Hydrokolonoterapie czyli Płukanie Jelita Grubego

Venge, jak Cię to podnieca, to zrób to sobie w łazience. Cel jest inny.

a próbował ktoś lewatywe z ciepłego moczu? podobno jest fajna

Co was kusi, żeby takie głupoty gadać. To przez takie między innymi komentarze ludzie unikają metod, które mogą uratować ich przed śmiercią z powodu raka. Jak chcecie sobie tak żartować to może załóżcie, proszę, nowy wątek dla siebie. Proszę. Widziałam śmierć człowieka 35-letniego z powodu raka, więc wiem, co mówię. Nie można tego opisać. Więc wiem, co mówię.

jakie głupoty? a zobacz na urynoterapie własnie któras pisze, że tak robi lewatywę

W takim razie sorry. Tej metody nie znam.

tu masz link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=745687&start=17640 ja tu już 3 wieczór siedzę i ciagle się ktoś czepia ..a ludzie to robią

Zaraz zerknę. I sorry jeszcze raz. Czepianie się to pewnie normalne w takich sferach, więc z góry jesteśmy na to nastawieni. I Ty i ja. Sprawdzam linka i dzięki.

Polecam zapoznac się z terapią doktora Gersona. Zadziwiające skutki przy zastosowaniu prostych metod. Wg badań przeprowadzonych przez dr Gersona możliwe jest wyleczenie raka oraz innych poważnych chorób. Odsyłam do książki napisanej przez jego córkę "Terapia Gersona" lub do filmu jaki można obejrzec za darmo na stronie alterkino.org "Cud terapii Gersona"

Polecam zapoznac się z terapią doktora Gersona. Zadziwiające skutki przy zastosowaniu prostych metod. Wg badań przeprowadzonych przez dr Gersona możliwe jest wyleczenie raka oraz innych poważnych chorób. Odsyłam do książki napisanej przez jego córkę "Terapia Gersona" lub do filmu jaki można obejrzec za darmo na stronie alterkino.org "Cud terapii Gersona"

Osobiście jestem przeciwna tej metodzie. Jest to działanie "wbrew nautrze", wypłukuje nie tylko "syf" ale także ważne bakterie. Osobiście wolałabym się w to nie bawić.

Ja dowiedziałam się o hydrokolonterapii dzieki książce Huldy Clark, która podaje wiele metod na oczyszczenie organizmu.Trochę się bałam, ale chciałam spróbować. Zabieg do super miłych nie należy, ale też co ciekawe nie boli (jak się spodziewałam). I powiem tyle - jak zobaczyłam co ze mnie wylatuje (złogi) to myślałam, że fiknę!Nie ma opcji, żeby to nie zatruwało organizmu. A jestem szczupła, jestem wegetarianką i co jakiś czas robię sobie kuracje oczyszczające. W dzieciństwie dużo chorowałam i podobno leki też tworzą złogi, więc może stąd? Zabieg jeszcze 2 razy powtórzyłam i czuję się znacznie lepiej,też psychicznie, bo mam świadomość, że pozbyłam się trucizn. Polecam. Jestem z Warszawy i tu szukałam miejscówki, na jakimś forum chwalili gabinet na Belgradzkiej na Ursynowie, wiec tam poszłam i mogę go polecić, w innych nie byłam, więc nic powiedzieć nie mogę.

