pierscionek zareczynowy

mam dylemat szukam pierscionka dla Niej, znalazlem nawet kilka co sie podobaja mi i doradcom, ale mam watpliwosci-czy istnieje jakas granica pieniezna ponizej ktorej nie wypada schodzic? ile daliscie za pierscionki? poza tym szukam pierscionka z rubinem, wiem ze jak chodzi o perly to istnieje przesad ze symbolizuja lzy, czy jest cos w zwiazku z rubinami? wiem ze to glupie problemiki ale bede wdzieczny za jakas reakcje pozdro

Hej:-) Granicy nie ma - zachwycamy się i drogimi pierścionkami z brylantami i tańszymi z cyrkoniami. Wszystkie są dla nas najcenniejsze, bo nie ważne ZA ILE, ale OD KOGO. Mój kosztował ok 250 zł . Symboliki rubinów niestety nie znam. Powodzenia

ja sobie sama wybrałam pierścionek z białego złota za 250 zł. :) w końcu to ja go będę nosić i to mi ma się podobać :) a co kwoty to uważam że powinienieś kupić taki na jaki cię stać. Jeśli masz wporządku dziewczynę to na pewno zrozumie :) w końcu nie liczy się kasa, ale sam gest. a w przasądy nie wierzę. Co ma być to będzie. :) Pozdrawiam

Mam pytanie do Ciebie Czy będziesz swej wybrance dawał fakturę za ten pierścionek czy co? Cena nie gra roli. To jest WYŁĄCZNIE moje zdanie. Jeśli będzie on dany ze szczerego serca to nawet z odpustu będzie miał dla niej wiekszą wartość niż brylant dany z litości. Jeśli chodzi o rubiny to nie słyszałam nic na ich temat. O perłach słyszałam, że są symbolem łez, ale nic poza tym.

Przeczytaj sobie ten artykuł trochę Ci przybliży symbolikę rubinu http://magia.onet.pl/1314580,poczytaj.html Życzę powodzenia! :)

wielkie dzieki kobiety.. zdaje sie ze mam niezla szajbe bo myslalem ze ponizej 500 nie ma co liczyc na "tak" ;) symbolika rubina mi sie bardzo spodobala... a jak chodzi o faktury..nie ich sie boje ale Jej kolezanek..nic to, czas przeistoczyc sie w rycerza na bialym koniu..hehe swoja droga czemu tak malo chlopa na tych topikach? moze jestem zniewiescialy, nie wiem, ale mysl o slubie calkiem mnie rajcuje;) ale jak widzicie szajbus jestem pozdro

wiesz,znam jedna laske,ktora po zareczynach stwierdzila,ze koles dal jej jakis maly ten pierrscionek i poszla do wycenic!!! ale ona chyba go nie kochala....ale wydal na nia 2 000...ech...

a co koleżanki mają do tego???? jak to się ich boisz???? heeeheee to jak twoja laska cię przy nich obgada to aż ci współczuję :D

Sorry, ale zasadą jest ze na pierscionek zareczynowy wydaje sie rownowartosc dwoch miesiecznych pensji. Oczywiscie mozna od tego odbiegac ale 200 zl to juz przesada ;/. Jeszcze kur%$#de na allegro niech go facet kupi i wogole bedzie pieknie ;/. Jak dla mnie to pierscionek ponizej 2000 to wogole obraza ;/. Chyba ze facet naprawde jest biedny a wowczas jak bedzie wygladalo wasze zycie w rynsztoku ;/

Kasiak 84 brawo! Rozumiem, że wypowiedź o równowartości 2 miesiecznych pensji jest żałosna prowokacją, szkoda komentować.

nie, jest to stara dzentelmenska zasada, jakbys przeczytal jakakolwiek ksiazke o savoir vivre to bys ja znal. Faceci z klasa tak wlasnie robia. Coz, wspolczuje Twojej wybrance ktora bedzie msiala nosic pierscionek z odpustu i chodzic na romantyczne kolacje do mc donalda ;/

No cóż, nawiązując do wypowiedzi powyżej (za 250 zl) - jeśli masz TAKĄ narzeczoną, to lepiej nic nie kupuj tylko uciekaj! A poważnie: zgadzam się z dziewczynami które mówią że cena naprawdę nie ma znaczenia. Ja też mam pierścionek za ok 300zł, i nie zamieniłabym go na żaden za 2000.

