Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mada26

Pewne siebie i ładne mężatki, które lubią kokietować - zapraszam

Polecane posty

Witam Was Jestem, młodą atrakcyjną mamusią i żonką, mam udane małżeństwo od 3 lat, ale uwielbiab bawic sie na dyskotece, podrywać facecików. Lubie jak sie wokół mnie coś dzieje, miłe wspomninia, szalone chwile. czuje sie jak w raju gdy tanczę a Panowie ślinią sie na mój widok, uwielbiam takich olewać, a sama zaczepiam i poznaje mężczyzn którzy mi sie podobają i mają coś w sobie. Zazwyczaj bawimy sie na dyskotece, odprowadzają mnie do domku, buziaczek małe piszeczoty lubie ich rozpalac i na tym kończe. Zawracam im troche przez to w głowie, ale ja niczego wiecej nie szukam, przyznaję im sie że jestem mężatką mam śliczną córeczkę, a ich to jeszcze bardziej kręcie. wracam do swojego mężulka nigdy go nie zdradziłam, w sensie sexu, bo takie tam pierdołki nie wuażam za zdrade. Myśle że nawed sex nie jest zdradą, zdradą jest jak sie ktoś angażuje uczuciowo, a ja tego unikam. Uwielbiam sie bawić korzystać z każdej chwili i znaleść okazje na jakąś imprezkę, czasami sama wychodze a nieraz z mężem jak uda nam sie załatwić nianie do małej. Ale nawed jak jestem z mezem kokietuje i prowokuje, swoim zachowaniem, zwrokiem facecików. A jak tańczą kołomnie i przepychają sie łokciami uciekam od nich, a jak ktoś chce mnie poznać mówie że nie przyszłam tu w celu wyrwania faceta tylko sie pobawic, lubie okazywać wszytkim że jestem niedostępna albo wpada na parkiet mój facet i całuje sie ze mną, a oni są w lekkim szoku. Co wy na to czy któraś z was tak ma??? A może jakiś pan sie wypowie na ten temat czy natrafił na taką niunie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaa
ja tak mam, ale nie jestem mężatką i nie mam dzieci- chłopaka jednak mam. nigdy nie zdradziłabym w sensie pojscia z innym do łóżka, ale lubie sie bawic i flirtowac z innymi, lubie byc w centrum zainteresowania. kiedy wypije jeszcze z 2 piwka to hoho. myslę, ze nawet jak bede miała juz dziecko, meza to chyba sie nie zmienie, bo nie umiem sobie tego wyobrazic. musi sie cos koło mnie dziac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ciesze sie że nie jestem sama, prawda że to fajne uczucie?? Też lubie jak sie coś wokół mnie dzieje, nawed jak jestem z mężem, lubie jak jego koledzy mówią do mojego męża ze ma fajną żonę itp Ciekawa jestem jak długo to może trwać czy jak bede miała 40 lat to bede chciała być w centrum zinteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panowie ale jesteście burakami, chcyba macie problemy ze sobą i niską samoocenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iroaria
Kobieto zastanow sie na soba....:O Jestes pusta laska, nie wiem co twoj maz w tobie wiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaaaaaa
dokładnie- siedze z chłopakiem i jego kuplami, usmiecham sie do nich tak by nie spostrzegł, wymieniam spojrzeniami itp. a kiedy juz jestem na imprezie bez niego to jestem w raju. to nie jest zdrada to jest jakas taka gra, kokieteria. widze, ze nagle sie znow same porzadne tutaj zebrały i bedą morały prawic, a polowa narodu kurwi sie na kazdym rogu. cos wiec nie gra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla Twojej wiadomości ukończyłam studia, pracuje na stanowisku kierowniczym, jestem zajebista matką i żoną, A to że lubie kokietować to mój mąż dobrze o tym wie i wcale tego nie ukrywam, nawed opowiadam mu czasem o swoich przygodach :) bez szczegółów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Same inetrnetowe buraki siedzące w brylach i pewnie połowa to prawiczki, bo każdy normalny gość powinien sie dzisiaj bawić - ja siedze w domku bo dopadła mnie grypa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdole, a co nas obchodzi ze studia skonczylas? Myslisz ze przez to bedziesz dla mnie mniej denna? Po co to piszesz nam, chwalisz sie ze masz takie branie czy jak? Czuje niesmak, idz sie przespij z jakims frajerem z dyskoteki, skoro to nie zdrada dla cibie i dupy nie zawracaj:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do głupia jesteś........... Ja sie nie dowartościowuje w ten sposób nie mam takiej potrzeby. Lubie kokietować i fajnie sie bawic i dobrze mi z tym. Kurwą dyskotekową może być laska którą może wyrwać każdy palant stawiając jej drinka i od razu wskoczu mu do łóźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiiizaaa
mam prawie podobnie ale nie chadzam na dyskoteki, nie całuję się, nie pieszczę, bo to dla mnie zdrada rozumiem że jeśli Twój mąż całuje sie i pieści z innymi to też Ci to nie przeszkadza? natomiast lubię być w centrum zainteresowania, lubię gdy faceci się ślinią na mój widok, a ja jestem nieosiągalna, bo zajęta i wierna. Ale ja to robię nawet przy nim, nie krępując się tego. Uwodzę innych wzrokiem, tekstami. On czasami sie denerwuje, ale tak naprawdę puszy się z dumy. PS : NaweT a nie naweD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiza... mój mąż tego napewno nie robi i nie pozwoliłabym mu na to, bardzo go sprawdzam i kontroluje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bez przesady
każda kobieta lubi kokietować... ja też... tylko z tymi piszczotami i odprowadzaniem... to dla mnie przesada... ale uśmiechnąć się i zagadać to lubie... a potem z satysfakcją mogę powiedzieć "jestem zajęta"... takie małe dowartościowanie ;) bez urazy chłopaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia jesteś..... to ty chyba mało wiesz kto chodzi na dyskoteki, pewnie w ogóle na nich nie bywasz i co ty możesz o tym wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleon
gównem jesteś i jako gówno umrzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia jesteś..... moge ci już powiedzieć dobranoc, wyraziłaś swoją opinie i praw morały na innym forum,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bez przesady
a czemu sprowadzacie flirt do dyskoteki... wszędzi można poflirtować... ja np. w zyciu nie stałm w żadnej kolejce, dłużej niż kilka minut... zawsze jakiś miły pan ustąpi :) nigdy nie dostałam mandatu... a wyrabiam 40tys rocznie... dostawcy... zawsze obsługują mnie poza kolejnością... to też przecież flirt... kilka miłych słów, uśmiech... w sklepie, w pracy w urzędzie... jak flirtjecie dylko na imprezkach... to strasznie się ograniczacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogły by sie wypowiedzieć bardziej dojrzałe osoby po niektórych waszych tekstach mogę stwierdzić i jeszcze macie mleko pod nosem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleon
gównem jesteś i jako gówno umrzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez przesady.... oczywiście że w innych miejscach też to praktykuje. A pisze o syskotece bo uwielbiam tańczyć przy dobrej muzyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez przesady.... oczywiście że w innych miejscach też to praktykuje. A pisze o syskotece bo uwielbiam tańczyć przy dobrej muzyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamp
i tak mozna na forum pogadac nic tylko wyzwiska i obrazanie innych ludzie czy wy naprawde nie umiecie dyskutowac na poziomie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez przesady.... oczywiście że w innych miejscach też to praktykuje. A pisze o dyskotece bo uwielbiam tańczyć przy dobrej muzyce a przy tym napić sie dobrego winka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha! a to dobre, moj mąz tego nigdy nie robi, kontroluje go i bym mu na to nigdy nie pozwolila....wiesz jak to sie nazywa? Zaklamanie i hipokryzja, gratuluje!W pewien sposob sprzedajesz sie na tych dyskotekach, wiesz? Handlujesz swoim cialem, wdziekiem (zakladam ze go masz), usmiechem itd. Kokietujesz, rozpalasz facetow, pewnie wyludzasz drinki i kase na taxe a potem im ladnie dziekujesz za wieczor....inny rodzaj kurewstwa jak dla mnie:o Wiesz, bardziej szanuje kurewstwo dla kasy niz kurewstwo dla zasady:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha! a to dobre, moj mąz tego nigdy nie robi, kontroluje go i bym mu na to nigdy nie pozwolila....wiesz jak to sie nazywa? Zaklamanie i hipokryzja, gratuluje!W pewien sposob sprzedajesz sie na tych dyskotekach, wiesz? Handlujesz swoim cialem, wdziekiem (zakladam ze go masz), usmiechem itd. Kokietujesz, rozpalasz facetow, pewnie wyludzasz drinki i kase na taxe a potem im ladnie dziekujesz za wieczor....inny rodzaj kurewstwa jak dla mnie:o Wiesz, bardziej szanuje kurewstwo dla kasy niz to co Ty robisz dla zasady:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×