Ja się tym płukaniem zainteresowałam,bo od lat miałam zaparcia,problemy z cerą,oddechem.Chciałam wreszcie zrezygnować z tabletek przeczyszczających,które i tak niewiele dawały.Wczytałam sie w temat(m.in.Tombak,Hulda Clark) i okazało się,że wszystkie "metody naturalne"polecają najpierw oczyszczanie jelit.Trzeba zacząć jeść błonnik,ciemne pieczywo,ciemny ryż itp.,wspomagać to różnymi preparatami.I trzeba to robić na codzień.Ale żeby się oczyścić skutecznie i szybko po tylu latach nicnierobienia to poszłam na to płukanie.Faktycznie najmniej przyjemny jest moment wkładania rurki a później lekkie kręcenie w brzuchu i oglądanie tego co wyleciało-no może dietą też bym to osiągnęła,ale raczej mało realne.Jestem z Łodzi i tam miałam płukanie w biomedicusie.Wszystko ok.Teraz tyle leciało,że zrobiłam 3 serie a potem przypominająca "dawka"raz na pół roku.Wraz ze zmianą diety zaparcia przeszły,ale jeszcze jakiś sport trzeba by do tego dołączyć:)

ja o plukaniu okreznicy slyszlam juz dawno temu, ale zawsze bylam przekonana, ze to juz w jakis skrajnych wypadkach zaparciowych sie robi. tak czy siak, kilka tyg temu doszlam do wniosku, ze czuje sie okropnie, nie mam na nic sily i ochoty, co prawdopodobnie zawdzieczam nieciekawym odzywianiem sie. kupilam ksiazke o ktorej juz nie raz slyszalam pt 'jestes tym co jesz' g.mckeith (POLECAM) i tam wlasnie babeczka pisalala wielokrotnie o zabiegu plukania okreznicy. zaczelam sie powaznie zastanawiac. poczytalam, poszukalam i znalazlam b.fajny gabinet w lodzi (gdzie mieszkam). zadzwonilam, umowilam sie i prawde mowiac zaczelam sie troche bac :D ale przechodzac do meritum, czyli zabiegu. umowmy sie: NIKT nie jest w stanie mi powiedziec, ze to cos przyjemnego. przy pierwszych dwoch wlewach wody nic mi sie nie ruszylo. ale za trzecim razem jak pani zaczela mi masowac brzuch to czulam, ze DOSLOWNIE zaraz sie posram. no i ruszylo. od razu mowie, ze jest to uczucie jak przy rozwolnieniu, gdy boisz sie, ze nie dobiegniesz :D dla amatorow ladnych widokow mozna podziwiac jak z Ciebie wylatuja rozne ciekawe rzeczy. reasumujac zabieg: trzeba naprawde tego chciec. ja chcialam i pomimo tego wszystkiego jestem naprawde zadowolona szczegolnie, ze zaczynam nowy etap zycia pt jedzenie wartosciowego jedzenia i nie zasmiecanie sie, bo po sobie wiem, ze to zawsze rzutuje na organizm. czy w formie nadwagi czy energii, samopoczucia, cery etc. POZDRAWIAM plus jak cos to smialo pytajcie ;)

No pewnie dla niektórych osób, tak jak dla Ciebie ten zabieg nie będzie jakiś super przyjemny, ale przyznaj sama, że po nim lepiej ci się zrobiło. Co jakiś czas warto się wybrać na takie płukanie czy jak inni mówią dializę, bo jednak skutecznie może to zapobiegać nowotworom, a i człowiek lepiej się po tym czuje. Tutaj http://vimed.pl/zabiegi/hydrokolonoterapia/ można sobie odrobinę poczytać na ten temat, jakby ktoś chciał.

Ja miałam ten zabieg wykonywany kilkakrotnie i należy między bajki włożyć historię o strasznym bólu, perforacji jelit i nie wiadomo czym, owszem musi być to wykonane fachowo, ja mam w Warszawie jeden gabinet , któremu w pełni ufam, na Belgradzkiej, wypróbowałam 2 inne gabinety i dziękuję;) Tylko inkasowali pieniądze i się nic dowiedzieć nie było można (a za pierwszym razem byłam nieźle zestrachana ;D) Lewatywa, ani żadne soki nie zastąpią zabiegu, który dociera znacznie głębiej. A wierzcie mi, że wypłukiwane toksyny wyglądają naprawdę przerażająco i człowiek się bardzo cieszy, że zdecydował się na zabieg i nic go nie zatruwa już od środka :) Naprawdę polecam, tym którzy dbają o swoje zdrowie.

