ciąza a pogrzeb??

Czy to prawda ze w ciazy nie powinno sie isc na pogrzeb???

tak, bo to silne przeżycie i przechodzi na płód

mamy przecież XXI wiek... Ale nawet w XX nie słyszałam o tak durnych przesądach

sama sobie pogrzeb...

No wlasnie sama nieslyszalam ale mowia ze niepowinno sie i nie wiemn co zrobic:((

podaj choc jeden sensowny powod :O

mówią też, że jak ktoś wierzy w takie brednie, to będzie miał głupie dzieci... i co teraz???

mozan powiedziec ze to prawie rodzina

Ja byłam na pogrzebie(męża kuzynki babci) w 4 miesiącu, nie musiałam ale podeszłam do tego inaczej ostatnia posługa dla fajnej staruszki.. Jeżeli masz się tam strasznie denerwować -(chociaż nie wiem za bardzo czm) to nie idź a jesli podchodzisz do tego na spokojnie to nie ma przeszkód. Ale na penwo nie wierz ze to np przynosi pecha, ja zasze staram sie robić wszystko na przekór i wszystko jest ok. Ps. Męża mama była w 8 mieś jak zmarła jej babcia i też wszystko było ok.

a to z matka chrzesna sie zgodze w 100% ze niewolno !! mam kumpele która zaszła jakies 5 lat temu w ciaze, wczesniej jej szwagierka wrodziła dziecka chłopca, i poprosiła ta moja kumpele zeby była chrzesna, ona niechciała ze wzgledu na przesady ze kobieta w ciazy niemoze byc bo jej nienarodzone dziecko odbiera szczescie temu dziecku chrzczonemu. I niby wszystko było dobrze ona urodziła, ale po roku czasu ten chłopkiec zacza chorowac, wciaz cos nowego a w wieku 2 latek zmarł, a to dzieckomojej kumpeli w czepku urodzone, bardzo zdolne, juz ładnie czyta, bardzo spostrzegawcze, i takie jakby za madre na swój wiek, duzo szczescia je spotyka ma to co chce, kazdy je chwali. moze to czysty przypadek, ale ja napewno niewezne na chrzesna cierzarnej, przesad przesadzem dzieckiem ryzykowac niebede ! za wysoka cena a co do pogrzebu, to słyszałam ze chodzi o silne przezycia, jesli jestes w 2, 3 miesiacu, takie przezycia i nerwy moga spowodowac u dziecka wady w postaci roszczepionego kregosłupa zajeczych warg juz niepamietam co jeszcze ale czytałam o tym na jakims forum ginekologicznym i o zdrowiu. No a w dalszych miesiacach napewno zestresuje dziecko bedzie niespokojne, i moze po urodzeniu byc nerwowe kurde koncze ide na filma M jak Miłosc sie zaczyna zycze powodzenia

Raczej odradzam. Na pogrzebach jest bardzo smutno i atmosfera raczej nie będzie dobrze wpływała na Ciebie. Kobiety w ciąży są bardzo wrażliwe i naprawdę bardzo się wzruszają, a tak silne emocje nie są wskazane. Ja tez zrezygnowałam z pogrzebu dziadka i cała była zgodna w tej kwestii :(

pierwsze slyszę, zeby emocje matki spowodowały urazy fizyczne u dziecka...a studiowałam pedagogike specjalną i uczono nas o przyczynach różnych schorzeń, więc z ksiezyca nie spadłam...ja w ciąży byłam na pogrzebie dziecka moich bliskich znajomych...są to emocje, ale denerwowało mnie, jak ktoś mówił-ty sie nie możesz denerwować, bo dziecko jest etraz najważniejsze. Dziecku owszem, stres szkodzi, ale przewlekły, a nie jak matka się czymś zdenerwuje troszkę i od razu wielka afera. Przez 9 miesiecy trudno dośwaidczać tylko radosci i pokoju ducha, dziecko musi się uczyć, ze ludzie przezywają różne emocje, ale potrafią sobie z nimi radzić..Moje zdanie jest-nie przesadzać!

