Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania0a9

Nie moge jeść snadan!

Polecane posty

Gość Ania0a9

nigdy nie jadam sniadan bo poprostu nie moge!rano wszystko mi stoj w gardle i nie moge zjesc nawet jednej kanapeczki bo wymiotuje!podkreslam ze niczym sie nie stresuje a wciagu dnia jem normalnie!Dlaczego tak mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy
od przemiany materii,przyzwyczajen,itd:)nie przejmuj sie-skoro nie mozesz to sie nie zmuszaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko ty tak masz. Ja też rano nie przełknę kęsa bo potem cały dzień mi niedobrze. Ale to \"zjawisko\" mam wtedy gdy muszę wyjść np. do sklepu rano , czy na uczelnię. W sobote czy niedziele jem normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasama
mam to samo od wielu lat, a potem mi ciagle w brzuchu burczy buuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .pupa.
to proste! Nie możesz? - nie jedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam odwrotnie, nie wyjde z domu póki nie zjem. Tak mnie mama przyzwyczaiła i jak nie zjem śniadania to jest mi słabo i wogóle beznadziejnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja także
ja też tak mam, tzn zauważyłam, że to dotyczy wczesnej pory porannej, dopiero po około 1,5-2 h zaczynam być strasznie głodna, doszłam do wniosku, że mój żołądek budzi się później niż reszta i w ogóle protestuje przeciwko wczesnemu wstawaniu:-) byłam z tym u lekarza, zażywałam metoclapramid, czy jakoś tak, ale wtedy miałam stresujący okres i wolałam zażywać, teraz nie zamierzam, taka chyba uroda moja i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak czasem
mam-np dzisiaj rano ledwo wmusiłam jogurt. sama nie wiem od czego to zalezy jakies 2 lata temu jadłam normlanie sniadnai potem było mi niedobrze i przestałam potem zaczełam jesc jogurty jedynie jako sniadanie ale czasem i to to dla mnie za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Ja też nie jem rano, bo po prostu nie lubię, nie mogę w siebie nic wmusić. Podobno to niezdrowo, ale co zrobić ;) Jak się już do końca wybudzę to wtedy coś jem, ale małego. Porządny i przyzwoity posiłek to dopiero obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też rano nie mam apetytu
po prostu żółądke musi sie obudzic i zaczynam być glodna dopiero ok.południa,w porze obiadowej;)Nie ma sensu siezmuszać do jedzenie,jak nie mozna nic przelknąć na śniadanie to lepiej nic nie jesć niz się zmuszac na siłe do jedzenia:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwfwefw
oj tez tak mialam rano nie ajdlam a za to na noc bylam potwornie glodna zmienilam powolutku ten zwyczaj sachudlam kilka kg nie ejm wieczorem i jest okej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jedzcie jeśli nie chcecie
Jeśli rano nie czujecie głodu to się nie zmuszajcie. Ja naprzykład jestem głodna o 10.30, a nic zupełnie nic nie przełknę o 7. Ja niestety mam głupawkę z głodu wieczorem, ale radzę do niczego się nie zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się! ja tez nie jem, bo nie mogę :) muszę odczekac co najmniej 2-3 godziny po przebudzeniu żeby coś przełknąć :) czasem nawet więcej. a rano piję tylko wodę przegotowaną hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzam zmiane przyzwyczajen
ja tez tak miałam, nie mogłam jeść sniadań a póxniej cały dzień się źle czułam, bolała mnie głowa i nie miałam energii, ale mozna się tego pozbyc. Doradzam wam jednak zacząć się zmuszac do jedzenia rano i nie myslec ze komus niedobrze, poczatkowo niech to beda mała ilośc a na wieczór jedzcie mnie lub w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jem po 19 nic....w dzien sie glodna nie czuje. w ogole nie sprawia mi żadnej przyjemnosci jedzenie, jem tyle o ile...jak mi sie chce. jak rano nie zjem wcale nie czuję się później głodna ani głowa mnie nie boli:) czasem potrafie wyjsc rano na zajecia przed 7, wrocic przed 11 i jeszcze biec z psem do lasu i niecała godzinke spacerowac z nim albo biegać po lesie i jeść mi się nie chce. chyba, że ja jakaś dziwna jestem?!?! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a moze za duzo jecie wieczorem?? Napychacie sie tuz przed snem i dlatego rano nie mozecie przelknac kesa??? Ja tez tak mialam, faktycznie tak jak jedna z was, kiedy gdzies rano sie spieszylam, z psem, do szkoly, do sklepu, do chlopaka, wtedy nie bylo szans zebym cos zjadla. Tylko ze mnie nie meczyly nudnosci ale biegunka:D I faktem bylo tez to ze obzeralam sie przed snem. Teraz jem wczesna kolacje i rano burczy mi w brzuchu i musze zjesc chociaz kanapke zeby funkcjonowac. Wiele zalezy tez od nastawienia psychicznego, jesli boicie sie ze po sniadaniu zrobi sie wam niedobrze, to ja sie wcale nie dziwie ze jedzonko wam rosnie w buziach:) Sprobujcie na poczatek jesc w malych ilosciach cos co baaaaardzo lubicie i ciezko was od tego odciagnac:D Tylko blagam, niech to nie bedzie paczka chipsow, to juz lepiej 2 kostki czekolady, przynajmniej dostarczy energii:D Powodzenia i jedzcie dziewczyny sniadania , bedziecie zdrowsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nigdy nie jem śniadań. Bo nie lubie i potem średnio się czuję. Pierwszy posiłek zazwyczaj jem koło 14.00 - 15.00 godziny, a potem koło 18.00 jakaś jedna kanapeczka. I nie obżeram się na kolacje. Ale tak szczerze mówiąć...nie jedząc śniadań schudłam 8 kilo, a terqaz trzymam wage i nie tyje :) Aha i conajważniejsze - czuję się świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .pupa.
olej pierwsze. Jedz drugie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam z tym tez wielki problem;/ przemiane materii mam bardzo w porzadku, z obiadami nie mam problemow, chetnie jem kolacje jakies przekaski, rzadko slodycze, ale nawet dzis kawa na pierwszym miejscu, kanapka staje mi w gardle, czasem jednak moge zjesc cos bez problemu, ale to rzadkosc, nie wiem od czego to zalezy wlasciwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Axaa
Jak chodziłam do szkoły to nigdy nie mogłam jeść rano, mdliło mnie, chleb wydawał mi się potwornie kwaśny i nie mogłam go przełknąć. Teraz przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu sie nie napychalam przed snem, bo bym nie usnela...zjem cos po 18, chodzę spac nie wcześniej niż po 22 i nic zaraz przed snem nie jadam... żadnych wrzodów nie mam, ani żadnych innych problemów z żołądkiem...nie chce mi sie jeść to nie jem, nie wmuszam w siebie śniadań, bo tak trzeba.... w ciągu dnai też się nie obżeram, ani nie jadam jakichś obfitych obiadów...lekka zupka mi w zupełności wystarczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×