Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ole ole siabadaba

czy usunęłybyście ciażę jeśli...

Polecane posty

Gość downa bym usunęła
moje prawo w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zirytowana..., widzisz jest jeszcze coś takiego jak życie przesrane. Coby to do przymiotników życiowych powrócić ;) czarna31 nie interesuje mnie stosunek aborcji legalnych do nielegalnych i nie bardzo wiem co ma do rzeczy na tym topiku po trzecie: absolutnie mam prawo decydować o tym, czy chcę urodzić chore dziecko rodzenie dzieci po to, żeby je potem zostawić w szpitalu lub oddać do adopcji jest najzwyklejszym skurwysyństwem, niech się jedna z drugą zastanowi zanim zgotuje swojemu dziecku taki los \'Jak stracisz nogę to też już nie będziesz czlowiekiem bo nie masz nogi\' - jak stracę nogę to będę człowiekiem bez nogi. A zabić mnie można zawsze - nie słyszałaś nigdy o morderstwach popełnianych na dorosłych ludziach ?! DLA MNIE 9 TYG. NIE JEST W PEŁNI UKSZTAŁTOWANYM CZŁOWIEKIEM, JEST ZALĄŻKIEM CZŁOWIEKA, WIĘC TWOJE ARGUMENTY DO MNIE NIE PRZEMAWIAJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, czytałam, że człowiek staje się w pełni ukształtowany fizycznie jak ma 20 lat. A według Ciebie kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka, zanim zadasz pytanie to odpowiedz najsampierw na pytanie Tobie zadne \'od kiedy to człowiek zaczął być wygodny ?!\' bo coś robisz uniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że chyba całkiem niedawno, jak patrzę na naszych rodziców, to oni jeszcze tacy wygodni nie byli a już nasi dziadkowie na pewno. Ten konsumpcyjny styl życia, wszystko na pokaz, ciągle mało, ciągle lepsze, dzieci już nawet w tym uczestniczą, sześciolatki z komórkami, autobusem nie pojedzie, musi samochodem, ciuchy firmowe itp. itd. No i gdzie w tym wszystkim chore dziecko? Nigdzie, bo obciach, nie można pojechać na wczasy, ludzi zaprosić, najlepiej mu komórkę zbudować i niech tam siedzi. Albo skasować, bo nie pasuje do wizerunku. Kiedyś ludzie mniej mieli forsy a więcej serca... na dziś się już żegnam bo ide do domu, pogadamy jutro - pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna31, jeśli ma ci to poprawić samopoczucie jestem teraz pod czarnym nickiem :) Tak, żeby żaden podły podszywać nie mógł się podszyć pod wypisywane przeze mnie prawdy :) Czarna31 napisała: \"Ja też chcialabym sie dopisać sie do tego co zostalo tu napisane. Po pierwsze nie wiem czy \"yes yes\" zdaje sobie sprawę ze aborcja to po prostu morderstwo i nie wazne czy dziecko ma już nóżki czy nie\" - dziewczynko, powtórzę po raz milionowy, bo nie dotarło: aborcja to aborcja. Aborcja to nie morderstwo. W razie wątpliwości sugeruję sięgnąć do słownika języka polskiego pod wskazane hasło :) \" Po drugie metoda też nie jest ważna. Czy uwazasz że jak komuś podasz cyjanek to nie będzie zbrodnia a jak wbijesz nóż to będzie???\" - może tego nie zauważyłaś, ale ja nie dyskutuje tu na temat: która metoda aborcji jest najfajniejsza, a która gorsza. Napisałam tylko, że pseudo zdjęcia wyskrobanych płodów są podróbką, bo nikt nie usuwa wczesnej ciąży szczypcami! Więc nie zarzucaj mi czegoś czego nie napisałam. Komentujemy tylko wypowiedzi, a nie to co nam się wydaje, że ktoś napisał. OK? \"Kiedyś myślano ze niemowleta po urodzeniu nie czują bólu wiec kluto je iglami i robiono szereg zabiegów bez znieczulenia. A potem okazalo się że czują ból i to jeszcze bardziej niz dorosly czlowiek bo mają cienszą i delikatniejsza skórę i sa wrazliwsze na ból.