a te przesądy dot. chrzestnej...ludzie, zdarza się że dzieci chorują i umierają, ale wytłumaczcie mi, jak ciaża chrzestnej miałaby na to wpłynąć? XXI wiek, postep technologiczno-cywilizacyjny, a zabobony jak z epoki kamienia łupanego. naprwdę sorry, bo wiem, ze jak ktoś coś takiego przeżył, to sobie wkręci-ale na litość jak chrzestna na dzień przed chrztem w ciążę zajdzie to co?????i co ma piernik do wiatraka?Po jaką cholerę jedno dziecko drugiemu miałoby cokolwiek zabierac???

Jestem w 28 tygodniu ciąży. W ciągu 4 miesięcy byłam na trzech pogrzebach, z czego dwa bliskich osób. We wrześniu zmarł teść, w listopadzie moja ukochana babcia i w styczniu dziadek męża. W tej chwili leżę plackiem ze względu na skurcze. Lekarz stwierdził, że może to mieć związek z silnymi przeżyciami, ale oczywiście nie jest to pewne.

Będąc czy nie będąc w ciąży każdy sam, w zgodzie z własnym sumieniem musi sobie odpowiedziec na pytanie czy chcę iść na pogrzeb czy nie. Przecież tu chodzi nie o fakt uczestniczenia w pogrzebie tylko o przeżywanie tragedii.

ja co prawda na pogrzebie w ciąży nie byłam... ale miała poważną sprawę w sądzie.... o odszkodowanie, od której zależało, czy będzie nas stać na mieszkanie.... więc stres był ogromny... przeżyłam też 2 sesje... potem zakup tego mieszkania... też pierwszy raz w życiu, obracałam takimi pieniędzmi... był strach czy aby nas ktoś nie oszuka... i po tym wszystkim... mam super zdrowe dziecko... dziś już przedszkolaka... tak że, wiadomo różni są ludzi, jedni mniej, drudzy bardziej odporni... ale nie sądzę aby emocje związane z pogrzebem jakiegoś dalszego krewnego mogły zaszkodzić dziecku...

Ja myśle że te przesądy to są beznadziejne...jak wiesz że ta osoba zmarła to wiesz że jest pogrzeb i nie rób z siebie ofiary czy nie wiadomo kogo!!! ja byłam w 9 miesiącu teraz na pogrzebi. A chrzesną?? jki problem to nie grzech. A jak macie zamiar przestrzegać w ciąży takich przesądów to najlepiej sie zamknąć w domu i z łóżka nie wstawać. Takie naprawde to żałosne że baba w ciąży boi sie na pogrzeb iść z przesądu a np. pali , farbuje włosy czy też pije alkochol ...bez przsady...ciąża jest stanem noszenia dziecka i nie trzeba wierzyć w przesądy tylko dbać o prawdziwe zdrowie...

Ja bym nie mogła isc na pogrzeb nikogo,kto był mi dosc bliski(nie chodzi mi o osoby najblizsze-to juz w ogóle odpada)Nie wytrzymuje psychicznie i mysle,ze mogłoby się zle skonczyc.

w 4-m m-cu bylam na pogrzebie babci.w styczniu na pogrzebie kolezanki.... Nie widze przeciwskazan do chodzenia w ciazy na pogrzeby chyba ze jestes RZECZYWISCIE bardzo wrazliwa...

wydaje mi się, że zanim zdecydujesz się pójść na pogrzeb, przemyśl czy nie zmarzniesz w kościele no i potem na cmentarzu. To jednak dość długo w pozycji stojacej, bez ruchu. Moim zdaniem pogrzeb to nie jest jedyna możliwość, żeby pozegnać człowieka, który odszedł. A stres w ciąży jednym szkodzi bardziej, drugim mniej. Życzę trafnej decyzji.