piekny jest sex..ale czy osoba ktora kocha zaproponuje cos tak oblesnego?

Nie wiem od czego zaczac.. po co wlasciwie do was pisze? tez nie wiem.. jest mi zle.. mam ochote krzyczec.. pelno we mnie sprzecznych uczuc.. zal.. bol rezygnacja..zlosc na wszystkich ludzi.. na boga( o ile on w ogole istnieje)..chce juz umrzec.. a za chwile znowu placze jak glupia bo chce zyc wiecznie.. Nie nalezalam do kobiet ktore wolny sex uznawaly za cos ok.. na cos fajnego i normalnego.. do 23 roku zycia bylam sama.. bylam dziewica.. poznalam faceta-starszego o ladnych pare lat, bardziej doswiadczonego..lubiacego eksperymenty.. ja bylam w tych sprawach typowa cnotka( jak to nazywacie sluchaczka radia m i wielbicielka ojca rydzyka).. zakochalam sie po uszy..zawsze robilismy to z prezerwatywa.. minelo pare lat.. oswiadczyl sie.. robilam w lozku co chcial.. oral.. anal.. poprostu wszystko.. kochalam go calym sercem... pewnego dnia na imprezie zaproponowal sex z jego kolezanka.. bylam tak pijana ze nawet nie zauwazylam kiedy robilismy to razem( ciezko to nazwac robieniem czegokolwiek bo ja poprostu lezalam naga jak trup.. oni robili reszte) na 2gi dzien nie moglam na niego patrzec.. czulam wstret do siebie, do niego.. nie chcialam go widziec.. jak moglam kochac takiego czlowieka? mam 29 lat.. 3 miesiace temu dowiedzialam sie ze mam HIV.. nie mam juz sily zyc.. czemu spotkalo to wlasnie mnie a nie jakas kur** ktora sie puszcza? nawet nie marze o rodzinie.. domu.. dzieciach.. wszystko przez tego gnoja...chcialabym wyzdrowiec i patrzec jak zdycha..

Było już...

nie wiem czy bylo .. czy nie bylo.. ignorancja jaka pokazalas piszac te kilka wyrazow jest nie bardzo na miejscu.. widac nie doceniasz tego co masz.. i nie rozumiesz mnie bo masz za duzo

A Ty pokazujesz ignorancję życząc hiv jak to określiłaś \"kurwie,która się puszcza\". Dla mnie to oklepana prowokacja , dlatego

hiv? kazdy kto uprawia sex jest narazony na hiv nie wiem czy mialabym siły isc i zrobic badania co cie do tego sklonilo? masz zamiar powiedziec o tym tej kolezance z trójkąta?

mysle ze nie chodzilo o zyczenie qrw....hiva tylko o niesprawiedliwosc ze ktos dla kogo sex jest czyms wyjątkowym zostal zarazony przez jakiegoś ruchacza

ponoc przez anal najłatwiej sie zarazić:o

poszlam zrobic test po tym trojkacie.. pierwsza mysl jaka mi sie pojawila w glowie to ze ta dziewczyna mogla nas czyms zarazic.. a kolejna mysl - ze gdyby moj wspanialy narzeczony mnie kochal nie proponowalby sexu z inna kobieta chocby nie wiem jak pijany byl( a nie byl bo z tego co powiedzialy mi kolezanki wypil gora 2 piwa).. a skoro raczej mnie nie kochal.. mogl zdradzac.. nie wiem czy zarazil mnie on.. czy ta dziewucha.. robienie testu to byla dla mnie katastrofa.. zero prywatnosci.. musialam gadac przy wszystkich na co test robie( za mna kolejka ludzi).. myslalam ze bede miala wiecej prywatnosci chociaz w takiej chwili.. i wynik- katastrofa.. placz..siedzialam na lawce w parku przez caly dzien.. w ogole i tak sie dziwie ze 8 lat z takim smieciem przezylam bez zadnej choroby wenerycznej.. carrie Twoich wypowiedzi nie komentuje bo najzwyczajniej w swiecie jestes zbyt glupiutka by z Toba gadac