\" - kiedyś topiono kobietę by sprawdzić czy jest czarownicą czy nie. Jak wypływała znaczyło, że nie. Kiedyś ludzie nie gotowali mięsa, bo nie umieli wzniecać ognia. Kiedyś... Może jakiś sensowniejszy argument? \"większość zabiegów jest wykonywana pokątnie w byle jakich gabinetach i nie ma tam mowy o nowoczesnych metodach. Poza tym większość dziewczyn która decyduje sie na aborcje nie ma pięniędzy wiec szuka kogoś kto to zrobi jak najtaniej. \" - w tajemnicy powiem ci, że najtańsza jest metoda farmakologiczna - na czarnym rynku tabletki kosztują koło 400 zł. Wiem, bo w liceum znajoma tak usunęła 4 miesięczną ciążę - choć teoretycznie farmakologicznie powinno się usuwać ciąże do 9 tygodnia. Piszę to w celu informacji, nie po to by propagować taką metodę, żeby nie było nieporozumień. Luckylady - nie chce się wykłócać na temat tego Photoshopa (żeby udowodnić jego znajomość musiałabym uchylić rąbka tajemnicy, wyjawić czym się zajmuję itp. a lubię anonimowość na tym forum :)) Niektórzy wierzą, że zaciek na ścianie formuje się w Matkę Boską z dzieciątkiem, inni wierzą że jakaś prowokacja to zdjęcia pociętych płodów (tylko jestem ciekawa skąd fotograf miał zdjęcia wyskrobanych płodów...). Tyle. Rafinka napisała: \" \"... cośtam W mailu o kotkach w butelce też było napisane, że jest to absolutnie prawdziwa informacja :) Szkoda, że nie przetłumaczysz tego z angielskiego :( Może bym uwierzyła, że rozumiesz ten język i to co jest tam napisane, a nie tylko przeklejasz ten tekst w ciemno :) zirytowana... napisała: \"zgadza sie\" A zboczeńcowi wszystko będzie się z dupą kojarzyć :) Przyjrzyj się dokładnie temu dziecku na zdjęciu z onetu i przyjrzyj potem tym rozkawałkowanym rączkom. Wyglądają zupełnie inaczej, mają na oko dłuższe palce, paznokietki. Tak nie wyglądają łapki 9 tygodniowego płodu, więc nie broń oszustwa. i znów Rafinka napisała: \"Po to ratujemy jednych, żeby zabić innych?\" Tia, zmuszajmy kobiety by rodziły Downy i inne ciężko upośledzone dzieci. Co z tego, że ich matki nie będzie stać na wychowanie tych dzieci! Wiesz co zrobią te matki? Jak nie będą dawały rady to będą oddawały takie dzieci do domu dziecka. Napiszesz pewnie, ze to bardzo dobrze, bo dzięki temu te dzieci będą żyły. Adoptujesz takie upośledzone dziecko? A może dwójkę, trójkę? Efekt będzie taki, że domy dziecka będą przepełnione niechcianymi, upośledzonymi dziećmi. Ale super, będą żyły. Za pieniądze nas, podatników. Nigdy nie będą samodzielne, więc całe życie trzeba będzie je utrzymywać. Płacić za ubrania, jedzenie, pieluchy, lekarstwa, pielęgniarki, opiekunki, rehabilitantki. Do czego to doprowadzi? Wysil wyobraźnię. W państwie pieniądze nie biorą się z nikąd, tylko z pieniędzy podatników. Jeśli dużo pieniędzy pójdzie na utrzymywanie upośledzonych ludzi, trzeba będzie robić cięcia w innych dziedzinach. Kolejne leki przestaną być refundowane - kolejni emeryci będą odchodzić z apteki z niewykupioną receptą. Bo nie będzie za co. Kolejni ludzie umrą w oczekiwaniu na operację - bo nie będzie pieniędzy na wykonanie odpowiedniej liczby zabiegów. Biedne dzieci będą głodować w szkołach, bo zabraknie pieniędzy na dofinansowanie ich obiadów. Inne dzieci, które mogłyby przeżyć umrą, bo państwa nie będzie stać na ich leczenie. Itp. Pomyśl czasem o tym w szerszych kategoriach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YES YES YES>>trochę głową rusz, na tej stronie ze zdjeciami stoi jak byk, ze to są zdjecia płodu 9 tygodni od poczecia, a na stronie do której link dalam ja, ciążę liczy się od miesiączki...faktem jest, ze wkleiłam link z 9 tygodnia, zamiast z 11, mea culpa. Nie zmienia to jednak faktu, ze ZGADZA SIE. Wiec z dupa mi sie nic nie kojarzy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Kiedyś myślano ze niemowleta po urodzeniu nie czują bólu wiec kluto je iglami i robiono szereg zabiegów bez znieczulenia. A potem okazalo się że czują ból i to jeszcze bardziej niz dorosly czlowiek bo mają cienszą i delikatniejsza skórę i sa wrazliwsze na ból.\" - kiedyś topiono kobietę by sprawdzić czy jest czarownicą czy nie. Jak wypływała znaczyło, że nie. Kiedyś ludzie nie gotowali mięsa, bo nie umieli wzniecać ognia. Kiedyś... Może jakiś sensowniejszy argument? no tu to sie nie popisalas:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOOOOOo jak się dziewczyny zirytowaly!!!!!!! Czyżby Was coś poruszylo???? Skoro nie porusza Was życie kogoś innego! To jest mordertwo po prostu bezwzględnie i nieodwracalnie i obojętne jak to będziecie usprawiedliwiać i nazywać. I po prostu nie ma nad czym dyskutować. A tak wogóle to same nie wiecie co piszecie poczytajcie sobie albo porozmawiajcie z kobietami które usunęly ciąze, prawie wszystki odwrócilyby to co zrobily. Ich życie zamienilo sie w koszmar po tym czynie i chyba największa krzywdę zrobily sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czarna, to Ci zaraz napisza, ze syndromu postaborcyjnego nie ma, ze to tylko efekt nagonek obrońców zycia na kobiety...ze tak naprawde one to mają w d...tylko społeczenstwo im wkręca poczucie winy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadm na pytanie