Po tym zabiegu biegusiem zróbcie oczyszczanie wątroby sposobem Huldy Clark, a zobaczycie, co siedzi w wątrobie, to dopiero widok! A jakie samopoczucie po!

Idę jutro na zabieg w Warszawie na Wilczą do przychodni medycyny naturalnej Trea. Czy ktoś z Was tam był? Jakie macie opinie?

Dzisiaj znowu na grouponie jest zabieg hydrokolonoterapii tylko za 69 zł w Warszawie Extra http://www.groupon.pl/in/.6Jhlg6 Jak myślicie - warto?

Radze sprawdzic firme i osobe, ktora bedzie to wykonywac. W koncu to bardzo powazny i inwazyjny zabieg. W ostatniom ELLE podali przecietna cene zabiegu i powinien byc 250-300 zl. Ja mam sprawdzona L'alba Vita www.lalbavita.pl

mam pytanko odnosnie lewatywy: powiedzmy ze nie chce robic jej samemu na pierwszy raz wiec chcialbym aby kto inny to zrobil (nie wiem szpital czy co) ale w temacie jestem zielony... gdzie moglbym, w jakich gabinaetach zrobic lewatywe i ile taki zabiek kosztowalby mnie? 20 lat, krakow (moze znacie jakies adresy) pozdrawiam goraco

Polecam wszystkim film dokumentalny "Jedzenie ma znaczenie". Jest tam mowa też i o płukaniu jelita, o lewatywie...jak również i o lekarzach, na których tak wielu się powołuje odradzając takie alternatywne metody.

Ja kiedy czuję, że z moimi jelitami nie wszystko jest w porządku kupuję sobie Digest It . To dość drogi ale skuteczny środek, łyka się go przed snem i szybko doprowadza organizm do porządku. Nie wiem, czy można go kupić w aptece, córka zamawia mi go na http://www.vitalab.pl/ , bo mówi, że jest taniej.

