Styl ubierania sie kobiet w Europie, kto ma gust??

polki, angielki, wloszki, francuzki, rosjanki, ukrainki, czeszki??? od naj do bee

angielki maja styl byle jaki :]

Polki gust????????? rozowe szmatki,solar :O cyce i brzuchy na wierzchu cukierjkowe łachy :P fuuuuuuuuuuuu czyli polki beeeeeeee a z gustem to uwazam ze francuzki,potem wloszki

zadbane kobiety w europie

:D cukierkowa tipsiara :D

No bez przesady ,nie wszyskie lubia róż:O

Ivett,gdzes ty byla jak, ciebie nie bylo.,POCHWALILAM sie ,ze mam na oku potencjalna synowa.

wiem ze nie wszystkie,poprawie sie ze nie wszytskie polki NIE umieja sie ubierac,ale wiekszosc. pelno widac wlasnie takie..........hmmmm........cukierki :O

RUBIK-prezentowala badzo ladna kolekcj w USA, modna.Piekna.

Ela yo yo hihi ale najpierw musialabym sie rozwiesc :x buziaczki jak tam wiejskie zycie odnosnie stylu, zalezy kto co lubi, jak sie lubi miec \"swoj styl\" to sie nei zwraca uwagi na inne pierdoly, co do stylu angielskiego to moze jest byle jaki, ale bywa oryginalny, dziwny czasem, no i nie ma konwenansow ikona stylu w londynie jest siena miller, a przeciez ubiera sie byle jak, mowia, ze wyprzedza mode ]

aletak dopiero po 30. 40tce Ukrainki ladne, Rosjanki jak w Polsce - smieci wynosza w pelnym makijazu. Czescki mniej ciekawie niz Polki, Angiekli byle jakie, Niemki bez wdzieku, Francuzki na luzie ale z wdziekiem, Japonki w najlepszych gatunkowo rzeczach, Amerykanki i Australijki w Tshirtach Acha. Hiszpanki tez ladnie sie nosza, elegancko

Ale tak na serio to pomyslcie sobie.....TVN Style.......lubie go ogladac,wezmy np."Musisz to mieć" Czy tak Polki sie ubieraja???? Ja uwazam ze nie.W tych programach ubierane sa przez stylistow,modnie,kobieco,z gustem itd. A wiekszosc polek ubiera sie w ciuszki jakby "przymaławe", albo "po młodszej siostrze" takie wrazenie odnosze. Tam jak kobieta ma na glowie pasemka jakies to zaraz likwidowane to jest i robione maja wlosy na jednolity kolor,nie zrobiliby kontrastowych kolorow na wlosach typu - ciemne wlosy,jasne,niby "zlociste pasemka" i odwrotnie. Zauwazcie jak ubierane sa tam kobiety,nie maja cukierkowych kolorow,malowane sa delikatnie,brzucha golego sie nie zobaczy :) Nie pisze tego zlosliwie tylko ten temat spowodowal ze o tym pomyslalam.Bardzo duzo kobiet ubiera buty z czubami,swiecace sie jak psu jajca,krotkie,kuse,jakby za male,mocno sie maluja,szczegolnie mlode dziewczyny :) w takich programach kobiety wygladaja inaczej niz na ulicy. I jeszcze o jednym pomyslalam..........uwazam ze duzo fryzjerow jest "od przypadku".Jezeli kogos nie stac na salon,w ktorym doradza "fachowo", to idzie to tanszego,a w tych tanszych to normalnie wszystkich na jedno kopyto robia.Naucza sie ciąć jednej fryzury i tną tak wszytskich,pasemka podobne robią,nie patrzą czy pasuje to czy nie.Nie twierdze tez ze wszedzie tak jest. To na razie tyle....:)

ja mysle, ze jak ktos ma swoj wlasny styl, to bardzo dobrze, zle jest przyjmowac jakies trendy tak po prostu, bo ktos cos powiedzial,, w Londynie mowia, ze Polke mozna poznac od razu, bo jest malo wyrazista:/ z czym nei zawsze sie zgadzam

najslynniejsze polki ubieraja sie ponizej krytyki//////

Oczywiscie, ze ja;) Polki sa ladne !!! Blondynki... Mniam... I brunetki... Doda, Ewcia Sonnet... mmm... Weronika Pazura... hmmm:( Nie podoba mi sie. Hinduski sa super, Azjatki, Wietnamki...

A ja sadze ,ze to nie ma znaczenia do konca z jakiego kraju sa babki..ja mieszkalam i w anglii i w stanach i w ameryce lacinskiej a teraz w holandii..i moja opinia to taka..jak jestes fanatykiem mody to wcielasz sie w jedna z tysiaca np..dziewczyn w dl kozaczkach ze spodniami w nie wpuszczonymi a za miesiac bedziesz nosic cos innego razem z trylionem kobietek...na ulicach mojego obecnego miasta mam wrazenie ze wszedzie sa klony ...jak jade do polski mam to samo uczucie na ulicach londynu tez takie mialam czesto..dla mnie styl to indywidualnosc..a nie powielanie ..niestety najczesciej ludzie boja sie byc orginalni bo wystaja wiec decyduja sie np na ciuhowy komformizm. ja jestem osoba ktora nie ubiera sie w to co jest modne ale w to co mi sie podoba...i zawsze slysze ze cos jest nie tak..a pozniej ta sama osoba mowi panience wygladajacej jak kazda inna ze to swietnie i tak dalej...czasami nie rozumiem swiata;):)))