w tytule... Tak!!! Usunęłabym!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak ku sprostowaniu to metody aborcji nie są wcale takie lagodne jak próbujecie to sobie wmówić. Oto fragment ze slownika: W zależności od etapu ciąży stosowane są różne metody. Na najwcześniejszym etapie (do dziewiątego tygodnia) zwykle podaje się kobiecie serię środków chemicznych wywołujących poronienie. Ta metoda w około 8% przypadków wymaga dodatkowej interwencji chirurgicznej. Na dalszych etapach stosuje się rozmaite połączenia metody podciśnieniowego opróżniania macicy z mechanicznym zniszczeniem (rozczłonkowaniem) nienarodzonego dziecka i usunięciem jego resztek. W ostatnim trymestrze używana jest zazwyczaj metoda wywołania przedwczesnego porodu lub niszczenie nienarodzonego dziecka - odpowiednik metody cesarskiego cięcia. Nienarodzone dziecko jest najczęściej uśmiercane wewnątrz macicy, przed rozpoczęciem właściwej operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kolejny cytat: Problematyka dopuszczalności i wykonywania aborcji jest wysoce kontrowersyjna w odbiorze społecznym i jest przedmiotem różnych ocen moralnych. Wykonywanie zabiegu aborcji wiąże się z dużym sprzeciwem wielu osób oraz środowisk, między innymi związanych z Kościołem katolickim i kościołami protestanckimi (tzw. \"obrońcy życia\", ruchy pro-life). Stanowi ona grzech śmiertelny w religii katolickiej. W przekonaniu takich religii jak katolicyzm, prawosławie, większość wyznań protestanckich, islam oraz wielu organizacji poza wyznaniowych (również medycznych) uważa się, że płód jest istotą ludzką (życie jest procesem, dlatego jedynym logicznie zasadnym jego początkiem może być zapłodnienie, patrz psychologia rozwojowa, embriologia), aborcja zaś jest zabójstwem. Środowiska popierające swobodę decydowania o wykonaniu lub nie zabiegu aborcji, nie zgadzają się z tym stanowiskiem i sprzeciwiają się wprowadzaniu zakazu dokonywania aborcji. Radykalne stanowisko opowiada się za brakiem ograniczeń w dopuszczalności aborcji do określonego etapu rozwoju płodu (aborcja \"na życzenie\"). Jego argumentem jest prawo kobiety do swobodnego wyboru odnośnie swojego stanu ciąży, uznawane przez zwolenników tej opcji za wartość. Umiarkowane stanowiska uznają na ogół aborcję za zjawisko niepożądane i opowiadają się za dopuszczalnością aborcji jedynie pod pewnymi określonymi warunkami (jak ciąża w wyniku gwałtu, trudne warunki życiowe lub materialne kobiety, uszkodzenia lub wady genetyczne płodu). Wyraźny zakaz dokonywania aborcji znajduje się w Przysiędze Hipokratesa: Nikomu, nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka poronnego. W tekście Przyrzeczenia Lekarskiego z 1948, które jest dziś składane przez lekarzy, fragment ten został zastąpiony następującym zapisem: mieć będę najwyższy szacunek dla życia ludzkiego już od chwili jego poczęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wśród wszystkich przestępstw przeciw życiu, jakie człowiek może popełnić, przerwanie ciąży ma cechy, które czynią z niego występek szczególnie poważny i godny potępienia. Sobór Watykański II określa je wraz z dzieciobójstwem jako \"okropne przestępstwa\" (...) Przerwanie ciąży jest - niezależnie od tego, w jaki sposób zostanie dokonane - świadomym i bezpośrednim zabójstwem istoty ludzkiej w początkowym stadium jej życia, obejmującym okres między poczęciem, a narodzeniem. Ciężar moralny przerwania ciąży ukazuje się w całej prawdzie, jeśli się uzna, że chodzi tu o zabójstwo, a zwłaszcza jeśli rozważy się szczególnie okoliczności, które je określają. Tym, kto zostaje zabity, jest istota ludzka u progu życia, a więc istota najbardziej niewinna, jaką w ogóle można sobie wyobrazić: nie sposób uznać jej za napastnika, a tym bardziej za napastnika niesprawiedliwego! Jest ona słaba i bezbronna do tego stopnia, że jest pozbawiona tej znikomej obrony, jaką stanowi dla nowo narodzonego dziecka jego błagalne kwilenie i płacz. Jest całkowicie powierzona trosce i opiece tej, która nosi ją w swoim łonie.