Dlaczego on rzadko ma ochote?

Moj mezczyzna rzadko ma ochote na pieszcoty:(.Wieczorem albo jest zmeczony i zasypia albo do nocy siedzi przy kompie i zanim odejdzie to ja juz spie.Czesto wtedy podchodze do niego,caluje itd ale on daje mi tylko calusa,usmieszek i dalej swoje.Nie jest tak,ze nie kochamy sie czesto,ale spiac ze soba caly tydzien to wychodzi tak 2,3 razy:(.Malo tego,kolejny problem pojawia sie w tym iz dosyc szybko konczy a drugi raz nie moze gdyz albo mu opadaw trakcie,albo zasypia albo nie sprawia mu to taiej przyjemnosci jak za pierwszym..nie wiem co sie dzieje i czemu tak jest...

DZiewczyny!prosze o rozmowe,to dla mnie bardzo wazne i zarazem przykre:(

mam 22 lata i nigdy nie miałem dziewczyny

oj z facetami tak jest np.zwalają na pracę,zmęczenie itd. ja właściwie też mogę liczyć na pojedyńczy sex,bo za drugim to juz problem a jeszcze 5lat temu pamiętam jak się kochaliśmy do rana 5razy. ile macie lat? -ja mam 26 a mój ma 29

1.twój facet dostaje orgazm a ty nie 2.on już jest zadowolony a ty nie No cóz takie życie,radzę kończyć samej albo kupić wibrator-niestety serio piszę :(

ja mam 18 a on 21...z tym orgazmem tez racja:(

nie taki młody i tylko po razie-oj kochana nie popuszczaj mu bo pózniej będzie gorzej

co to znaczy nie popuszczaj mu?:)

a z tym kompem. to racja mój albo na akwarystyce siedzi lub na grach typu gotyka(niewiem czy tak to się pisze) i te samochody

moja rada kup parę ładnych ciuszków na wieczór i może gadzety(wiesz jakie) może to go ruszy

no i może coś nowego w wyrku jesteś otwarta na nowinki czy raczej jesteś osobą konserwatywną?

jestem otwarta,ale boli mnie,ze to on nie wychodzi z taka inicjatywa:(koszmar!

mogę cię pocieszyć większosć facetow to lenie w tych sprawach,jak nie mają kobiety to tyle się nagadają ,że az mnie to śmiesz -a jak już jakiś dłuzy związek to im się odechciewa, już nie mówie o tych co ciągle szukają czegoś nowego u innych :(

co jest irytujące to ,że jak im się chce to musisz stać na baczność przy łóżku,a jak nam......to sama wiesz i co robimy- stoimy przy tym łóżku bo jak jest okazja to trzeba kożystać ;)

rzeczywiscie nie ma sytuacji,ze to mi sie nie chce!drazni mnie to juz..czasem sobie mysle,ze moze nie jestesmy dopasowani erotycznie czy cos..i,ze moze z innym by mi bylo lepiej(bo z nikim inym jeszcze nie spalam),ale tak bardzo go kocham,ze nie zakoncze zwiazku przez seks!(mam nadzieje):(:(:(

oj przykre ,ale na to dużo rad nie ma! przecież nie możemy wiecznie wylewąć pół flakonu perfum z fermonami na siebie można też pomyśleć o jedzeniu pobudzającym- np. pestki dyń i słonecznika pobudzją-kupuj na wieczór niby do filmu-to taka rada od starej ;) wyjadaczki:D nie będzie wiedział o co chodzi a nabierze chęci :D

szkoda ,że to ten pierwszy- no ale co ty biedna możesz zrobić jak go kochasz.........kombinuj kobieto

ok dzieki za zdrowe rady!:) lece do wyrka1trzymaj sie:)

jedno co jest dobre -to że on jest młody da się go jeszcze wychować,nie przejmuj się-będzie dobrze :)