czy 200zl miesiecznie starczy na utrzymanie niemowlaka?

wydaje mi sie ze tak

ze nie...pampersy chyba wiecej kosztuja...zalezy co chcesz mu dawac do jedzeia i jakie srodki czystosci wybierzesz..

można przecież zeskrobać kupę z pampersa i założyć ponownie

raczej nie, policzmy: pampersy ok. 80 zl m-nie jakis ciuszek bo dzici szybko rosna- ok. 30 zl odzywki , mleko jak nie karmisz piersia- ho ho ok. 150 zl. kosmetyki ok. 15 zl m-nie ja mialam wszystkie ciuszki po innym dziecku, piekne zadbane, no i te z prezentow, wiec ten wydatek mi odpadl :) tesc kupil wozek bardzo fajny, karmilam i dalej karmie piersia, wiec do 4 miesiaca nie kupowalam jedzonka, teraz to ok. 70- 80 zl m-nie, jedynie co to pampersy, pozwolilam sobie na oryginalne, bo jak wszystko inne mam za darmo praktycznie :)- ok. 100 zl m-nie dwie jumbo paki :)

w domu cieplej, wiec na grzanie, wiecej wody, pradu - pralka pierze wiecej,W sumie pampersy najdrozsze

sie dokładnie obliczyc,ja przez bardzo długi czas miałam ciuszki po kolezanki synku,zadbane i ładne,kosmetyki potrzebne ale jak kupisz oliwke i puder to na dośc długo wystarczy ,ja karmiłam wyłacznie piersia przez pół roku ,tak, ze mlako w proszku odpadało, powiem Ci ,ze w ciuchlandach(odpowiednich) można kupic super ciuszki,czesto firmówki ,niezniszczone ,ja nie mam obiekcji ,chodze tam ,kupuje, piore i jestem zadowolona ,bo takich odjazdowych dzinsówek to w zadnym sklepie nie widziałam:D

nie wystarczy 200 zł.Tylko na jedzenie i jeszcze możesz mieć kłopoty.A gdzie ubranka itd? Jak dziecko będzie rosło to potrzebuje więcej...pojawiają się cukierki...zabawki...to też kosztuje

nie starczy.Ja miesięcznie wydaje ok 150 zl na mleko,do tego pampersy,chusteczki,kupiuje obiadki w słoikach dla małego dlatego że nie mam warzyw z ogórka a chemia nie chce szprycowac małego.Sam mały słoiczek kosztuje 2,50 czyli codziennie po jednym to też się troszke kasy uzbiera.Co do cuszek nie kupje ich co mieisąc.Wole kupic np.koszule numerw większy i lekko podwinąc rekawki bo dzidzia i tak szybko rośnie

chyba nie starczy... pampersy drogie, mozna zawsze kupic tańsze pieluszki, jakies takie w markecie no name;y :) teraz wszystkie sa bawełniane więc to nie problem, dopóki karmisz tylko cycem no to może i starczy ledwo, ledwo ale ja wiem...

a mnie tam starcza 200 zl miesiecznie i do tego karmie mlekiem modyfikowanym zupki gotuje sama pieluszki jednorazowe ale jak juz ktos wspomnia no name ale jestem bardzo zadowolona bo np moje dziecko na pampersy oryginalne jest uczulone. A co do chemi to nie wiem czy warzywa sa bardziej chemia naszprycowane czy te sloiczki co stoja w sklepach miesiacami nie w lodowce i ciekawe dlaczego sie nie psuja bo wlasnie sa ulepszane chemicznie, a warzywa jak ugotujesz to wszystko sie wyparzy. a jezeli chodzi o ubranka to również kupuje w sklepach z tania odzieza i jestem bardzo zadowolona duzo ubranek dostalam i mam ich az chyba do 3 roku zycia

mamunia, a dlaczego kompoty i domowe przetwory stoja miesiacami nie w lodówce i nie są naszprycowane chemią???pasteryzacja moja droga;) Ja nie wydaję wiecej niż 100 miesiecznie, a uzywam oryginalnych pampersów-wiele zależy od tego, czy karmi sie piersią, bo rzeczywiście sztuczne mleko jest baardzo drogie.

Na przykład tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3166694

chyba nie starczy ale nie wiem jak karmisz,ja mam córcię-nie całe 4 tyg.ale już wyliczyłam,że na Pampersy wydamy ok.120 zł,na mleczko ok 140 zł,cho teraz może troche mniej bo mam mleko na receptę bo córcia ma uczulenie.To juz jest 260 zł.Do tego proszek do prania JELP -a prania jest dużo.No i musisz liczyc lekarstwa,my musieliśmy kupic ostatnio bardzo dużo leków,Cebion,Vigantol,nystatyne i Aphtin,Espumisan na wzdęcia,herbatkę Plantex,czopki Viburcol,Paracetamol a mała jeszcze ma teraz zapalenie uszka.Aha no i zużywamy mnóstwo chusteczek do pupci.Pampersy zmieniam nie rzadziej niż co 3 godz.bo u dziewczynek trzeba często bo może dojśc do zakażenia układu moczowego.Pozdrawiam