\" (Evangelium Vitae, 58) /Jan Pawel II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"... od chwili zapłodnienia komórki jajowej rozpoczyna się życie, które nie jest życiem ojca ani matki, ale nowej ludzkiej istoty, która rozwija się samoistnie. Nie stanie się nigdy człowiekiem, jeżeli nie jest nim od tego momentu. Tę oczywistą prawdę, zawsze uznawaną, nowoczesna genetyka potwierdza cennymi dowodami. Ukazała ona, że od pierwszej chwili istnieje dokładny program tego, kim będzie ta żywa istota: człowiekiem, tym konkretnym człowiekiem, którego cechy szczególne są w pełni określone. Od zapłodnienia rozpoczynają się dzieje człowieka, choć potrzeba czasu, aby każda z jego potencjalnych zdolności w pełni się ukształtowała i mogła być wykorzystana.\" (EV 60)/ Jan PaweII Moze autorytet, wiedza i inteligencja tego czlowieka do was przemówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr Bernard Nathanson (w przeszłości - gorliwy zwolennik upowszechnienia aborcji, sam dokonał ich 75 000, obecnie - przodujący obrońca życia): \"Zebrałem zasób danych naukowych, które przekonały mnie, że życie ludzkie zaczyna się od poczęcia, zapłodnienia, i od tego momentu poczęta osoba jest istotą ludzką. Nie ma żadnego miejsca w macicy, w którym mogłoby dojść do zamiany czegoś, co nie jest osobą, w osobę. Nie ma żadnej nagłej zmiany w czasie rozwoju wewnątrzmacicznego i dlatego życie jest nieprzerwanym ciągiem od swojego początku aż do końca. Płód ludzki jest człowiekiem bezbronnym i delikatnym, dlatego musi być chroniony. Zrozumiałem, że życie to nie tylko materia, i że nie my jesteśmy szafarzami życia. W 1979 r. publicznie oświadczyłem, że zmieniłem moje poglądy odnośnie do aborcji i jestem za obroną życia nie narodzonych. Zacząłem o tym pisać i mówić na wykładach, że naszym obowiązkiem jest poszanowanie każdej formy życia. Moja zmiana poglądów stała się do tego stopnia niebezpieczna dla ludzi związanych z przemysłem aborcyjnym i pornograficznym, że grożono mi śmiercią. W 1984 r. szczególnie zainteresowało mnie, co naprawdę dzieje się podczas aborcji. Dotąd nigdy tego nie badaliśmy. Namówiłem swojego kolegę, aby włączył ultrasonograf i przyłożył do brzucha kobiety abortowanej. Nagraliśmy to na wideo. Byliśmy przerażeni. Dzięki ultrasonograficznej dokumentacji mogłem zobaczyć, jak rączki i nóżki dziecka są wyrywane przez maszynę ssącą, jak pęka jama brzuszna, jak organy są wysysane na zewnątrz, jak czaszka jest miażdżona przez specjalny instrument. Był to dla mnie prawdziwy szok. Mój przyjaciel, który pracował w wielu klinikach, wykonując 30-40 aborcji dziennie, po zobaczeniu tych taśm nie zrobił już ani jednego \"zabiegu\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Czarna31
A jak jestem niewierząca to co? Mam na siłę się do waszej wiary przystosować? Bo ktoś niby (wasz bóg) tak chce? Ale ja nie chcę! Nie chcę ja cierpieć i mój mąż i moje dziecko! Jak wierzysz to możesz rodzić chore dzieci. Ja nie chcę! I moje państwo daje mi takie prawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 1987 r. zainteresowało mnie, co się dzieje podczas tzw. \"późnej aborcji\", tzn. po 5 miesiącach od poczęcia. Znowu namówiłem lekarza do sfilmowania aborcji przy użyciu fitoskopu - optycznego instrumentu, który z jednej strony ma obiektyw i źródło światła, a z drugiej strony okular. Wprowadził fitoskop do łona kobiety w piątym miesiącu ciąży, umieścił kamerę na drugim końcu i sfilmował aborcję poprzez to urządzenie. Na filmie widać makabryczną scenę rozdzierania płodu na kawałki. Film ten nosi tytuł \"Zaćmienie umysłu\". Kiedy po raz pierwszy pokazywany był w Paryżu, wywołał tak wielkie wrażenie na widowni, że jeden z lekarzy zwymiotował i zemdlał. Film został