki sklejają mi się dosyć często przy ściąganiu, pamiętam że na początku strasznie się męczyłam próbując je rozklejać ciągnąć za dwa końce, ale teraz trwa to dosłownie sekundę i nie sprawia kłopotu.. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fucz
Te soczewki rzeczywiście tak maja, mi też się to zdarzylo, ale zaden z powyzej wymienionych sposobów ich rozdzielenia nie powiódl sie:/, moczyly sie cala noc, potem je pocieralam w palcach (jak przy soleniu:)) i nic z tego, po czym juz u skraju rozstroju nerwowego ;) wzielam pilniczek wlozylam miedzy soczewki probujac je rozdzielic- soczewki sie nie rozdzielily,natomiast uszkodzilam je, sprawialy wrazenie jak sklejone super glue:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×