Czy czesto klocicie sie lub sprzeczcie e swoimi chlopakami gdy macie okres?

Dziewczyny czy czesto sprzeczacie sie ze swoimi chopakami /czy mezami? bo ja chodze z chlopakiem ponad 2,5 roku ale rzadko sie klocimy:) dzieki Bogu :) ale najgorzej jest przed okresem:) wtedy to jest po prostu wojna na calego,wkurzam sie o pierdoly,nic mi nie pasuje,a on biedny musi to znosic:) mowie mu wtedy:"nie chce Cie" a on na to:"TY zawsze przed okresem mnie nie chcesz" a potem mnie na sile:) przytula. A np wczoraj ( a mam ten nieszczesny okres:() nie moglam sie doczekac kiedy do mnie przyjedzie a jak juz u mnie byl to mu mowilam ze go nie chce:) i w ogole nie chcialam nawet do niego przyjsc o buziakach nawet nie wspomne:) a on w koncu sie wkurzyl i powiedziala tak: ja na starosc( a ma 25 lat ja 21) musze nianczyc male zaby:) i przytulil mnie znow na sile i mnie przytrzymywal dopoki nie przestalam sie ruszac :) A jak jest u Was? czesto klocicie sie ze swoimi jak macie okres? czy tylko ja tak mam:(

przepraszam wyskoczyly mi jescze 2 takie same tematy:( niedokonczone:( ale przez to ze mi klawiatura prawie nie dziala i musze ja stuknac z calej sily od czasu do czasu:)

nie darowałabym jakby wyzwał mnie od płazów

chociazby wczoraj wieczorem...wzielam poduszke i poszlam spac do drugiego pokoju:Pale rano cudowne pogodzenie hehe:D

Jka masz juz okres? medycyna donosi ze PRZEd okresem jets tzw napiecie czyli rozdraznienie, złosc itd. Ale jak ma sie okres? hahaha A to dobre baby to zawsze znajda na cos wytlumaczenie. Powiedz ze cie on wogole wkurza i juz:) a nie zwalasz to na okres! Co jak mowi medycyna jets ona raczje okresme rozluznienia PO napieciu przed miesiaczka:P

ja chodze wkurwiona na maxa kilka dni przed okresem, jak juz go dostane to wszytsko przechodzi jak reka odjal:D

a ja przed okrewsem jestem nie do zniesienia zawsze mi o cos chodzi nawet o pierdoly ale jak dostane okres to troche jestem spokojniejsza ale nie do konca:)