brakuje mi miłosci.... co mam zrobic zeby ją wreszcie znalezc??

brakuje mi miłosci co mam zrobic zeby ja wreszcie znalezc?? albo co zrobic zeby o tym zapomniec, moze nie jestem warta zadnego mezczyzny??

obciągac z połykiem i ssać coole... a uczucie przyjdzie szybciej niż myślisz

oczekiwałam bardziej powaznych porad... ale cóz....

nie szukaj ona sama cie znajdzie wiem co mowie a przynajmniej w to wierze bo teraz czekam az przyjdzie do mnie spokoj a moze keidys milosc... ae gonic za nia jest chyba bez sensu

dzieki za rade , ale ja wcale za nią nie donie poprostu ostatnio strasznie mi brakuje drugiej osoby.... przytulenia itp. Wczesniej samotnosc tak mi nie przeszkadzała :(

oczywiście zrobisz jak uważasz i nie musisz słuchać niczyich rad (moich też). Tylko nie jęcz i nie narzekaj kiedy się okaże, że dalej nic...

podnoszę

sylwanka nie dziwne, że kiedyś "samotność" Ci nie przeszkadzała, tak to już jest- poznasz faceta, zakochasz się, niestety się rozstaniecie i przychodzi żyć samej. Dobrze znam tę różnicę pomiędzy samotnością przed a po związku :( Współczuję. Ale trzeba się trzymać, zapomnieć się do końca nigdy nie da. Trzeba się zająć sobą.

milosc przychodzi sama, przyjdzie i do ciebie tylko nie gon za nia... bo ucieknie. nie SZUKAJ, bo w ten sposob nie da rady... otworz sie na ludzi, wyjdz z domu, nastroj sie pozytywnie... samotnosc w czterech scianach,pod kocykiem, przy smetnych dzwiekach smutnych piosenek o milosci b ywa niebezpieczna...! a to ze brakuje ci przytulenia,bliskosci i ciepla drugiej osoby to po prostu kwestia naturalnych potrzeb kazdego czlowieka... glowa do gory-bedzie dobrze :)

sylwanka?

przyjdzie, nie martw się a samotni bywamy wszyscy.

to na nas spada w najmniej oczekiwanym momencie zycia ja czekalam az 2 lata i wreszcie ja mam tzj jego jestem szczesliwie zakochana zwzajemnoscia.Pozdrawiam i pamietaj ze nic w zyciu na sile.:)

2??ja juz czekam 4ty rok i jakos perspektyw nie widac.i nie piszcie mi ze jestem wybredna bo tak nie jest.dobranoc

Dziękuję wszystkim za rady i słowa otuchy!!!! Mam 19 latek :)) Pewnie napiszecie teraz, ze jestem młoda i ze nie mam się czym przejmowac, ze znajde tą drógą połówke wiem wiem ..... ale samotnosc jest straszna !! Do "mercuni" i "tylko"- podziwiam waz dziewczyny za cierpliwosc!!!!! jeszcze raz dzieki :))