Czy wypada???????????? poradzcie

masz rację muszę rozegrać jakąś strategię...aby z go wszystko nie wyszły jakieś własnie negatywne emocje.. Kilka razy rozmawialiśmy..mysle ,że nawet fajnie nam sie rozmawia choć jest trochę napieta atmosfera,wiadomo z jakiego powodu..ale to są naprawdę sporadyczne przypadki..Niewiem co mogłabym zrobic aby się z nim zaprzyjaźnić..moze poprosić kiedyś o radę.ale też musi byc do tego okazja..hmm

podbijam

no bylam ciekawa, czy jeszcze cytasz ;) a jak to wyszlo, ze tak go mocno pokochalas nie znajac z rozmow zbyt dobrze? co do napietej atmosfery podczas owych, to wiem co masz na mysli :P moze zatrudniej sie w tej samej firmie ;)

Konczito ale czytam;) Jak sie stało ,że pokochałam??? Cuż najpierw przez dugi okres było zauroczenie.Po Prostu facet mi się bardzo podobał.Wszędzie na imprezach czy u rodziny się spotykalismy, rozmawialiśmy w towarzystwie nie raz.(z tym że On przewaznie zżoną, bo tak wypada)Ten wzrok przeszywający,uśmiech i podejście do życia,osobowość charakter sprawiły ,że nie mogłam przestać o Nim mysleć.Gdy sie spotykamy przypadkowo ,spojrzenie i Świat zamiera..dziwne uczucie.Dzisiaj już wiem ,że go kocham.Ale potrzebowałam Na to 4 lat.Czterech lat aby określic to uczucie w swoim sercu.Co On do mnie czuje niewiem. Czuje jedynie ,że mu sie podobam.W moim towarzystwie czuje sie skrępowany.Dokładnie jak Ja.Ostatnio żadko sie widujemy a Ja niemogę przestać mysleć,układam plany ,strategie..kurcze chyba zwariowałam;/

Różyczko- na jakiej podstawie myślisz , że między wami iskrzy? To, że on z tobą kilka razy rozmawiał o niczym nie świadczy. A może jego problemy małżeńskie to tylko naciągane plotki. Może on kocha żonę. Ryzykowną grę chcesz podjąć.

Co do kwiatów-dobry by był chrust:D .

I uważam, że zamiast liścików, prezentów- już lepiej zagadać jak się przy okazji zobaczycie. Spytaj go czy nie wybrałby się na kawę z tobą?! Jeśli naprawdę iskrzy między wami- to facet powinien się zgodzić. A tak to jest zabawa w kotka i myszkę. Trzeba grać w otwarte karty skoro znacie się już tak długo. :-)

Poziomkowy. Wydaje mi się ,że kobieta wie kiedy podoba się mężczyźnie i na odwrót.Takie rzeczy się czuje.jednak jestem ostrożna bo jak napisałam wyżej.Nie chce wpedzic sie niepotrzebnie w kłopoty i osmieszyc się.Dlatego pomyslałam o tym aby sprubowac jakichs skromnych podchodów.Nie chcę się zawieść.Nie potrafie a raczej brak mi odwagi by zaproponować w prost. Nie znam na 100% jego uczuć ale może na 70%;) wydaje mi się ,że kobieta to czuje.Mam nadzieje ,że nie jest to złudne

Amancie często czytam Twoje notki i powiem szczerze, że potrafisz poprawić humor.;)

Ja osobiście nie lubię się bawić w ciuciubabkę . Tu masz rację - że sama wiesz najlepiej jak jest między wami. No cóż- mogę ci życzyć powodzenia i mam nadzieję że on odwzajemnia w 100% twoje uczucia! Trzymaj się!

I jeszcze do Poziomkowy. Pytasz na jakiej podstawie.A na takiej chociażby ,że jak sie widzimy świat wiruje, staje w miejscu,a my wpatrzeni w siebie.Czuje niepokój w jego towarzystwie i On w moim również.To widać!..Pozatymsprawia wrażenie jakby powtarzał moje gesty przy rozmowie. niewiem co o tym mysleć dlatego chce sie jakoś dowiedzieć.Za długo to już trwa. a z roku na rok jest coraz gorzej.;(

dlatego ja bym na twoim miejscu od razu zagadała na ten temat. ale nie jestem na twoim miejscu :-P

coś trzeba bedzie wykombinować;)

Rozyczka, moze naprawde trzeba wziac byka za rogi .... powiedziec gosciu np. ze juz tyle lat sie znacie i tak czesto widujecie, a nawet nigdy nie mieliscie okazji nigdy porozmawiac ... i na kawke ;) wiem, nam tu latwo gadac i radzic, ale jak sie jest w takiej sytuacji jak Ty, to czlowiek predzej by umial porozmawiac z calym sympozjum profesorow niz tym jednym konkretnym jegomsciem na widok ktorego caly mozg i blyskotliwosc przeradzaja sie w goraca czekolade ;) albo cos meblowego wymyslic ..... kiedy myslisz ta szafe bendzieta robic ???

się na serial "M jak miłość" tylko osoby ci się pomyliły, głupia smarkulo PS Nie czytałam innych wypowiedzi :-D

inteligencie :P

Powiem tez ze grasz bardzo ryzykowna gre i z tego co wiem on zrobi z ciebie swoja kochanke i pozniej zostawi. Jak by naprawde bylo zle miedzy nim a jego zona to juz dawno by ci cos zaproponowal a tak tego nie robi zeby pozniej nie bylo ze to on cie podrywal. To twoja sprawa, zreszta zakochanej kobiecie nikt nic nie przetlumaczy..............moze wyslij mu butelke winka czerwonego razem z karteczka ze myslalas z kim moglabys sie napic lampke i czekaj na jego ruch.

NIE WYPADA NIE WYPADA A NIE WYPADA PO PROSTU NIE WYPADA

taaaaki stary topic odświeżony.. szkoda że autorka zniknęła. :D