Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak bywa w zyciu

no nie mam czegos w sobie i nic nie poradze... malo zalotna moze jestem ,problem

Polecane posty

Gość tak bywa w zyciu

No coz, nie jestem brzydka, wysoka, mam ladne oczy, mam ladna figure. Nie bede ukrywala ze jestem atrakcyjna. Ale nie mam tego czegos w sobie, taka prawda. Nie mam zalotnego spojrzenia ani usmiechu. Nie jestem tez sztywna. Po prostu zajmuje sie soba i swoim zyciem i nie patrze na to jak odbieraja mnie faceci ani nie mam wrodzonego talentu podrywania. Bylam z moim ex 3 lata. Odszedl a po jakims czasie znalazl sobie nowa dziewczyne. Widzialam ja. Przcietna ale ma w sobie cos, moze sexapil, moze jest wesola, moze bardziej na niego dziala. Na pewno jest z nia szczesliwszy. Jestem teraz samotna, kupe czasu. Moje kolezanki przebieraja w facetach a mi zostalo radzenie im jak sie ubrac, umalowac, jakich perfum uzyca potem cieszyc sie z ich szczescia . Potem zdaja mi relacje na gg. Ja tez wychodze i co? Nie ma nikogo bo jestem ladna ale moze aseksualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blauuuur
a może introwertyczna? To rodzaj temperamentu :) polecam książkę "Introwertyzm to zaleta" :* greetings

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×