Czy można malować się przed założeniem soczewek?

Hej - wszędzie czytam, że kolejność zakładania soczewek i makijażu jest taka, że najpierw soczewki a potem makijaż - a ja zakładam soczewki dopiero po pracy (w pracy za dużo przy kompie siedzę na to...) i mam już wtedy umalowane oczy. WIęc zmywam makijaż, czekam aż mi oczy przestaną łzawić, zakładam soczewki i maluję sie od zera. A może jednak można po makijażu założyć te soczewki???

jesli uważasz aby do oka się nic nie dostało

to zwisa, najważniejsze żeby nie robić tak że sięzmywa najpierw makijaż a potem zdejmuje soczewki... w drugą stronęto lepiej jak dla mnie siępomalować i dopiero soczewki :) ale jak ktoś nie ma wprawy w nakładaniu to może mu polecieć dużo łez itp i makijaż się spie...

Ja zawsze wkładałam przed makijażem, bo bałam się ze drobinki z tuszu do rzęs dostną się do oka i podrażnią soczewkę, ale potem jak kupialam jednodniowe Dailieski to bylo mi obojetne - bo i tak wieczorem wyrzucałam soczewkę.

ja mam już całkiem wprawę w zakłądaniu i zdejmowaniu - w sumie robię to rachu ciachu i rzadko kiedy mi łzy lecą. I też noszę jednodniowe soczewki Focus Dailies więc też wyrzucam je do kosza po jednym razie. To ja dziś spróbuję po pracy sobie na pomalowane oczy założyć i zobaczę. Po prostu myślałam, że to może jest jakaś interakcja z tuszem czy coś tam innego i że se może soczewka zepsuś czy coś. ale jak to tylko obawa, że się rozmyje to się nie boję :)

Po prostu wygodniej przed makijażem, uważaj na sypkie cienie bo czesto potrafią dostac się do oka i podrażniać soczewkę - ja tak miałam dwa razy :/

ja normalnie soczewki wkladam po pomalowaniu - tylko jest mi troche ciezej niz przed - bo zawsze powieke gorna podnosze - bez makijazu latwiej mi zlapac rzesy niz po tym jak sa juz pomalowane - makijaz troche sie moze popsuc:) A poza tym to okey - chodzi tylko o estetyke;)