po jakim czasie wasz luby zaprosil was do siebie?

wlasnie mam takie pytanie, u mnie jest prawie codziennie wszystko jest ok, jednak zastanawiam sie czy cos jest nie tak skoro jeszcze nie zabral mnie do siebie?

Mój po miesiącu, wtedy nawet u nich spałam:) Jego mama nie mogła się doczekać kiedy pozna wybranke syna w której jest tak zabójczo zakochany i o której ciągle opowiada;)

moze ma bajzel w pokoju :> albo wstydzi sie swojego mieszkanka :>

..po jakimś miesiącu

..i do dziś pamiętam jak miał wysprzatany pokój. Musiał to bardzo przezywać, bo nigdy potem takiego porządku w pokoju już nie miał. ;-) A jego mama powiedziała, że chyba zrobi zdjęcie tego pokoju bi nigdy takiego porządku tam nie widziała

zanim jeszcze zaczęlismy byc razem jego mama zawsze sama sie dopytuje, kiedy znowu przyjdę, sama namawia, zebym zostawala na noc i w ogole mnie rozpieszcza

Ja sie spotykałam z mojim ostatnim 3 miesiace i nie zobaczyłam jego mieszaknia :(.Chyba coś przedemną ukrywał.

Na drugim spotkaniu - po spacerku zaprosił mnie na herbatkę :)

ale ja jestem z chłopakiem 5 miesięcy i bywam u niego raz. 2 razy w tygodniu ale on nie był u mnie jeszcze ani rau:( nie chodzi o to że się wstydzę ale po prostu i tak widujemy się rzadko więc po co marnowac czas na siedzenie u mnie skoro nie mamy tu żadnych warunków by pobyć razem...cały czas ktoś szwęda się po domu i ogólnie nie jest za ciekawie:( myślicie że on pomysli że coś ukrywam?

takei zachowanie nie jest normalne jesli Ci na kims zalezy albo ma cos do ukrycia. Siły w konfrontacji z prawdą będzie Ci potrzeba.

niekoniecznie ma cos do ukrycia, moze sie wstydzi? ja bylam u mojego chyba 3 miechy pozniej, no i mysle, ze tak bardzo nie zapraszal, bo sie troszke wstydzil tego ze jego mamusia w ciazy byla :)

:-D

1) na drugim spotkaniu 2) na drugiem spotkaniu 3) po 1,5 m-ca