pięciokrotnie nagrodzony na festiwalach filmowych. W dziedzinie filmów dokumentalnych byt nominowany do Oscara. Sfilmowaliśmy także tzw. \"aborcję przez częściowy poród\". Jest to procedura wykonywana w 26-28 tygodniu ciąży, gdzie pęcherz płodowy jest przerwany, nóżki płodu są wyciągane za zewnątrz i płód jest cały urodzony tylko główka jest wewnątrz. Ponieważ główka jest za duża - a celem procesu jest zabicie dziecka, więc ostre urządzenie ssące jest przykładane do jego główki i wbite w mózg. Mózg jest wessany, czaszka zapada się i wtedy można wyjąć płód już martwy. Była bardzo ostra dyskusja w Kongresie USA na temat tej procedury. Kongres głosował za tym, by zdelegalizować to barbarzyństwo, ale prezydent Clinton zawetował ustawę (...) Stwierdziłem, że w żaden sposób nie można usprawiedliwić aborcji, ponieważ płód żyjący w matczynym łonie jest istotą ludzką, i nie wolno prowadzić dalej barbarzyńskiej wojny przeciwko najbardziej bezbronnym i niewinnym z nas. Moje badania naukowe pokazują, jak wielkie znaczenie dla człowieka ma pierwsze 9 miesięcy życia w łonie matki. Jest to najważniejszy okres w życiu człowieka. Rozwijają się wtedy nasze organy, pojawiają się pierwsze reakcje zmysłowe, np. reakcja na muzykę. Jest to czas uczenia się i formowania samego siebie. Przerwanie ludzkiego życia w tym stadium rozwoju to coś niewybaczalnego, niedopuszczalnego, niemoralnego. To zbrodnia. Dane naukowe są jasne i bezdyskusyjne. Obserwując rozwój płodu nie można mieć wątpliwości, że jest to członek ludzkiej społeczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luckylady - nie chce się wykłócać na temat tego Photoshopa (żeby udowodnić jego znajomość musiałabym uchylić rąbka tajemnicy, wyjawić czym się zajmuję itp. a lubię anonimowość na tym forum Niektórzy wierzą, że zaciek na ścianie formuje się w Matkę Boską z dzieciątkiem, inni wierzą że jakaś prowokacja to zdjęcia pociętych płodów (tylko jestem ciekawa skąd fotograf miał zdjęcia wyskrobanych płodów...). Tyle. YES YES YES... ale numer... rabek tajemnicy.... wiem.. pewnie pracujesz dla FBI i S.W.A.T. i dlatego to scisle tajne... PS ja ci wierze, ze znasz ten program, ale nie wierze, ze potrafisz wykonac nim oszukane zdjecie zmasakrowanego plodu - bo znam mozliwosci tego programu, a zdjecia podane przez Rafinke - teraz juz jestem pewna - sa absolutnie prawdziwe. SORY ALE nikt cie nie pyta o to czym ty sie zajmujesz - to nic nie ma wspolnego.. z tematem.. sugerujesz ze jestes superprofesjonalista... a to co piszesz, o tych zdjeciach, ze sa sfingowane, wrecz swiadczy, ze w ogole nie masz pojecia o retuszach!!! to sa prawdziwe zdjecia. jest ich kilknascie.. roznych.. kazde prawdziwe. Zero retuszu, pierwszy lepszy grafik to przyzna - popytaj!! JEDYNE ryzyko jest takie, ze fotografowany zarodek byl np gumowy - w tym sensie zdjecia moga byc falszywe, ale nie inaczej Z tym ze nie jest to gumowy zarodek, ale prawdziwy... Ech.. jak sie znasz na fotografiach to jak moga takie fotki cie sie wydawac niemozliwe... w roznych krajach panuja rozne zasady, co to za problem zrobic takie zdjecie??? To jest dokumentacja naukowa.. byloby dziwne gdyby nikt takich fotek jeszcze nie zrobil... Ludzie... szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna31, ja się absolutnie nie zirytowalam, dyskutuję jak wszyscy na topiku, a że taki ton moich wypowiedzi ?! Cóż, taki ton tutaj obowiązuje ;) Nic nie usprawiedliwiam, bo nie mam czego i taka moja sugestia - uważaj, co czytasz bo ksiązki bywają tendencyjne. Rzeczywistość to jest to, co zaczyna się poza 4 ścianami i po odłożeniu książki. Skoro rozmawiałaśz tymi kobietami to powiedz mi jaki to koszmar, z czym mają największy problem, nie przeczę, że podjęcie takiej decyzji jest proste i bezproblemowe. Ja rozmawiałam i rozmawiam z 2 kobietami, które podjęły decyzję o urodzeniu takiego dziecka - ich życie to dopiero koszmar. Rafinka, cytuję Ciebie: \\\'A aborcji nie robi się od zawsze, tylko od kiedy człowiek zaczął być wygodny\\\' i parę topików poźniej także Twoje słowa: \\\'Powiem Ci, że chyba całkiem niedawno, jak patrzę na naszych