Tylko szczerz-czy lubiecie czytać książki??

Czy macie fajniejsze zajęcia w wolnym czasie?

Uwielbiam czytać :) Tylko czasem czasu brak :P

szczerze- lubie czytac chociaz zle na mnie dziala przymus, wiec z lekturkami w liceum roznie bywalo :P

ja też uwielbiam, zwłaszcza beletrystykę

bardzo lubie :-)

nie lubię - ale czytam, żeby nie wyglądać na buraka.... :D A serio - czytam właściwie cały czas - zamykam jedną książkę, otwieram następną. I sprawia mi to wielką przyjemość

moze zamiast tyle czytać , potrenować pisanie :-(

:P

Bardzo lubię czytać książki i dużo czytam, ale niestety mam za mało czasu na czytanie.

uwielbiam, tygodniowo czytam 2-3 książki, czasami kilka naraz, znajomi się dziwią, kiedy mam czas, ale wolę nie dospać, nie dojeść, a skończyć interesującą lekturę. Dużo czytam w drodze z i do pracy, a ze mieszkam w Wawie to troche sie tego zbiera;-) Wydaję co miesiąc kupę kasy na książki, ale jak wchodzę do księgarni to nie mogę się powstrzymać. Kupuję dużo publikacji prawniczych, które są koszmarnie drogie, ale na szczęście w większosci refinansuje mi je firma. Czytam dla przyjemnosci od najmłodszych lat - mama nauczyła mnie czytać kiedy miałam 5 lat, bo jak twierdzi miała dosyć mojego marudzenia w stylu\"poczytaj mi mamo\" ;-) nie wyobrażam sobie, jak ludzie mogą w ogóle nie czytać książek!!! pozdrawiam

Bardzo lubię czytać ksiązki, zawsze mam kilka wpożyczonych na stanie, żebym przypadkiem nie została bez niczego. Nie wiem, czy to jest zajęcie ciekawsze czy nudniejsze od innych. Lubię czytać poprostu i czytam kiedy tylko mam chwilkę wolną, ale najbardziej lubię przed snem, tylko wtedy akurat albo mnie ktoś zajmie ;) albo jestem padnięta i po 2 kartkach usypiam...

Co z tym treningiem ? :-(

Ja też najwiecej czytam w łóżku, aż mi sie zachce spać, pewnie dlatego, że nie ma mnie kto \"zająć\" w tymże łóżku :( I przeważnie czytam dwie książki na przemian, najczęściej wypożyczam w bibliotece.

uwielbiam czytać, czytam 3 - 4 ksiązki tygodniowo, panie bibliotekarki znaja mnie z imienia ; ) (nie kupuję - stanowczo za drogie)

Przyznam z głębokim wstydem że nie czytam :( .Moje czytanie skończyło się w momencie kiedy podłączyli mi 5 lat temu internet.Wsiąkłem całkowicie - pisałem że mieszkam na prowincji i to mój jedyny kontakt ze swiatem.UZALEŻNIŁEM SIĘ !!! I jakies pól roku temu zapragnąłem słowa drukowanego.Dwa tygodnie temu pożyczyłem z biBlioteki \"Miłość w czasach zarazy\" Marqueza ale narazie nie ruszyłem :(.A lezy tuż obok mnie na biurku , tylko sięgnąć :) Ale obiecuje sobie że od jutra ....

a ja uwielbiam, jak tylko mam czas, biore sie za jakas ksiaze

trochę mało czasu i czasem trudno się zabrać, ale jak już wpdnę to czytam i czytam. . . chyba nic tak nie rozwija

Ja tez uwielbiam czytac. Dawno sie nie zdazylo, zebym w danej chwili nie byl w trakcie jakiejs ksiazki. Zwykle knczac jedna zaczynam nastepna :) Ale za to czytac moge tylko w wolnych chwilach (i oczywiscie przed snem), wiec nie pochlaniam juz tyle ksiazek co kiedys.

A może zamiast czytania , nauczy się autor PISAĆ :o

POŻERAM !!!

nie lubię, za często sięgam po coś do czytania, co daje konkretną wiedzę.

lubiłam :-D