Jestem głupiutka, bo w prowokacje nie wierzę.:O

ty chyba rzeczywisice jestes niedorozwinieta skoro uwazasz ze to prowaokacja to idz juz stad w cholere wiedz tylko ze ludzie maja wieksze problemy niz gdzue wyskoczyc w sobote z przyjaciolkami z roku na impreze i jak wysepic od starcyh 50 zeta na zabawe . zreszta dorosniesz to bedziesz wiedzial o co chodzi . jak na prowokacje to zbyt dlugo dziewczyna ciagniue ten topic ale zeby zajarzyc to trzeba wykazac ciut inteligencji

ale po jakim czasie od zarazenia wynik jest pozytywny?

a ja uważam, ze nie jest to prowokacja, ale powiem ci szczerze, sala bywalczyni, ze nie wiem, co ci powiedzieć oprócz, że ..... zostalo ci a) złościć się, dręczyć,zawiścić itd b) \"zacząć żyć\", wybaczyć i odciąć się od niektorych ( jednocześnie) tak wiem, że teraz boli. tzn nie wiem ... bo nie mam hiv...itd.. po prostu nie mam styuacji jak ty. moze sporbuj spojrzeć na nią tak, czego cię uczy a co chlopak na twojego hiv - a ? teraz sobie pomyślalam, ze ciebie chyba jednak boli nie hiv, ale to, ze masz wątpliwości, czy on cię kocha..

chyab mnie juz zupelnie pogielo bo denerwujecie mnie ze piszecie z ukrycia na pomaranczowo !! mozemy o tym pogadac jesli ujawniesz sie pod swoim satlym nickiem a ztego co mowisz to bywasz tu czesto i bedziemy mogli pogadac czy to prowokacja czy nie tylko sie ujawnij tu w dalszym ciagu zostaniesz anonimowa i nikt nic tobie nie zrobi i nie urazi

3-6 tygodni, zależnie od stosowanych testow.. czyli bardzo długo

Test robi się po 3 miesiacach, potem powinno się powtórzyć ( zwłaszcza przy negatywnym wyniku) po 6 i po chyba roku. A, i robi sie je w specjalnych poradniach, anonimowo.

no to stała bywalczyni pcha nas pod górkę :)

Może koleżanka zdradzi jakiem leczeniu jest teraz poddawana. Czy tylko wie ,że jest chora i nic z tym nie robi. PS Od starych już dawno niczego nie dostałam, a problemy mam i miałam np. dziecko na intensywnej terapii z posocznicą . Ktoś kto ma takie problemy nie włazi na erotyczna i tu sie nie wyżala, bo to nie jet poważne forum.

na intensywnej terapii i czytasz sobie topiki na erotycznym? :D Zabawna jesteś wiesz :O

Nie mam , a miałam czytać sie naucz.

przepraszam bardzo :O Będę żyła i umre z poczuciem winy :O

6 tygodni, sprawdzilam! a teraz są nowe, co 3, ale dopiero wchodzą. powtarza się po 3 miesiącach ludzie, normalnie czepiacie się pierduł, Carrie, czy ty weszlas po to, aby się pokłucić? na erotycznym, bo z seksem zwiazane

Nie , nie kłócę się , poprostu napisałam,że dla mnie ta historia jest naciągana i tyle.

jesli jest to i tak podyskutować można, a jesli nie to możesz bardzo zranić tą osobę. takie rzeczy zdarzaja się, choc faktem jest ze ja mam inne kryteria mnie mniej rzeczy dziwi niż innych, zauważylam sama zaznalas cierpienia, wyobraź sobie, ze gdy mialaś dziecko na intensywnej terapii , piszesz na forum a tam \" eee co ty gadasz, zarezerwuj nicka, to ci uwierzymy!\"

Ja nic nie pisałam o rezerwowaniu nicka :O Jak sobie zarezerwuje to nie znaczy ,że jej uwierzę. A nie wierze jej bo wiem,że ktoś kto cierpi , nie będzie na forum Kafeteria na erotycznej tego opisywał. To jest niepoważne.

