czy usunęłybyście ciażę jeśli...

Nic nie klasyfikuję - jeśli dla Was aborcja chorego płodu to morderstwo i płoniecie świętym gniewem, to zabijanie zdrowego cielaka tym bardziej powinno być dla Was morderstwem. A zdjęcia chciałam Ci przesłać bo pomyślałam, że po prostu gustujesz w takich widokach ;)

no widzisz mysty...tylko że ja nie płonę świetym gniewem..zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, ze mam gdzieś, co zrobicie w takiej sytuacji. tylko fajnie byłoby mieć odwagę nazywać rzeczy po imieniu..ot co

No właśnie, ta odwaga... niby z rzeźnią się kojarzy, ale nikt nie powie - pozwolę, żeby mojemu dziecku wyrwali nogi, ręce, zmiażdżyli głowę i ze mnie wyssali - tylko tak delikatnie - zrobię zabieg - bo z takim nazewnictwem to już tak źle nie wygląda....i człowiek tak się jakoś lepiej czuje...ja tam żadnym gniewem nie płonę, tylko wyrażam swoje opinie, bo do tego jest forum.

zirytowana ... ja chyba nazywam. A usunięcie płodu-aborcja jak dla mnie nie jest MORDERSTWEM. Więc morderstwm nazywać aborcji nie będę

ale z rzeźnią-jak słusznie zauważa rafinka-sie kojarzy...

Rafinka!! Dobrze ze dalas te zdjecia Raf. napisala, co sie kryje pod tym linkiem i ja np tam nie weszlam bo sie boje ale moze wejde za chwile Ale ma racje - taki jest temat w koncu. dobrze ze te zdjecia tam sa. Badzmy otwarci. skoro to nic takiego, skoro to jak \"oderwanie listka z drzewa\" to co sie bulwersujecie... czy zerwanie listka z drzewa moze byc szokujace, albo niesmaczne? Nie. A te zdjecia sa. Czyli sa kontrowersyjne. Cos w nich jest.. czyli uszanujmy zdanie innych :-) jak ktos nie lubi tego ogladac, to niech nie wchodzi. Kto wam kaze. Wiecie co tam jest. nie musicie wchodzic :-) Jak pierwszy raz kiedys obejrzalam rzeznickie zdjecia aborcji to zmienily moje poglady.

Jeżeli ktoś nie zechce usunąć to nie usunie. Nie musicie, nikt was nie zmusza, ale przynajmniej uszanujcie czyjąś decyzję. Niejednej matce ciężko to podjąć, sama boryka się z tymi myślami a wy jeszcze potraficie leżącemu dokopać nie znając jej sytuacji. Przestańcie się targować tylko zajmijcie już tymi biednymi narodzonymi dziećmi. Ciągle w mediach słyszymy ile dzieci jest niedożywionych, niejedno aby nie szkoła to nie jadłoby nawet gorącego posiłku. Dlaczego tym dzieciom nie pomożecie. Piszecie o Szwecji, tylko, że tam są inne warunki życia. Tam lekarz nie podjął się decyzji, bo jeżeli rodzice nie wyrazili zgody, to niby dlaczego miałby brać ktoś na siebie odpowiedzialność. Mieszkam w b. małej miescowości (miasto). Obok w sąsiednich wsiach żyjące rodziny z dziećmi, które mają dziadków emerytów to przynajmniej mają pieniądze na podstawowe życie, natomiast rodziny z 2 i więcej dzieci bez dziadków emeytów nie mają z czego zyć, ponieważ 3/4 osób jest bezrobotnych. Utarło się już nawet powiedzenie, że lepiej mieć babkę czy dziadka emeryta niż prowadzić kilkuhektarowe gospodarstwo.