Troche sie tego naczytalem ze az mnie tylek od siedzenia boli :) W zasadzie moze i sa jakies skutki poczatkowego ozywienia i pewnego odczucia lekkosci ale z drugiej strony nie da sie latwo wykluczyc efektu placebo ani tez poczucia 'utraty'. Mam na mysli strach przed samo-przyznaniem sie do winy za wydane pieniadze na cos co tak naprawde nie dalo odczuwalnych efektow. Spotkam sie z tym wiele razy w zyciu. Najwiecej chyba w temacie energii odnawialnej gdzie ludzie wywalali dziesiatki tysiecy na systemy ktore nie zdawaly egzaminu. Niespelna 1/10 przyznawala sie do pieniedzy wyrzuconych w bloto mimo ze wiekszosc zime spedzila w salonach siedzac w korzuchach i palac w kominkach. Bardzo fascynujace zjawisko - jakby mieli naprawde cos do stracenia (mowie nawet o wlasnuch znajomych). Musi to byc wizerunek w oczach innych ze jak mogli popelnic taka pomylke i byc takimi ofiarami zycia. W prawdzi sa gorszymi nie mowiac prawdy. Tyle na temat ludzkiej psychiki bo ksiazke tu zaraz napisze. Ogolnie spojrzmy na to z dwuch perspektyw - natury i biznesu bo o to sie glownie rozchodzi w tych czasach. Ludzie sa zmuszeni zarabiac zeby zyc. Zycie nie jest latwe wiec coraz czesciej szukaja w tej dzungli nowinek rynkowych. Wezmy na przyklad piramidy diet lub od dawna znanych lokalnie roslin/owocow czesto o egzotycznych nazwach ktore nagle jakims cudem lecza wszystko! ACAI jest tego przykladem. Istnialo w Brazylii od wiekow jako agrest na zachodzie a nikt nie udowodnil ze tak naprawde na cos wplywa albo leczy. Smakuje za to rewelacyjnie z platkami - ale na miejscu. Zachodnie substytuty nawet nie staly kolo prawdziwego ACAI. Zreszta, organizm ludzki dostosowywuje sie do lokalnego klimatu i dostepnego pozywienia wiec cos z nienacka moze miec nawet szkodliwy efekt. Inna spraw to komu zaufac? dzisiejszym lekarzom podpietch pod koncerny a moze wynajmowanych klakierom internetowym rozsiewajacych klamstwa na forach w sieci. Skad wiemy kto pisze i czy tak naprawde nie dostal malego przelewiku za dobre slowa? Coraz bardziej sami sie nawzajem oklamujemy. Czesto podlaczajac pod rozne marketingowe schematy mniej lub wiecej swiadomie. Widzialem juz ludzi wiezacych w Amway , Slimfast'y i inne tego typu rzeczy niz religie. Czysty marketing wykorzystujace koneksje socjalne czyli nasze zaufanie. czesto traci sie przyjaciol z tego powodu. Pan Jozef wplacil 9 tys zlotych zeby dolaczyc do klanu i bal sie przyznac ze je wtopil dlatego probuje odzyskac namawiajac przyjaciol. Wszystko najczesciej pod presja finansowa badz czystego lakomstwa, ludzkiej zachlannosci i marzeniach o Ferrari badz plazach (naprawde moga sie przejesc - przynajmniej mi i teraz stronie z daleka). Wracajac do tematu zabiegu, osobiscie mysle ze organizmy formowane przez tysiace albo setki tysiecy lat przystosowaly sie do samooczyszczania. Nie ma nic bardziej skomplikowanego jak wlasnie one. Jednak ostani rozwoj czego skutkiem jest znaczne pogorszenie sie stylu zycia / odzywiania w szczegolnosci ma wplyw na to ze co chwila slysze ze ktos pada na raka. Moze i ten zabieg naprawde pomaga ale moze tez jest po prostu nastepnym marketingowym wymyslem. Dlatego bez potrzebnej mi wiedzy chyba sprobuje od poprawienia diety mniej inwayjnymi metodami co jest mega wyzwaniem w dzisiejszych czasach supermarketow i oszustwa spozywczego. Dam jednak sznse organizmowi. Jak przez kilka miesiecy nie przyniesie efektow to moze i sie poswiece dla doswiadczenia na wlasnym odbycie. Pamietajmy, ze nagle zmiany srodowisko tez nie sa zalecane. Wyplukanie wyszskiego moze byc jakims szokiem jak wskoczenie z sauny do brodzika z lodowata woda (jakis idiota zapodal to i ludzie nawet zalecali innym). Logika jest tu slowem kluczowym. Zmiany szybkie nienaturalne sa zmianami zazwyczaj szkodliwymi - wezmy pod uwage chocby rozwoj naszej cywilizaji.

wybieram się na taki zabieg w czwartek i jestem bardzo ciekawa efektów. Od tygodnia nie jem mięsa, mącznych produktów i śmieci. Natomiast codziennie kasze, owoce i warzywa. Najbardziej jestem ciekawa co faktycznie ze mnie wypłuczą. Kilka miesięcy temu zrobiłam badanie testem wegetatywno rezonansowym i wyszły mi paskudne pasożyty: glista ludzka i psia, przywra kocia, motylica wątrobowa.... nic dziwnego skoro przez 8 lat dzieliłam pokój a nawet łóżko z moją suką amstafa która była odrobaczana może ze 3 razy w życiu, a ja jakoś miałam wrażenie że to czysty pies i nie pomyślałam że to może być groźne pod tym względem. Od dłuższego czasu piję zioła piołun i wrotycz i ciekawa jestem czy udało mi się coś wytłuc z tego paskudztwa, czy jeśli tam nadal we mnie siedzą to czy coś uda się wypłukać? W każdym razie chcę zrobić sobie porządek w środku i pozbyć się nieproszonych gości. Psa już nie mam więc liczę na to że nie będę się ponownie zarażać tym paskudztwem. Napiszę o efektach niebawem.