sposób ubieranie się Polek. Polki na tle Europy wyglądają bardzo dobrze,kobiety są zadbane i bardzo modne.Francuski na codzień chodzą bardzo zaniedbane,to samo Brytyjki a Amerykanki to już tragedia.Tylko kompleksy powodują,że czujemy się gorsi.Przeciętna Angielka nie wygląda wcale dobrze...Skandynawki często w ogóle nie farbują włosów,młode dziewczyny chodzą ubrane wszystkie tak samo... Programy takie jak"Musisz to mieć"w ogóle cały TVN Style nie pokazuje niczego fajnego,program dla warszawki bez wyobrażni,żaden gust i styl. Inna sprawa,że w Polsce żyje wiele biednych ludzi a mimo to dziewczyny starają się dbać o siebie i dobrze wyglądać,oczywiście,że wiele osób nie stać na drogie ciuchy.Na zachodzie,północy ciuch nie stanowi wartości... I właśnie często zakompleksione dziewczyny na codzień wyglądają jak z obrazka,zero luzu,wymalowane,w niewygodnych butach.A na zachodzie przywiązuję się wagę do wygody oraz nie zwraca tak bardzo uwagi na strój...

Dodam tylko,że Polki potrafią wiele rzeczy przy sobie,jak nie wszystko zrobić same a na Zachodzie tak nie jest...Owszem mamy kiepskich fryzjerów,kosmetyczki ale mimo wszystko staramy się i potrafimy wyglądać wspaniale.Nie piszę o tzw.elitach tylko o przeciętnym czowieku.

i jeszcze tam ładnie ubranej dziewczyny nie widziałam... Zawsze tylko jakiś misz masz, cztery swetry jeden na drugim, spodnice do kolan i do tego buty za kostkę z kontrastującymi rajstopami... dla mnie te dziewczyny po tych wszystkich metamorfozach to jak strachy na wróble wygladaja...

no duzo racji w tym co piszecie jest, sa gusty i gusciki jak swiat swiatem, natomiast jestem zdania, ze kobiety nasladujace ikony mody nie maja wlasnej osobowsci, sa biedne pod tym wzgledem

Owszem Ivett masz racę,trzeba umieć być sobą... Inna sprawa,że w Polsce brakuje mi kolorowych ubrań,wesołych barw(nie rózowy ale chodzi o to aby było różnie)np:teraz modny jest brąz i prawie wszystkie kobiety mają ubrania w tym kolorze,inna sprawa,że trudno dostać coś innego i nie w brązowym kolorze...Pozdrawiam.

czekolada, istna czekolada. i to nie tylko w polsce zapewniam, gama kolorow to koszmar, jak obstawiaja jedn kolor to opanowuje on caly glob, no moze z wyjatkiem Indii ale to nie europa

Pytanie postawione tak,że trudno odpowiedzieć,bo co to znaczy kto ma gust,to sprawa zupełnie względna.Jeżdżę troche po swiecie,lubię modę i obserwuję ulice stolic i moge powiedzieć,które mnie osobiście inspirują ,a które mniej.Kiedys bardzo inspirowała paryska ulica.Podobał mi się styl paryżanek i nadal podoba.Podoba mi się u nich niewyszukana elegancja,jakaś taka nonszalancja w noszeniu dodatków i oczywiście szczupłe sylwetki i bardzo ładny lekki chód.Tego nie mają kobiety innych stolic.Paryżanki potrafią chodzić roztaczając czar wokół.Paryżanki nie stroją się a są zawsze eleganckie. Niewątpliwie włoszki też wyróżniają się w Europie,ale te są jak na mój gust troche za bardzo staromodne i lśniące złotem.Oczywiście o Skandynawkach i Niemkach nie ma co mówić,tymbardziej o Belgijkach czy Holenderkach.Jeśli chodzi o Angielki to mam ambiwalentne odczucia,może dlatego ,że takiej rozmaitości w Europie nigdzie więcej nie ma . Mogę śmiało powiedzieć,że w tej chwili Londyn jest najbardziej inspirujący. Jeśli chodzi o Warszawę,to wypada nienajlepiej.Owszem zdarza się zobaczyć fajnie ubraną kobietę,ale to bardzo rzadkie.Polki są piękne,ale jakoś tak nie potrafią wydobyć swojej indywidualności na wierzch. Albo nijak się ubierają,albo stroją i w sposób sztuczny to noszą. Mnie najbardziej w tej chwili podobają się Japonki.One potrafia ubierać się niezwykle barwnie,modnie nietypowo.Noszą świetne tkaniny,desingerskie dodatki,wszystko fajnie zestawiają.

wg mnie Hiszpanki i Francuzki ciekawie sie ubieraja. Polki - nie jest zle, ale boja sie wyrozniac.

Żeby się ładnie ubrać trzeba mieć ka$kę

ivett, witam czeszki to osbna kategoria jeżeli chodzi o fryzury, włącz czeską ctv i wystarczy popatrzeć na głowy pań i panów. Wydaje mi się, że ciągle świetnie chodzą ubrane Francuzki i Włoszki. Maja taki szyk i taką jakąś ulotność noszenia. DLa mnie super :)

ze mlode - podkreskam MLODE Niemki maja o wiele lepszy gust niz polskie panienki.

Obecnie w żadnym kraju nikt nie ubiera się tak aby się wyrózniać,Polki się nie wyrożniają na tle innych Polek,Norweżki sposród siebie też się nie wyrózniają,Francuski,Włoszki,Angielki...takie czasy,że nikt nie chce lub boi się być inny.