Zarost.

Mam 20 lat i od zawsze mam problem z "pryszczami" po goleniu w sensie takim że wokól włosa powstaje ropien z czego pozniej rodzi sie ochydny pryszcz.Gdy sie nie gole np. 4 dni i zarost jest dłuzszy wtedy po goleniu skóra jest bardzo czysta itd a gdy sie tylko ogole po 3 dniach to odrazu powstaja jakies krosty itd.Nie moge zawsze miec dluzszego zarostu ze wzgledu na prace.Miał ktoś kiedys taki problem? jak sobie z tym poradzic? PS.Uzywam golarki elektrycznej bo mam wrażliwa skóre.

nikt sie nie goli ? :)

hmm-bo to forum raczej dla kobietek a tobie prawdopodobnie chodzi o męski zarost :) PS. zarost kilkudniowy fajna sprawa u mężczyzn :) może nie ma się czym przejmować i zbytnio się nie torturować? pozdrawiam serdecznie :)

kremu do golenia albo kup sobie golarkę. Po goleniu używaj tylko płynów bez alkoholu, najlepiej jakiś balsamik nawilżający, np. Nivea

PO goleniu moge używac tylko zimnej wręcz lodowatej wody =] napisalem wyzej tam ze mam golarke zwykla zyletka nie moge sie golic ;]