rodziców, to oni jeszcze tacy wygodni nie byli a już nasi dziadkowie na pewno\\\' logicznie więc rozumuję, że wg Ciebie - za młodości naszych dziadków aborcji nie wykonywano. Otóż mam dla Ciebie przykrą wiadomość: aborcję wykonywano dużo, dużo wcześniej I nie ma to nic wspólnego z konsumpcyjnym podejściem do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pomarańczaka ja nie chcę Cię nawracac i nie przytaczam slow Jana Pawla II jako przedstawiciela Kościola ale jako osobę o wysokiej moralności z wielkim doświadczeniem życiowym i wiedza. Nie wmawiajcie mi że plod to nie istota ludzka nie badxcie mądrzejsze od profesorów i osób z większym doświadczeniem i wiedza jak Wy. Aha pomarańczaku jeśli tak do tego podhcodzisz ja Ci mogę tylko wspólczuć i zaluje że za takie morderstwo nie mozna cię wsadzić do więzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr Stojan Adaäević (w przeszłości dokonał około 55 000 aborcji, obecnie - obrońca życia): \"To jest prawdziwa wojna narodzonych z nienarodzonymi. W tej wojnie wielokrotnie zmieniałem front. Najpierw jako nienarodzony byłem skazany na śmierć [O tym, że żyje dzięki nieudanej aborcji, dowiedział się przypadkowo dopiero gdy był na studiach - przyp. T.K.], potem sam zabijałem nienarodzonych [Sam doktor nie pamięta ile dokładnie dokonał aborcji - liczba powyżej stanowi pewne przybliżenie - przyp. T.K], teraz zaś staram się ich bronić. [Podczas dokonywania kolejnej aborcji dotkor Adaäević wyciągnął szczypcami coraz wolniej pulsujące serce. W tym momencie zrozumiał, ŻE ZABIŁ CZŁOWIEKA. To był przełom w jego życiu. Od tej pory nie dokonał już żadnego zabiegu - przyp. T.K.]\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna31, pewnie się teraz obrazisz za to co powiem, ale po tym co tu wkleiłaś jawisz mi się jako typowy moherowy beret. A z moherami, jak to zresztą udowodniłaś, nie ma dyskusji bo wszystko zaczyna i kończy się na Piśmie Świętym. Jesteś niewolnikiem własnej ignorancji i nie chce mi się z Tobą dyskutować - odrzuca mnie na kilometr od moherowych wyznawców jedynie słusznej ideii świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna 31 a ja mimo twojego radykalnego zdania nie uwazam ze masz cos wspolnego z moherami. przytoczylas tylko argumenty... z mila checia je przeczytalam Mysty - ty chcesz zeby czarna zmienila swoje zdanie. Ale ona go nie zmieni. To dobrze ze sie trzyma tego w co wierzy. ty tez trzymaj sie swojego i bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się pobawię w cytaty: Nieskuteczny zakaz Tymczasem realia społeczne pokazują, że Nosowski się myli uznając restrykcyjne prawo za skuteczne. Przerywanie ciąży odbywa się poza systemem prawa i medycyny, nie jest więc objęte żadną kontrolą, a to pozwala utrzymywać fikcję, że problem aborcji został rozwiązany. Instytucje publiczne nie chcą wiedzieć, jakie skutki wywołała obecna ustawa i wzbraniają się przed podjęciem rzetelnych badań na temat skali zjawiska, mechanizmów jego funkcjonowania i jego wpływu na zdrowotną, społeczną i ekonomiczną sytuację kobiet i ich rodzin. Władze zadowalają się oficjalnymi statystykami o 150 aborcjach rocznie, po wielokroć podważanych na arenie międzynarodowej i od 10 lat powtarzają w corocznych sprawozdaniach rządowych z realizacji ustawy o planowaniu rodziny, że jest za wcześnie na ocenę skali zjawiska. Dzięki temu Nosowski może wierzyć w skuteczność zakazu. Twierdzę na podstawie 12-letnich doświadczeń Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, że zjawisko przerywania ciąży jest bardzo powszechne i odbywa się w tzn. podziemiu aborcyjnym. Zakaz dotknął przede wszystkim kobiety najbiedniejsze i najbardziej bezradne, których często nie stać ani na kontynuowanie ciąży ani na jej przerwanie. Szczupłość łamów GW nie pozwala opisać historii wielu zdesperowanych kobiet, które przez ostatnie 12 lat zostały zmuszone przerwać ciążę nielegalnie. Jak skutecznie zapobiegać? Hartman przypomina doświadczenia innych krajów świadczące o tym, że jedynie powszechny dostęp do antykoncepcji i programy edukacji seksualnej w szkole mogą realnie zmniejszyć liczbę