Dlaczego tak trudno w życiu spotkać właściwego partnera ???????????

Dni, jak każde, zwykły poranek....Jadę do pracy (autkiem) ... Ludzie jeszcze zaspani...na ulicach.....A ja muzykę zgłaśniam (sporo) i ...wodzę wzrokiem, a nuż czyjeś męskie spojrzenie \"gdzieś tam\"...gdziekolwiek przyciągnie mój wzrok, ech....Gdzie \"ten ktoś\" ??? :(((

Wiesz dużo musimy w tym naszym poszukiwaniu nabroić ,wiele osób skrzywdzić ,oszukac , a najwazniejsze nie przegapić tej wyjatkowej chwili

O tak ...na to życie jest zbyt krótkie...i jest jedno...-chyba ;)))

Do Magia Zmysłów: Rzeczywiście potrafisz opisać Swoją :zmysłowość". Do Skalniaka: Super prowokacja. szkoda, że zabrakło Ci argumentów na dalszą dyskusję.

Wybacz ,ale czasami w pracy sa jakies obowiązki

Przypadkowy ...... Mniemam, że to nie \"wytyk\" a ... komplement :D Dzięki , wybacz , że skromnością nie zgrzeszę ale o zmysłowości coś wiem, oj wiem ;) ;)

Miłego weekendu. Szkoda że nie wiosennego i na łonie natury.

Jestem sama, Moje teria na ten temat jest taka: Jesli jestes z kims dluzej, wydaje Ci sie ze szukasz czegos innego, pragniesz wolności, jesli rozstaniesz sie z partnerem, oczywiscie sa ku temu powody, to zaczynasz czuc sie samotna od czasu do xczasu. Oczywiscie na poczatku jest super w koncu robisz co chcesz, nikt inny Cie nie obchodzi tylko Ty, pozniej szukasz i dostrzegasz we wszystkich wady, lub po prostu nikt Ci sie nie podba. Nie ma w tym nic dziwnego, jest trudno ale kto powiedzial, ze bedzie latwo? Ja tam jeszczze nadziei nie stracilam i mam w planach zakochac sie w kims do szalenstwa;) Tylko kandydata brak.... Spotykaj sie ze znajomymi, przyjaciolka, i staraj sie byc caly czas zajeta ja tak robie, praca szkola, wypelniaja mi prawie caly czas.... Tylko w czerwcu koncze szkole i pojawiaja sie leki, ze bede miala za duzo wolnego czasu Mimo tego mam nadzieje, ze wszystkie bedziemy szczzesliwe A co do tych komentarzy wczesniejszych zeby na wyglad nie patrzec no przepraszam ja zwaracam na to uwage, nie jest to najwazniejsze ale jest istotne i nie oszukujmy sie ze tak nie jest!! Temat topiku bardzo mis ie podba Pozdrawiam wszystkich samotnych mam andzieje chwilowo;)

Właściwy facet dla mnie to: ten sam sposób postrzegania świata wspólne zainteresowania na początku magiczna chemia i udany sex ( wiadomo że nie trwa wiecznie ale taki musi byc początek) Czy za dużo wymagam?

Moim zdaniem nie to sa fundamety kazdego dluzszego zwiazku

Może się mylę , ale kiedy mija chemia to jedyne co może trzymac ludzi to własnie wspólne zainteresowania czyli m.in sposób spędzania czasu, wspólna praca. No niewiem co może być wazniejsze w tym wszystkim

Trzeba wierzyć i mieć konsekwencję w poszukiwaniu tej właściwej osoby. Nieważne jak długo ,ale trzeba to chcieć. Ja jestem szczęsliwy od kilku miesięcy choć jeszcze nie jest to związek sformalizowany. Co za mną ,nieudane małżenstwo , i poszukiwanie właściwej osoby przez 2 lata. Wystarczyło nasze wcześniej umówione spotkanie w Zakopanym w czerwcu ubiegłego roku ,wystarczyło ze spotkałem ją i wiedziałem ze ona to ONA

Wrócę

No tak czasem poszukiwanie teh drugiej osoby zajmuje cale zycie czase rok, miesiac, dzien, 10 lat, trzeba wierzyc ze taka sie spotka;) albo wmawiac sobie ze sie w to wierzy....

Chcę dzisiaj turaj poznać kogość ciekawego ??????????????

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w trudnych momentach życia.

Każdy facet ma swoją wartosć,ale nie zawsze ją zna.To my,kobiety nawiązując z nimi znajomość pomagamy im ją dostrzec lub uzewnętrznić tak,że gołym okiem widać tę ich wartość.Moim zdaniem każdy facet jest wartościowy,ale po nieudanym związku kamufluje już te najlepsze cechy,bojąc się,że znów zostanie niedoceniony lub wykorzystywany.

Trudno spotkać faceta ,który spełnia wszystkie warunki ,czyli jest odpowiedzialny ,opiekuńczy ,lubi dzieci a zarazem jest dobry w łózku.Spotykałam na swej drodze mężczyzn , mało odpowiedzialnych ,ale dobrych w łozku (jedno z dwóch ). Teraz spotkałam faceta który odpowiada mi pod każdym względem w "dzień " , natomiast w łozku nie odpowiada mi ,choć próbowałam wiele razy sie przekonać ,ze jest dobry, lecz zawsze nie miał tego co mieli inni kochankowie.Czy możliwy jest taki zwiazek oparty tylko na satysfakcji z przebywania z tym człowiekiem, choć spełnia on moje wszystkie marzenia o mężczyźnie,natomiast nie zaspokaja mnie w łózku?