http://www.womenonwaves.org/article-1020.42-pl.html Skoro wklejamy drastyczne zdjęcia to i ja się dołączę. Może bliższe wam są martwe płody, ale mnie jakoś bardziej wzrusza los tej martwej kobiety. Może dlatego, że dla mnie wartością jest życie człowieka, który w życiu coś osiągnął, do czegoś doszedł i śmierć brutalnie mu to odebrała, niż że tak to nazwę - zaczątka człowieka. Ale czym dla was jest śmierć biednej kobiety, która osierociła dwójkę dzieci, w obliczu faktu, że to była morderczyni, bo nieszczęsny płód chciała porozrywać na kawałki. baaaakkk - czego ty się znowu czepiasz? Że w Polsce to bieda, wię bliźniaki syjamskie na siłę się rozdziela a na zachodzie to mają pieniądze i mogą sobie spokojnie rozważać nad losem takich dzieci? Nie rozśmieszaj mnie dziewczyno. zirytowana... -> nie wiem czego ty ode mnie wymagasz. Jestem tylko małym szaraczkiem, więksi i mądrzejsi ode mnie od dziesiątków lat starają się zadecydować czym jest aborcja, kiedy zaczyna się życie, czy człowiek jest człowiekiem od momentu porodu, orgazmu rodziców i zapłodnienia, czy może nadanie człowieczeństwa jest stanem pośrednim. Nie jestem lekarzem, filozofem, etykiem więc nie oczekuj ode mnie jakiś ponadczasowych prawd. Po to ktoś wymyślił termin aborcja na usuwanie ciąży, żeby go używać. Dla niektórych aborcja to "antykoncepcja po", dla innych "morderstwo". Ja bym się jednak trzymała tej właściwej nazwy. Czy kobietę, która jest chora na raka i z powodu ciąży nie może być poddana leczeniu, więc postanawia uratować własne życie i dokonać aborcji - nazwałabyś ją morderczynią?

odpowiedzialam na to pytanie wyżej. Nikt nikomu nie chce dokopywac, ale tez nie mam zamiaru pochwalac takich rozwiązań-z całą świadomością, że nie wiem, co ja bym zrobiła...i nie będę się głupio licytowac, czyja śmierć jest lepsza-człowieka, który juz zyje iles tam lat czy \"jakiegos tam zaczątka człowieka\":Ośmierć to śmierć, kradzież to kradzeiż, zabójstwo to zabójstwo. Nikogo do niczego nie przekonuję-róbcie co chcecie, tylko wiedzcie co robicie.

Luckylady, te zdjęcia nie są dla mnie żadnym argumentem, nie wywołują też we mnie wstrząsu psychicznego. Jeśli jednak jak piszesz o sobie \'Jak pierwszy raz kiedys obejrzalam rzeznickie zdjecia aborcji to zmienily moje poglady\' - to moje gratulacje, z taką wrażliwością jak Twoja pooglądaj sobie zdjęcia z rzeźni a gwarantuję, że zostaniesz wegetarianką. Ale zdjęć z usuwania zębów nie oglądaj bo znienawidzisz dentystów ! W ogóle najlepiej nie oglądaj żadnych krwawych zdjęć bo potem zostaniesz przeciwnikiem wszystkiego !

Luckylady, te zdjęcia nie są dla mnie żadnym argumentem, nie wywołują też we mnie wstrząsu psychicznego. Jeśli jednak jak piszesz o sobie \'Jak pierwszy raz kiedys obejrzalam rzeznickie zdjecia aborcji to zmienily moje poglady\' - to moje gratulacje, z taką wrażliwością jak Twoja pooglądaj sobie zdjęcia z rzeźni a gwarantuję, że zostaniesz wegetarianką. Ale zdjęć z usuwania zębów nie oglądaj bo znienawidzisz dentystów ! W ogóle najlepiej nie oglądaj żadnych krwawych zdjęć bo potem zostaniesz przeciwnikiem wszystkiego !

popieram zirytowaną..... to chyba kwestia moralności. Jeden zrobi inny nie zrobi. Ale wiedzieć trzeba.

mysty, tu nie chodzi o hiperwrażliwość-tylko o świadomość. Nie wiem, czy jesteś/byłaś w ciąży-ja byłam i bardzo długo nie docierało do mnie, ze to jest naprawdę dziecko-nawet gdy zaczęło kopac...bo niektóre rzeczy ciężko jest sobie uświadomić tak \"na czuja\". I w tych zdjęciach o to własnie chodzi, zeby pokazac, czym jest ta aborcja naprawde, bo jak sie mowi o zabiegu, usunieciu ciąży itp. to kurcze łatwo to zbagatelizowac i uznac własnie za ostateczna formę antykoncepcji...Wiec juz naprawde nie czujcie sie takie skopane, oplute i osądzone, bo jeśli obejrzysz takie zdjęcia i mówisz-i tak chce usunąć, to jest pewne, ze wiesz co robisz. W innym wypadku tej pewności może nie być. I tylko o to chodzi.