Te nowe są pewne w 80% po 6 tygodniach, a po 3 miesiacach tylko w 98. Ja się nie czepiam, tylko informuję. Nie wiem, czy historia jest prawdziwa, weryfikować mi się nie chce, ale tutaj już było kilka topików - prowokacji o rzekomym zarażeniu wirusem hiv, co wydaje się statystycznie mało prawdopodobne, biorac pod uwagę ilość osób u których rocznie w Polsce wykrywa sie wirusa... Połowa z nich musiałby się wypłakiwać właśnie na kafeterii... W każdym razie tu jest forum dla zakażonych, może się przyda: http://www.mojeforum.net/hivaids/index.php

Carrie sorry o nicku mowil \'kradę nicki\". ale to chodzi bardziej o ideę. wiesz jesli ma problem, to chyba nie czuje się tu najlepiej ale to jest sprawa hmm seksualno- uczuciowa. w sumie nie widze powodu by nie na erotycznym. a ją chyba bardziej boli ta wątpliwośc, czy on kocha, no zobacz na tytuł

( ktos bawi sie nickiem pod ktorym zaczelam pisac post- tego tez mi sie nie chce komentowac- wiec teraz pisze pod tym) weszlam na erotyczny bo zanim sie dowiedzialam o tym ze jestem nosicielka zawsze tu wchodzilam.. znam to forum.. mentalnosc ludzi tu siedzacych.. glupie zarty.. wiem tez ze wiekszosc z was to gawedziarze-erotomani.. wiem ze wchodzi tu wiele mlodych ludzi ktorzy to gadanie( czasem zarty czasem nie) odbiaraja powoaznie.. i staraja sie wcielac w zycie glupkowate pomysly.. wszystko biora zbyt powaznie.. zaczynaja robic glupie rzeczy .. bezmyslnie pod wplywem niektorych wypowiedzi.. czemu pisze na pomaranczowo? bo tak chce.. kazdy odbierze moja wypowiedz tak jak chce.. bez wzgledu czy bedzie na pomaranczowo czarno.. czy roznowo..naprawde nie chce mi sie udowadniac Wam ze to nie prowokacja.. ja nie wymagam od was niczego ludzie.. nie musicie traktowac moich wypowiedzi powaznie.. widzialna--> ja juz nie jestem z tym czlowiekiem.. "szarpalismy sie" 2 tygodnie( mieszkalismy razem wiec odejscie nie bylo takie proste).. odeszlam.. poprostu nie moglam z nim byc.. poszlam na badanie miesiac po incydencie.. mieszkam sama, pracuje.. nikt nie wie o tym co sie ze mna dzieje.. nie moge powiedziec.. czlowiek jest czlowiekiem.. znajac zycie wszyscy traktowaliby mnie inaczej... od 2 tg jestem na zwolnieniu.. siedze przed komputerem... gadam na czatach.. czytam o wirusie hiv..desperacko probuje znalezc jakies informacje ktore pozwola mi zapomniec..ktore mnie cudownie ulecza..

a czy powtorzylaś badanie? nie chodzi o mieszkanie z nim.. ale zmianę calego życia, światopoglądu, czy jesteś na to gotowa? leki są chyba dobre w anglii. i chyba zdarmowe leczenie jest

Przeczytaj sobie topik o ziarnicy, wtedy zobaczysz jak wygląda poważny topik o ludzkim cierpieniu.

wiesz co , Carrie, staram sie nie obrazac ludzi ale jestes zalosna:oCiekawe ile Ty wiesz o cierpieniu, zrob mi przysluge i zejdz z tego topiku, niech sobie dziewczyna z normlanymi ludzmi porozmawia.