Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam takie pytanie

czy badania prenatalne mogą zaszkodzić dziecku?

Polecane posty

Gość mam takie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakies dwadziescia, trzydziesci lat temu slyszano takie glosy, ze tak... w tej chwili wykonuje sie badania, ktore nie niosa zadnego ryzyka. Jezeli lekarz zleci badania wyzszego ryzyka, znaczy, ze chce sie upewnic, czy nie ma jeszcze wiekszego ryzyka dla dziecka nie robiwszy badan. W tej chwili mozna leczyc dziecko juz w brzuchu matki i nie ludzmy sie, ze wszystkie rodzimy dzieci zdrowe, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki
jeszcze jedno pytanie: ja jeszcze nie jestem w ciazy ale tak sie zastanawiam, wiem ze w przypadku odkrycia u płodu nieuleczalnych wad które sprawią, ze dziecko moze umrzec w krotkim czasie po narodzinach, jest dopuszczalna aborcja, legalnie, ale lekarze nie chca jej wykonywac czy wtedy istnieje mozliwosc pozwania lekarza przed sadem o alimenty na takie dziecko, skoro nie zgodzil sie usunac ciazy chociaz kobieta miala do tego prawo zagwarantowane ustawowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety badania prenatalne inwazyjne (tzn pobieranie plynow owodniowych porzez brzuch) niosa ryzyko. Kolezanka dlatego z nich zrezygnowala... bo w sumie...co ty by zmienilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlinka ma rację
moja przyjaciółka właśnie miała badanie inwazyjne, zdarzają się po nim poronienia o czym została uprzedzona przez lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padlinka , ja mialam wlasnie takie badanie.Jak to co to zmienia???Np to ze mozna leczyc dziecko jeszcze w lonie matki, ma szanse urodzic sie nawet zupelnie zdrowe , a sa wady ktorych po urodzeniu nie mozna juz wyleczyc!moj mlodszy syn urodzil sie ze skomplikowana zlozona wada serca.Gdybysmy wiedzieli o tym kiedy jeszcze byl w brzuchu mial szanse na leczenie etapowe i zdrowie.A tak czekamy wlasnie na serduszko dla niego.Przeszczep jest jedynym ratunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika, ale wade serca mozna wykryc przy usg my mowimy chyba o badaniach prenatalnych wykluczajacych badz potwierdzajacych wady genetyczne, jak np down..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padlinka , tylko niektore wady mozna wykryc na usg.Jak chodzilam wciazy z synem, to przeciez robilam usg i to kilkakrotnie i zapewniano mnie ze wszystko z dzieckiem ok.Dopiero po porodzie okazalo sie ze jest chory i do tego tak bardzo.Dlatego wlasnie teraz w aktualnej ciazy zdecydowalam sie na badanie prenatalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiedzialam ze takie wady tez sie wykrywa ...a jak wygladaja takie badania u ciebie? przeciez chyba z plynu owodniowego nei da sie poznac czy jest wada serduszka na przyklad czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to
co by to zmieniło? bardzo duzo by zmieniło bo jakbym sie dowiedziala ze np dziecko bedzie mialo zespol Downa to nie zdecydowalabym sie na urodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw zrobili mi jakies specjalistyczne usg,potem doktor ponizej pepka jak przed zastrzykiem przetarl gazikiem , wzial strzykawke z bardzo dluga igla i wbil.Nic nie boli,zwykly zastrzyk jest bardziej bolesny, pobral plyn, dwukrotnie napelniajac strzykawke.i to wszystko.No i wlasnie na podstawie tego plynu wykluczaja lub potwierdzaja wady, choroby itd.Ale jak oni to robia to juz mnie nie pytaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest jescze takie badanie test PAPP-A ktore sie wykunuje m-dzy 10-14 tc,bardzo podobno wiarygodne w przypadku wykrycia wad genetycznych(zespól Downa,Edwardsa,etc)jest to test z krwi wiec nieinwazyjny co jest chyba wardzo wazne w przypadku ciąży,a gdy ten test wykaże nieprawidłowosci to kieruje sie pacjentke na badania prenatalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, masz racje malymis.Ale wlasnie te badanie robi sie do 14tyg.Nie uwierzycie ale ja zorientowalam sie ze jestem w ciazy bedac juz w 16 tyg.Normalnie mialam okres przez caly czas, zadnych dolegliwosci , no nic:) Dlatego jako ze na to badanie bylo juz za pozno , zdeydowalam sie a prenatalne a i to zdazylam na ostatni gwizdek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poniewaz straciłam pierwsza ciąze to z kolejnym zachodzeniem mialam nakazany pośpiech(oczywiscie w szybkości dotarcia info;-)))) ),teraz jestem w 6 tyg od daty ost @ ale test mialam zrobic po 2tyg od owu i jak wyszły dwie krechy to od tygodnia wciągam duphaston jak żaba muł,nic to byle tylko było ok,i szcerze sie zastanawian nad tym testem papp-a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malymis to gratuluje:) napewno bedzie wszystko w porzadku.Ale jesli niepokoj ma Ci spedzac sen z powiek to zrob ten test.Nie wiem jak jest teraz w Polsce czy do wykonania takich badan nie musisz podac uzasadnionych powodow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepokój o usg w przyszlym teg spedza mi sen z powiek;-))))taki juz nerwus i niecierpliwiec jestem,całemu swiatu bym chciala powiedziec,ale juz tak nie zrobie,poczekam sobie te 12 tyg i wtedy dopiero jak bedzie ok to sie wygadam,a co do testu to postaram sie zorientowac,dzieki za słowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×