aborcji. Tymczasem Nosowski pominął milczeniem tę kwestię, uznając wbrew logice i faktom, że sam zakaz wystarczy. Zwolennicy zakazu aborcji obłudnie nie chcą dostrzec ścisłego związku między aborcją z jednej strony, a antykoncepcją i edukacją z drugiej, a jest on odwrotnie proporcjonalny: im mniej edukacji i antykoncepcji, tym więcej aborcji, i odwrotnie. Nieprawdziwa jest teza Nosowskiego, że „jeśli chce się dążyć do realnego ograniczenia przypadków aborcji, nie można domagać się legalizacji przerywania ciąży”. Wszystkie fakty wskazują na to, że zakaz aborcji nie ma wpływu na liczbę aborcji. Tylko programy edukacyjne i zapobieganie niechcianej ciąży przy pomocy metod planowania rodziny ma realny wpływ na jej liczbę. W krajach skandynawskich oraz Holandii, gdzie programy profilaktyczne są dobrze rozwinięte, liczba aborcji jest znacznie niższa niż w wielu krajach o restrykcyjnym prawie, w których kobiety mogą regulować swoją płodność wyłącznie przy pomocy aborcji. Wiadomo przecież doskonale, jak trudno jest zmusić kobietę do rodzenia wbrew jej woli. Posłowie LPR-u oklaskujący z satysfakcją decyzję Sejmu o odrzuceniu refundacji antykoncepcji ponoszą odpowiedzialność za to, że wiele kobiet, które zajdą w ciążę, bo nie stać ich na antykoncepcję, zmuszonych będzie przerwać ciążę nielegalnie. Tym samym tzn. obrońcy życia przyczynią się do wzrostu liczby aborcji. Gdyby im naprawdę chodziło o ochronę życia, wprowadziliby w każdej szkole edukację seksualną i tanią, powszechnie dostępną antykoncepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Status płodu Nosowski próbuje bronić zakazu aborcji, uznając człowieczeństwo płodu za nie wymagający dalszej dyskusji pewnik. Tymczasem ani początek życia ani status zarodka nie zostały rozstrzygnięte na gruncie nauki, a nawet religie różnią się istotnie w tej sprawie. Co więcej, wiele sprzeczności jest w tej kwestii wewnątrz Kościoła Katolickiego, zwłaszcza w kwestiach pochówku poronionych płodów, które są inaczej traktowane niż dzieci, które zmarły po urodzeniu. Jest to więc kwestia, co do której nie ma zgody społecznej. Czy zatem prawo powinno się opierać na zasadzie, która nie jest powszechna? O ile wszyscy się zgadzamy, że kradzież czy gwałt jest przestępstwem, o tyle w kwestii aborcji nie ma zgody społecznej ani w Polsce, ani na świecie. Gdyby było inaczej, wszystkie kraje uznawałyby ją za przestępstwo, a przecież wystarczy tylko przekroczyć granicę Polski, by przekonać się, że aborcja jest prawnie dopuszczalna wszędzie w Europie poza Irlandią i Maltą. Czy aborcja jest zła moralnie? Choć w Polsce bezkrytycznie i niemal bez dyskusji uznaje się, że aborcja jest moralnie zła, nie można zapominać, że nie jest to pogląd powszechny. Gdyby tak było, oznaczałoby to, że Polska uznaje siebie za wzorzec moralności, co kłóci się z powszechnym odczuciem, zaś ogromna część świata, w tym prawie cała Unia Europejska, opiera swoje prawo na niemoralnych podstawach, co jest poglądem tyleż absurdalnym, co megalomańskim. Większość społeczeństw Europy uznaje moralne prawo kobiety do podjęcia decyzji o przerwaniu ciąży, co znalazło odbicie w prawie, najczęściej wywalczonym przez ruchy kobiece w latach 70-tych. Chcę bronić poglądu, który rzadko ma szanse być zaprezentowany w polskiej debacie publicznej, że decyzja o aborcji jest moralna, ponieważ chroni godność kobiet i ich prawo do decydowania o swoim życiu, w tym o kontynuowaniu bądź przerwaniu ciąży. Zakaz aborcji odbiera kobietom godność, bowiem opiera się na przekonaniu, że kobieta jest lekkomyślna, nieodpowiedzialna i nie jest zdolna do podejmowania właściwych decyzji. Zmuszając kobiety do rodzenia wbrew ich woli, nie oferując realnej pomocy, ustawodawca odebrał kobietom podmiotowość, tym samym przyznając państwu i jego funkcjonariuszom władzę nad ich życiem. Zdecydowana większość kobiet, które przerywają ciążę posiada już dzieci. Decyzja o przerwaniu ciąży wynika z odpowiedzialności za dzieci już urodzone, które mają prawo do szczęśliwego dzieciństwa, miłości rodziców i możliwości wszechstronnego rozwoju. Wina i kara U źródeł zakazu