na ktorym palcu nosi sie pierscinek? Na srodkowym, czy na serdecznym? i na ktorej rece? na prawej? pewnie to dla was smieszne ale ja naprawde nie wiem-slyszalam rozne opinie, stad moje pytanie

no dlatego tak mowisz bo dostalas tanioche i wmowilas sobie ze jest ok ;P Dziewczyny zrozumcie - jesli na wasz pierscionek facet wydal tyle ile miesiecznie na gazety to nie jest to z jego strony zaden wydatek, nic szczegolnego, tak jakby kupil wam kurtke na zime ;/. A pierscionek zareczynowy i zareczyny maja byc czyms szczegolnym, czyms do czego facet przygotowuje sie miesiacami... Jesli facet jest w stanie "wtopic" pare tysiecy na blyskotke to znaczy ze naprawde mu zalezy, a jak kupi wam cyrkonie za 200 zl w drodze do pracy no to sorry, same widzicie ile przygotowan wlozyl w to i ile dla niego znaczycie ;/

blagam przeczytajcie pierwsza z brzegu ksiazke o savoir vivre to bedziecie wiedziec ze pierscionek zareczynowy nosi sie najpierw na prawej rece na serdecznym, po slubie w to miejsce wskakuje obraczka a piercionek przechodzi na lewy serdeczny. Jak wy chcecie isc przez zycie jak nawet takiej rzeczy nei wiecie ;/

odpowie mi ktos?

no odpowiedzialam Ci juz przecierz post wyzej!!!

sorki, nie zauwazylam. a swoja droga to gdzie jest napisane, ze musze to wiedziec? czlowiek nie rodzi sie wszechwiedzacy ciociu dobra rado!

tak, czlowiek rodzi sie nic nie wiedzac i w jego interesie lezy sie uczyc. Niestety dla niektorzych takich jak ty siegniecie po ksiazke to juz za wielki wysilek ;/.

i kto to mowi?! moze sama siegnij po ksiazke, a raczej po slownik ortograficzny! :-p

\'do ola25\' Z ciekawości: gdzie ty człowieku pracujesz skoro pierścionek do 500zł to dla ciebie taniocha??? Chętnie się tam przeniosę :) No i cóż, wydaje mi się że i tak my - dziewczyny z \'pierścionkami taniochami\' jesteśmy górą: mamy prawdziwych, fajnych facetó, którzy chcą spędzić z nami życie. Niektórzy mają tylko ksiazki savoir vivre\'u :P Pozdrowionka.

\" 14:44 za 250 zl Sorry, ale zasadą jest ze na pierscionek zareczynowy wydaje sie rownowartosc dwoch miesiecznych pensji. Oczywiscie mozna od tego odbiegac ale 200 zl to juz przesada ;/. Jeszcze kur%$#de na allegro niech go facet kupi i wogole bedzie pieknie ;/. Jak dla mnie to pierscionek ponizej 2000 to wogole obraza ;/. Chyba ze facet naprawde jest biedny a wowczas jak bedzie wygladalo wasze zycie w rynsztoku \" \"14:59 do ola25 no dlatego tak mowisz bo dostalas tanioche i wmowilas sobie ze jest ok ;P Dziewczyny zrozumcie - jesli na wasz pierscionek facet wydal tyle ile miesiecznie na gazety to nie jest to z jego strony zaden wydatek, nic szczegolnego, tak jakby kupil wam kurtke na zime ;/. A pierscionek zareczynowy i zareczyny maja byc czyms szczegolnym, czyms do czego facet przygotowuje sie miesiacami... Jesli facet jest w stanie \"wtopic\" pare tysiecy na blyskotke to znaczy ze naprawde mu zalezy, a jak kupi wam cyrkonie za 200 zl w drodze do pracy no to sorry, same widzicie ile przygotowan wlozyl w to i ile dla niego znaczycie ;/" Przesadzasz. A co jeśli dajmy na to ja chciałabym dostać srebrny pierścionek bez żadnych pereł, brylantów nawet cyrkonii ? Takie jakie mi się podobają kosztują gdzieś z 500, 600 zł a to nie jest równowartość dwóch pensji.

Szkoda tylko, że ciocia od \"250 zł\" i savoir vivre nie ma odwagi przyznać, że jest kolejnym bezsensownym materialistą

A poza tym jestem już czyjąś wybranką, kobietą, jadającą w mc donaldzie. nie wiedziałam jednak, że robią tam romantyczne kolacje, pwenie ciociu na nich bywasz, skoro o tym wiesz.