Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

teściowa na 102

W co nie wkładać swego nosa przed ślubem i po ślubie.

Polecane posty

Proszę o informację. Co do ślubu, wesela, i całej organizacji imprezy. Skłoniła mnie wypowiedż - bukiet wybiera młoda, a płaci młody i teściowa ( mama młodego) nie ma nic do gadania. Czy są jeszcze jakieś prawa i obowiązki przyszłej teściowej. Dziękuję za info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wtrącac się w: - pierwszą piosenkę młodych :) - nie sugerować jaką sukienkę powinn mieć panna młoda - nie dawać przymierzać obrączek jakimś tam ciotkom czy koleżankom (wiadomo że na początku są one w domu pana młodego) bo to przynosi pecha :) A po ślubie stać na uboczu i obserwować czy między młodymi jest ok a jak co to wkroczyć do akcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w żadnym
wypadku nie wtrącaj się w wychowanie dzieci :) co do slubu... mnie osobiści raziły wtrety typu... "ja bym na twoim miejscu..."...lub " na moim ślubie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak - co ma znaczyć ,, a jak co to wkroczyć do akcji \'\' O jakie co chodzi ? Kiedy to następuje ? Bo to jest chyba największy problem , kiedy już trzeba , a kiedy nie. O dzieci się nie martwię, bo będą mieszkać osobno, a porównań nie używam nawet co do własnych dzieci. Dziękuję za odpowiedż. Może ktoś jeszcze coś doda ? Bardziej konkretnie ? Może z opisem sytuacji będzie łatwiej zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miej litość
i nie palnij - jak to teściowe lubią: "jak nie będziesz dbała o mojego synka, to pożałujesz..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnie to masz
przechlapane, nie będziesz się wtrącać to potem będzie że Cie nic nie interesowało, będziesz się wtrącać to będzie że się wtrącasz. Jest taki topik TEŚCIOSTWO się nazywa i jest na dyskusji ogólnej- i tam właśnie się dowiesz że jak coś dasz – to źle bo się wtrącasz, jak zachowasz dystans toś wredna małpa. I z tego wszystkiego to chyba trza być egoistą, bo nie dogodzisz im, ale przynajmniej sobie możesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy z teściami
stosunki idealne przeprowadziliśmy się 200km od jednych i drugich i kochamy się wszyscy ponad życie, jak raz w miesiącu wpadamy na obiad... moim zdniem to najlepsze rozwiązanie... każdy ma swoje życie i rodzice i dzieci... nie ma mowy o wtrącaniu się!! bo niby jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitalna teściowa z Ciebie
też taką chcę ;) Moja potencjalna była heterą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja Tobie powiem co mnie wklurzało jak teściowa wpychała swój nosek : jaką powinnam miec suknie,jak powinny byc ustawione stoły,jaki powinnien byc kolor balonów,jaki powinien byc bukiet,jakie powinny byc obrączki,jaka pierwsza piuosenka. To mnie denerwowało ale oczywiście byłam miła,przytakiwałam by był spokój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dzięki dzięki !!!! Bardzo mi się to przyda nie chciałabym stawać między dwoje ludzi Już od jakiegoś czasu nie angażowałam się w życie mego syna Starałam się odseparować ( żeby jak odejdzie to serce mniej bolało) Zobaczę jak będzie po ślubie Bo czasami się mówi - bo mogłaś doradzić lub po co się wtrącasz i to jest trudno rozgraniczyć Poczytałam topiki z teściowymi Jeszcze raz dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria z okolic Sosnowca
A ja nie oddam swojej córeczki Ani jakiemuś hanysowi z Bytomia , Aneczka musi tu pozostać i gospodarstwem się zająć, my tu razem z ojcem już nie dajemy rady a tu są świnie i krowy , króliki i gołebie oraz kurki trzeba nakarmić i świniom też trzeba kartofli nagotować i z sieczką podać , Aneczka ma jeszcze czas, dopiero 32 lata skończyła cureczka nasza a nam w domu musi pomóc, my już starzy jesteśmy , więc na żenaczkę przyjdzie kiedyś jeszcze czas, teraz Ania słodko śpi ale przed piątą godziną zanim kogut zapieje już musi krówki wydoić i kartofle w parowniku postawić dla świń . Ja jestem księgowa na emeryturze już i nadal dorabiam , mój stary w policji był i też ma emeryturę . Aneczki nie oddam za nic. Tej jej tu był kilka razy srebrnym autem z kwiatami ale musiał wieczorem odjechać , musiał bez gadania odjechać bo to hanys jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do teściowej
dobrze, że o to pytasz, powiem tak: (jako młoda synowa) "wtrącać" możesz się do wszystkiego, moja teściowa przy ślubie i weselu to wymagała od nas, żebyśmy się nią interesowali, w co ona się ma ubrac i jak uczesac, a reszta jej w ogóle nie interesowała, to było chore. tak, jak mówię, "wtrącać" się możesz, ale na zasadzie pomocy. nie "jutro jedziemy wybierać twój bukiet", tylko "a jak bukiet będzie wyglądał? masz już wybrany?" przyszła panna młoda będzie z tobą gadała o tych sprawach do nocy, bo ją to interesuje, ona teraz tym żyje. nie można im niczego narzucać, ale pytanie nigdy nie zaszkodzi. nie można tylko być napastliwym i narzucac swojego zdania. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×