Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SEX TO MIT

sex to mit?!

Polecane posty

Gość SEX TO MIT

Ostatnio zaczelam sie zastanawiac ze ten caly sex to mit jak narazie caly czas bol bol i jeszcze raz bol Przyjemnosc mam do momentu kiedy chlopak wchodzi we mnie , pozniej to albo nic nie czuje- ani bolu ani przyjemnosci albo sam bol jestem zdrowa a mimo to boli a lekarze tylko wiecznie to samo: trzeba sie rozluznic, zrelaksowac to przestanie. Niestety to nie pomaga mysle zeby sprobowac ktorys z lekow typu laktovaginal zastanawiam sie tylko jaki maja one wplyw na tabletki antykoncepcyjne Czy nie oslabiaja ich skutecznosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylcioooOo
zazwyczaj czuję to samo i jest mi z tego powodu bardzo źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SEX TO MIT
no te jestesmy juz dwie Moze ktos nam pomoze ?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to wina
faceta? brutalnego bądź z dużym penisem (a i jedno i drugie naraz)? albo jednak za krótka gra wstępna? albo zła pozycja? albo za małe nawilżenie? to też takie zamknięte koło - myślicie o tym i tak jest, tak jest i myślicie o tym... a jak z samozadowalaniem się? tez boli? kiedyś nie robiłam nic sama sobie, dopiero po paru latach uprawiania seksu (nawet satysfakcjonującego) zainspirowana tym co robił mi jeden z facetów postanowiłam sama sięzaspokoić - i nie żałuję, nie czuję sie z tym źle... radzę popróbować, a nóż pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no prosze
Jakbym siebie czytała. :) Na początku byłam w szoku, że może boleć coś o czym wszyscy gadają z zachwytem. Teraz już nie boli z reguły - ale wiele pozycji dla mnie jest zakazanych z tego właśnie względu. Np. pozycja BTS czyli better-than-sex :D - myślałam, że mi brzuch rozerwie od środka. Po prostu życie to nie bajka i trzeba nie przejmować sie seksem i poszukać innego źródła radości w życiu. Może rozkosz przyjdzie z wiekiem (mam 26 lat). Pozdrawiam i trzymajcie się :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja te mam ten sam problem
partnerowi nie mam nic do zarzucenia , pozycja nie ma znaczenia wiec to chyba psychika skoro fiz jestem zdrowa Moze potrzebuje jeszcze wiecej czasu Nie wiem nie chce mi sie juz tym martwic jak sie nie polepszy to sie popieprzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×