chyba nie starczy ale nie wiem jak karmisz,ja mam córcię-nie całe 4 tyg.ale już wyliczyłam,że na Pampersy wydamy ok.120 zł,na mleczko ok 140 zł,cho teraz może troche mniej bo mam mleko na receptę bo córcia ma uczulenie.To juz jest 260 zł.Do tego proszek do prania JELP -a prania jest dużo.No i musisz liczyc lekarstwa,my musieliśmy kupic ostatnio bardzo dużo leków,Cebion,Vigantol,nystatyne i Aphtin,Espumisan na wzdęcia,herbatkę Plantex,czopki Viburcol,Paracetamol a mała jeszcze ma teraz zapalenie uszka.Aha no i zużywamy mnóstwo chusteczek do pupci.Pampersy zmieniam nie rzadziej niż co 3 godz.bo u dziewczynek trzeba często bo może dojśc do zakażenia układu moczowego.Pozdrawiam

kochane, a ja jestem zdania ze jesli nie starujesz z pozycji \"moje dziecko zasluguje tylko na firmowe ciuszki, i pieluszki\" i karmisz piersia to starczy spokojnie pomyslmy--- za pieluszki bawelniane innych firm placi sie mniej niz za firmowe pampersy czy huggiesy (ktore sa wg mnie do bani) karmienie piersia to 0 zł. przez pierwszych 6 miesiecy, a potem przeciez mozesz sama przecierac warzywka-ja tak robilam a ciuszki nie trzeba miec nowiutkich-ja np. wiekszosc dostalam po kolezankach i teraz mam da drugiego dzieciatka cala fure fajnych dzieciecych ubranek tak wiec jest dobrze-- :-) a bedzie jeszce lepiej

padlinka pewno masz rację ale moja mała miała przez jeden dzień \"nie firmową\" pieluchę i odparzenie jak cholera więc szybko pogodziłam się z Pampersami a co do ciuszków to czasami nie ma się kogos od kogo można dostac rzeczy,ja dostałam ale nie wiele więc dużo musiałam kupic

pszczoła5 a postaw np te przetwory w domu a nie w piwnicy czy spiżarni i zobaczysz co sie z nimi stanie. Z kompotu zrobi sie wino a na dżemiku np powstanie wspaniała pleśń:)

a i jeszcze poczytaj na sloiczku ile jest E

sssssss przesadzasz. ja robie kompoty i czasami stoja w domu długo, bo akurat przyniosłam z piwnicy a nikt ich nie jadł i nic sie z nimi nie stało. jak słoik jest zamkniety i zagotowany top moze stac i stac

no może i tak ale ja wole dawac swojej dzidzi cos co sama ugotuje przynajmniej wiem co tam jest i tyle i nikt mnie nie przekona ze sloiczki sa lepsze

pod tym wzgledem sie z Tobą zgadzam:) tez sama gotuje dla córy:):)

:):)

tak, ja tez wole gotowac małemu- bo taniej. nie wiem, co ty za słoiczki dorwałas, bo z tych, które ja znam-gerber, bobovita, nie ma zaden ani jednego E. I moje przetwory sobie grzecznie stoja juz pół roku w kuchni, bo nie mamy piwnicy:)

a ja myśle ze mamusie które mowią ze daja słoiczki bo sa zdrowsze i nie chemiczne robia to tylko z czystego lenistwa bo przeciez przy gotowaniu zupki dla malucha to od cholery roboty jest. Ja na szczescie przyzwyczaiłam moja niunię do jedzenia wszystkiego i nigdy nie gotuje dla niej oddzielnie tylko je obiad razem z nami i to co my

kurde, jak ktoś nie ma pieniędzy to po kiego czorta kupować papmpersy czy inne jednorazowe? terowe nadal można dotsać a pampersy to nie obopwiązek tyulko jako takie uławtienie :o nasze matki spokojnie mogły nas wychować w tetrowych, więc jeżeli kogoś nie stac na pampersy to korona mu z głowy nie spadnie jeśli bedzie używał tych z tetry i je gotował :P jakoś jakbym miała wybioerac między wydawaniem pieniędzy na naprawdę potrzebne rzeczy a zbytek jakim jest papmers to bez zastatnowienia wybrałabym zwykła pieluchę. od ew. odparzeń sie nie umiera :P

do wydziwiacie ja bylam zmuszona do stosowania przez 2 tygodnie pieluch tetrowych i wcale nie bylo wesolo jak wychodzilam z dzieckiem na spacer 3 godzinny i po powrocie do domu dziecko bylo mokre po same pachy, a po drugie proszek do prania dzieciecych rzeczy jest naprawde drogi bo za 2,7 kg placi sie ok 30 zl. takie pieluchy trzeba prac codziennie a nawet 2 razy dziennie. Ja używam pieluch jednorazowych (i nie sa to pampersy) i w porównaniu do tego co wydalam na proszek do prania tetry na majtki z ceratka itp to naprawde wychodzi troche tanie (pieluchy ktorych ja uzywam mozna kupic w lidlu paczka 14 sz kosztuje 5 zl) są naprawde świetnie nie przemakaja przepuszczaja powietrze zadnych odparzen ani uczulen .wiem jeszcze ze kolezanki chwala sobie pieluszki dada chyba takie z biedronki

ależ malami_małami, nikt nigdzie nie powiedział, ze słoiczki są zdrowsze...ja chciałam tylko pokazac, że nie sa niezdrowe- a to duża różnica.I oczywiste jest, ze stosuje sie je, bo są wygodniejsze!!!Ja akurat gotuję, bo mnie nie stac na gotowe, ale gdyby mnie było stać, to na pewno wolałabym zamiast pół dnia krzątac sie po domu, poświęcić ten zcas na coś innego..

sssssssssssspierdalaj !!!!!!!!!