aborcji w Polsce leży również dość powszechne przekonanie o tym, że kobieta ponosi winę za niechcianą ciążę, a zatem powinna ponieść karę. Nierzadko słyszymy głosy, że skoro się „puszczała”, teraz powinna ponieść konsekwencje za swoje zachowanie, za własną seksualność. Traktowanie ciąży jak kary, w sprzeczności z głoszonym hasłem ochrony życia, bo dziecko, które może się urodzić, jest traktowane w sposób instrumentalny. Nie liczy się jego dobro i jakość jego późniejszego życia. Najważniejsze, by kobieta poniosła konsekwencje. Ci którzy tak twierdzą, nie rozumieją, jak ważna jest dla kobiet decyzja o macierzyństwie. Jak poważnie kobiety traktują tę kwestię. Brak zgody na macierzyństwo w niektórych sytuacjach wynika z pełnej świadomości konsekwencji i wszechstronnej oceny własnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemoralny zakaz aborcji O ile decyzja o aborcji jest moralnie dopuszczalna, o tyle zakaz aborcji jest wątpliwy pod względem moralnym, ponieważ prowadzi do wielu nieszczęść i tragedii milionów kobiet w świecie. Co roku kilkadziesiąt tysięcy kobiet rocznie umiera w wyniku zakazu aborcji. Śmierci tych można by uniknąć, gdyby prawo pozwalało przerywać ciąże w placówkach medycznych spełniających niezbędne wymogi medyczne i sanitarne. Dzięki postępom współczesnej medycyny zabieg usunięcia ciąży jest bardzo bezpieczny, co zostało udokumentowane w ostatniej publikacji Światowej Organizacji Zdrowia pt. „Bezpieczna Aborcja...” Czy moralne zatem jest odmawianie kobietom prawa do korzystania z bezpiecznych świadczeń medycznych, zmuszanie ich do przerywania ciąży w warunkach zagrażających ich życiu? Czy życie tych kobiet nie ma żadnego znaczenia dla tzn. obrońców życia? Choć kobiety w Polsce na szczęście nie umierają masowo, jak w krajach rozwijających się, jednak miały miejsce przypadki śmierci kobiet wyniku nielegalnego zabiegu. Miejmy nadzieję, że uda się zmienić prawo, zanim niepotrzebnie umrą kolejne. Czy moralne jest, by Polki były zmuszane do urodzenia dziecka mimo przeciwwskazań medycznych? Niektóre z nich borykają się z pogarszającym się stanem swojego zdrowia czy z nieuleczalną chorobą dziecka. Zaś ci, którzy doprowadzili do tego, nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Decyzja o aborcji nie jest łatwa Choć kobieta ma moralne prawo podjąć decyzję o przerwaniu ciąży, nie oznacza to wcale, że decyzja ta jest łatwa czy obojętna. Wiąże się to niewątpliwie ze skomplikowaną sytuacją osobistą, w której się znalazła, ale również z ciężarem gatunkowym samej decyzji. Zanim podejmiemy ostateczną decyzję, przeżywamy huśtawkę nastrojów, rozpatrujemy wszystkie za i przeciw. Mimo to zdecydowana większość z nas nie żałuje podjętej decyzji. Życie nieustannie zmusza nas do niełatwych wyborów, ale nawet jeśli czasem żałujemy, był to nasz wybór. Łatwiej pogodzić się ze skutkami złej, ale własnej decyzji, niż przez całe życie nie móc zaakceptować wyboru, którego ktoś za nas dokonał. Bo to przede wszystkim my kobiety ponosimy konsekwencje i chcemy mieć prawo do samostanowienia. Prawo respektujące godność kobiet Mam nadzieję, że prawo w Polsce zostanie niebawem zmienione. Prawo powinno uwzględniać potrzeby i oczekiwania kobiet. Powinno chronić gwarantowaną konstytucyjnie godność. Dopóki to nie nastąpi, kobiety nie będę równoprawnymi obywatelkami demokratycznego państwa prawa, w którym ponoć żyjemy. Prawo w Polsce powinno przyznać kobietom autonomię i podmiotowość. To właśnie kobiety, a nie żadne komisje czy urzędnicy, powinny stanowić o kontynuowaniu bądź przerwaniu ciąży. W debacie, która niebawem nastąpi w związku z sejmowym projektem o świadomym rodzicielstwie powinny wziąć udział przede wszystkim kobiety. Jak na razie dyskutują przede wszystkim mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luckylady, absolutnie nie chcę, żeby czarna zmieniła swoje zdanie bo zdania swojego czarna nie posiada :P YES YES YES \'nie prosiłam cię o przepisywanie ulotki, którą dał wam ksiądz na rekolekcjach\' - popłakałam się ze śmiechu o ja niedobra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×