Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masochistka__

mecze sie tak bardzo..nigdy nie sadzilam ze zostane masochistka

Polecane posty

Gość masochistka__

Po dobrym pol roku spojrzalam w lustro i zobaczylam cierpietnice. Osoba ktora bardzo kochalam i nadal kocham, z ktora bylam 2 lata w zwiazku, odsunela sie. Mial ku temu powazne powody aby zamknac sie w swoim swiecie ale kiedy mijaly kolejne tygodnie, miesiace zauwazylam , ze nie ma miedzy nami zaufania. Moze on mi wcale juz nie ufa jezeli woli chowac swoje problemy dla siebie. Otwarty facet ,wesoly, towarzyski zamienil sie w mruka o zmiennych nastrojach. Nie wiem tylko czy dla mnie tak sie zmienil czy tez dla calego swiata.W naszym zwiazku panuje obecnie cisza. Jak glupia ciesze sie jak on zadzwoni, przyjedzie raz na tydzien bo jest tak jak kiedys. A jak wyjedzie? Zostaje sama wpokoju i juz wiem, ze kolejne dni bede spedzala sama. Pewnie kolejna sobota samotnie lub z kolezankami w pubie. On siedzi w sobote w swoim pokoju, w swoim miescie. Zadzwonie w sobote , chce go wyciagnac na dyskoteke, aby dobrze sie pobawil a on co ? Idzie spac a najczesciej podchodzi do sluchawki juz z lozka zaspany. Dobrze rozumiem : zle samopoczucie, brak obecnie kasy,glupio ze nie stac dziewczynie postawic piwa i pizzy. ja tego od niego nie chce. Czemu nie pojdziemy na spacer?Moje urodziny, on przyjezdza, ma drobnostke dla mnie, spedzamy razem czas, jest cudownie a potem wychodzi i cisza. Minie 6 dni, zadzwoni. A mi jest przykro bo uswiadamiam sobie, ze moze on sie wypalil, moze jestem dla niego tylko jakims sentymentem. Kims tylko juz znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala blondyneczka
skoro mial powazne powody to czemu sie dziwiwsz? chlopak ma klopoty ktorych nie potrafi rozwiazac, a faceci juz tacy sa ze jak jest problem to sami go rozwiazuja, mysla, uciekaja od swiata albo wrecz przeciwnie uciekaja np w alkohol, ale o tym nie mowia. to dobrze ze nie robisz mu wyrzutow, ale powinnas z nim porozmawiac ze ta sytuacja tez Cie dotyka, zle sie czujesz, chcialabys pomoc, ale nie wiesz jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×