wpadając w wir zakupów

witam wszystkich w Kafeterii.Chciała bym poruszyć ten temat i poznać czy WY też tak macie , czy może ze mną jest coś nie tak... często po prostu chodząc po sklepach wpadam w wir zakupów.....zwł.ciuchów i kosmetyków...to straszna rozrzutność z mojej strony....czasami fajnie jest sobie coś kupić choćby do poprawienia humoru....ale nie przesadnie często...wy też tak macie??/

yyy według mnie to normalne :D:D

a sprzedawcy zacieraja ręce :o

a ja mam tak samo jak Ty na imię no i mam ten sam problem :O

trzecia. Też mam na imię Sylwia i też jak wejde do sklepu to wpadam w istny obłęd.

a ja mam na imie karolina ale nie roznie sie niczym jak wchodze do sklepow istny wampir ciuchowy wysysam z mojego portfela co do grosza zeby tylko cos kupic haha

a ja mam przyjaciółkę Sylwię i odkąd mam konto internetowe - Allegro to mój drugi \"dom\"

a ja mam przyjaciółkę Sylwię i odkąd mam konto internetowe - Allegro to mój drugi "dom"

gdybym mogla sobie na to pozwolić też bym tak robiła.Za panny często mialam takie ciągi:D

? ;)

ja mam podobnie w internecie, ale raczej nie na allegro bo za bardzo nie lubie ryzykowac, ale w sklepach internetowych. ostatnio czytalałam, ze sprzet rtv/agd w internecie jest tanszy nawet 30%!!!!!!!! no to co tu sie nawet zastanawiac nad zakupowym wirem?? :) :) :)

za meżatki nie stać mnie na nic-bachor kosztuje fortune, dom, rachunki, przejebane

no to przejebane Nic tylko wychodzić za mąż :/