mysty :-P no jak ogladalam zdjecia z rzezni to faktycznie nie jadlam miesiwa przez rok :-) ale potem postaralam sie zapomniec :-) a dentystow i tak nie lubie nawet bez ogladania :-)

zirytowana... jestem akurat w ciąży, w 5 miesiącu. Choć nie bardzo ma się wg mnie ten fakt do całej dyskusji. Myślę, że większość z nas wie jak wyglądają obrazki poaborcyjne, jeśli już nie widziała ich na zdjęciach rozdawanych przez zakonnice tudzież księży-kawalerów to pewnie widziała przymusowo na lekcji religii. A jeśli nie nikt takich zdjęć nie widział to myślę sobie, że każdy potrafi sobie to wyobrazić. ja, np. nie widziałam odciętej części po amputacji ale potrafię sobie to wyobrazić. Inna rzecz, że może po prostu co poniektórych takie obrazki rajcują i dlatego tak chętnie je wklekjają i oglądają ... i nie czuję się skopana, opluta i osądzona bo, sorka, w żadnym wypadku nie jesteście dla mnie żadnym autorytetem ani normą moralną. Dla mnie (i nie jest to wycieczka osobista do nikogo) osoba wrzeszcząca jakim to aborcja jest morderstwem a przy tym objadająca się zwłokami zwierząt, żeby mieć jeszcze więcej siły do wrzeszczenia jest niki innym tylko zwykłą HIPOKRYTKĄ. Jest to tylko mój pogląd. I w zupełności się z nim zgadzam ;)

Takie zdjęcia nie robią na mnie wrażenia, być może jestem bezduszna, ale to moje ciało i ja o nim decyduję.. Poza tym te zdjęcia są strasznie duże, jak kilkumilimetrowy zarodek mógł osiągnąć taki rozmiar?? Może jestem egoistką i pogląd, że przyjęłabym na świat tylko i wyłącznie zdrowe dziecko jest egoistyczny, ale taka jestem i nic na to nie poradzę.

no to sie nie dogadamy, bo jakos nie mogę znaleźć wspólnego mianownika dla aborcji i jedznia mięsa:O A Rafinka to na pewno cały dzień tylko ogląda obrazki porozrywanego ciała ociekajacego krwia...i takież obrazy ma w domu, nie Rafinka??:P

I tu się mysty mylisz, często słyszę, że 8,9 tygodniowy płód to zlepek komórek, a to jest prawie całkowicie ukształtowany człowiek. I czasami ciężko sobie to wyobrazić. Pomiędzy ludźmi a zwierzętami istnieje pewna różnica - przynajmniej dla mnie. Poza tym zabijanie zwierząt dla mięsa jest w jakiś sposób umotywowane - ludzie mięso jadali od zawsze i jadać będą. Z kolei zwierzęta zabijają inne zwierzęta - taka jest natura, Ale zabicie zwierzęcia z innego powodu też nazwałabym morderstwem. Poza tym nikt tu nie krzyczy. I dziwne abyś się nie zgadzała ze swoimi własnymi poglądami.

No jasne zirytowana.... szczególnie z moją skłonnością do mdlenia na widok krwi...

Rany nie meczcie kogos ze oglada rzeznickie zdjecia To tylko dodatek do dyskusji. Ja je wlasnie wszystkie obejrzalam. Najlepiej jak kazdy bedzie swiadomy co to jest ciaza, jak do niej dochodzi i zeby tak kierowal zyciem, aby do niechcianej albo patologicznej ciazy nie dopuscic, a zminimalizuje sobie szanse ze bedzie musial sie kiedys zastanawiac czy usuwac czy nie. A przypadki w ktorych dojdzie lub doszlo do aborcji nalezy rozpatrywac indywidualnie. W sumie jedzenie zwierzat tez ma cos wspolnego z krzywdzeniem ich. Duzo zalezy od ukladu nerwowego i tego jak jest rozwiniety. Moze to brutalne, ale cielątko albo kurka bardziej cierpi zarzynana niz 10 cm plod (bo ukl nerwowy jest b. skomplikowany) nie mniej jednak to trudny temat i nie da sie go ujednolicic. najlepiej sluchac serca i robic tak zeby nikt nie cierpial

:)

to do rafinki było:)

ja właśnie nie umiem takich buziek robić, tylko serduszka...buźki się nie chcą kopiować

http://www.forum.o2.pl/emotikony.php tu masz wszystkie emotki:) sorry za prywatę

a jak je wkleić?

musisz wpisywac odp. znaki, np : ) to bedzie:), tylko bez spacji

:D

o kurde jak fajnie! przepraszam za zakłócenia tematu

moze to i lepiej:D

Rafinka, \'I dziwne abyś się nie zgadzała ze swoimi własnymi poglądami\' - gdzie sie nie zgadzam z moimi własnymi poglądami bo nie mogę tego znaleźć