miałam napisać dla potomnych więc piszę. Zabieg nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, oprócz negatywnych odczuć typu parcie jak już jelita były pełne i sam fakt posiadania w pupie rurki też nie był fajny, do tego "masaż" brzucha też nieprzyjemny. To co ze mnie wypłukano myślę niebawem samo z siebie wylądowałoby siłami mojego organizmu w kibelku, nie widziałam żadnych tak osławionych kamieni kałowych i nic oprócz resztek nadtrawionego i strawionego pokarmu tam nie było. W takiej sytuacji jestem lżejsza o kupę i 120 zł. :) Ale spróbowałam :) Może ktoś kto ma jakieś większe problemy z zaparciami odczuwa większą ulgę? Nie mam pojęcia. Ja na pewno się już na to nie zdecyduję. No to tyle w temacie.

Według mnie oczyszczanie organizmu jest niezbędne przy naszym trybie życia. Oczyszczanie czyli hydrokolonoterapia pomoże nam poczuć się lepiej, ale też lepiej wyglądać. Jeśli poszukujecie w Warszawie zabiegu hydrokolonoterapii, to polecam http://www.lalbavita.pl/hydrokolonoterapia/

Klinika Lalbavita to centrum , które polecam każdemu. Po zabiegu hydrokolonoterapii jestem jak najbardziej zadowolona. Podczas wizyt i samego zabiegu zostałam potraktowana w ciepły, życzliwy sposób, a podejście personelu okazało się bardzo profesjonalne. Personel tam pracujący z ogromną cierpliwością i poświęceniem podchodzi do każdego pacjenta. Pacjent czuje się bezpiecznie. Uważam, iż była to jedna z najlepszych życiowych decyzji, ponieważ spełniło się moje marzenie o komfortowym zabiegu. Pieniądze zainwestowane w zabieg i wizyty okazały się bardzo dobrą inwestycją. Polecam każdemu poddanie się zabiegom dokonywanym w Lalbavicie, jak również ciepły, a przede wszystkim profesjonalny personel.

Macie tu absolutna racje. Zabieg Hydrokolonoterapii bardzo dobrze na mnie zadzialal. Nie mieliscie wrazenia jakby czlowiekowi ujeli kilka kilogramow? Ja od razu poczylam sie duzo lzejsza. Lekka i szczesliwa, bo zlogi brodow ktore we mnie siedzialy od lat i przeszkadzaly mi w zdrowym funkcjonowaniu z pewnoscia nie przychodzily mi na dobre. Widze, ze robicie w roznych miejscach. Najwazniejsze, zeby robic w profesjonalnym i sprawdzonym gabinecie, gdzie zabieg jest zrobiony rownie profesjonalnie. U mnie wybor padl na Gabinet Rehabilitacji i Hydrokolonoterapii w Lublinie. Miejsce godne polecenia

Ja miałem ten zabieg w BIONICE w Lublinie. Poszło całkiem spoko, a wyobrażałem sobie nie wiadomo co ;) Wszystko widziałem przez rurke co ze mnie wylatuwało i to było fuj ;p współczuje tej Pani co tam pracowała. Ogólnie zabieg to tam polecam bo myślałem, że gorzej będzie. Zaufałem tej Pani i nie dam żeby mi ktoś inny tego zabiegu zrobił ;p tak jak z dentystą chodzę do jednej Pani bo Ona mnie już zna i wie jak sie ze mna obchodzic ;]

Masa jest metod na przepłukanie jelitka, tu opisano część z nich, nie brzmią źle: http://najlepszyblonnik.pl/blog/jak-oczyscic-jelita-z-kamieni-kalowych/