Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlaczego..

23 l. i samotnośc która przytłacza...

Polecane posty

Gość dlaczego..

Zdaje mi sie ze juz nigdy nie znajde tego jednego,jedynego...:( Nie zebym sie izolowala od ludzi...Wychodze na imprezy do pubow...Poznaje na kazdym kroku nowa wiare,ale wlasnnie ale...Dlaczego tak naprawde nic z tego nie wynika,jestem sama i tak chyba juz zostanie...Nie widze nikogo interesujacego dla mnie,kurcze czy ze mna jets cos nie tak... Jestem otwarta osoba,spontaniczna,usmiechnieta,ale co z tego... Nie mam tej drugiej polowki, boze jak to czasmi boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosc przychodzi w
najmniej oczekiwanej chwili :) Cierpliwosci, cale zycie przed Toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego..
miłosc przychodzi w wiem o tym i moze masz racje... ale jak widze ze moje rowiesniczki a nawet mlodsze osoby ode mnie,zakładaja rodziny,planuja dzieci a ja sama..:( to naprawde czasmi idzie zalapac takiego dola ze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego..
nie nie od zawsze mialam kogos,bylamz nim 2 lata... ale od roku nie jestesmy razem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosc przychodzi w
23 lata i zakładają rodziny?! Nie za wcześnie? Moja mama mnie urodziła jak miała 33 lata a wyszła za mąż w wieku 28 lat, więc głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaa taka
dlaczego -trzymaj sie ja mam 28 lat, zawsze trafiam na dupkow i dostaje po dupie, ale jestem "twardziel" i daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego..
wiem,wiem moze przesadzam... ale czasami naprawde jest ciezko,nie ma sie do kogo przytulic,nikt nie pocaluje na dobranoc... zauwazylam tez ze im czlowiek starszy tym bardziej przywiazuje do tego wage niz pare np 2 lub 3 lata wczesniej... w pewnym sensie to jest tez starch przed samotnościa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaa taka
no przestan:) bo przez takie teksty ta sie sama zdoluje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak miałam 23 lata to też mi ciążyła samotność. Teraz dobiegam 30-tki, nadal jestem sama i ... przeszło mi. Polubiłam moją samotność i nie wiem czy chciałabym z kimś być. Jest tyle możliwości do samorealizacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego..
ok wiem ze w tym momencie sam sie doluje...ale do cholery w koncu jestem kobieta to od czasu do czasu mozna no nie???;) blunetka ja nie chce polubic swojej samotnosci,naprawde... chce kochac i byc kochana ze wzajemnoscia,chce znowu poczuc to co kiedys czulam... nawet jesli to by byla chwila ale chce znowu poczuc ten przyjemny dreszczeyk przed spotkaniami i takie tam...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana222222
ja tez jetse bardzo smotna i bez szans na cos nowego , ktos z kim bylam 4 lata tak mnie zniszczyl psychicznie, zniszczyl m i zycie tak, ze teraz nadaje sie tylko do wariatkowa...bo wykanczam sie:( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniechecona zwiazkiem
Ja jak mialam 23 lata to tez czulam sie samotna, teraz mam 28, jestem po 2 zwiazkach i aktualnie w jednym, czasem mysle sobie, ze dobrze byc samym, bo nigdy w zwiazku nie jest idealnie, niby mam cudownego faceta, ale problemy zawsze sie jakies znajda, nikt nigdy nie bedzie nas kochal codziennie wielka miloscia, bo sa gorsze dni, roznorakie problemy, zazdrosc, nieporozumienia. Czasem zatsanawiam sie czy nie rzucic w cholere bycia z kims, bo prawda jest taka, ze nawet w zwiazku czesto jestesmy sami i przede wszystkim trzeba umiec samemu ze soba byc szczesliwym. Wiem, ze teraz tez przesadzam, ale jak widzisz w zwiazku tez sie ma czasem doly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy chce być kochany ;) Większość ludzi chce kochać. Ale widzisz - nie może stać się to sensem życia. Musisz odkryć samą siebie, swoją wartość, przekonać się, że żyjesz dla siebie a nie dla miłości, bo takie podejście to porażka na samym wstępie. Miłość przyjdzie gdy będzie odpowiedni czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nienaiwna D.
albo nie przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcer
mam 22 lata i nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 26 i
tez nie mialem dziewczyny nawet sie nie calowalem Zabi kruk ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego..
zalamana2222 pamietaj co Cie nie zabije to Cie wzmocni...;)Musisz jakoś przetrzymac ten trudny dla Ciebie okres... zniechecona zwiazkiem posłuchaj ja nie mowie ze jak bede z kims w zwiazku to bedzie jak w bajce...to logiczne ze z czasem fascynacja mija i nalezy sie zmierzyc z dniem codziennym,zaczyna sie monotonia...to jest zycie;) nalezy przede wszystkim sie starac zeby to monotonia przyszla do nas jak najpozniej...bo predzej czy pozniej ona i tak do kazdego zwiazku zawita,chcac czy niechcac...;) blunetka milość sama nie przychodzi,jesli sie jej nie wyjdzie na przeciw;)bo wiesz mozesz czekac i sie nie doczekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to znaczy \"wyjść na przeciw\"?;) Desperackie szukanie miłości i załamywanie się samotnością?;) Bo wg mnie nie należy szukać, tylko normalnie żyć bez popadania w skrajności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mialam 20lat
to czulam to co Ty:( mimo ze to o 3 lata mniej to czulam sie baaardzo mocno samotna, wszystkie kolezanki opowiadaly o swoich cudnych chlopakach, tylko ja nigdy nie mialam co opowiedziec:( czulam sie jak jakas gorsza:( moim problemem byl chyba charakter - skryty, cichy, malomowny, bo jesli chodzi o wyglad to nie moge narzekac... i co?? doczekalam sie:D trafilam na moja polowke, ktora jest bardzo podobna do mnie pod wzgledem charakateru:) a jak? przez internet!! i co ze inni mowia ze internet dla desperatow i takie tam.... mnie to nie obchodzi, wazne ze jestem juz szczesliwa i kochana:) moze trudno Ci w to teraz uwierzyc, ale na pewno za rok, dwa, trzy a moze jutro spotkasz milosc i tez bedziesz wspominala z lekkim usmieszkiem czasy, kiedy wydawalo Ci sie, ze to juz nigdy nie nastapi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego..
"wyjsc na przeciw" to nie "desperackie szukanie miłości i załamywanie się samotnością",chodzilo mi o to zeby nie byc bierna i czekac na ksiecia z bajki ktory na pewno nie przyjedzie do nas na bialym rumaku...;) a tak poza tym nic nie widze zlego w tym ze jak Ty to nazywasz"szukam milosci",to chyba normalne prawda??Czlowiek nie jest stworzony do zycia w pojedynke...A szcesciu trzeba dopomoc...:) jak mialam 20lat mam nadzieje ze to nastapi szybko...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppuupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svdfagvdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nigdy
nikogo nie znajdę ale jestem ostatnim frajerem więc nic dziwnego. Do tego niski i brzydki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agkl
miłość przyjdzie zobaczysz, wiem tak mówi wiele osób, ale mi się tak zdarzyło i nie mówią tego tylko teoretycznie. Nie szukaj na siłę, nerwowo rozglądając się na każdej imprezie za jakimś facetem, tez popieram opinię aby się nie zamykac w 4 ścianach, ale żyj normalnie, wychodź do ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agkl
mie otwarte oczy, ale bez fanatyzmu żebyś nie zaczeła szukać w każdym facecie potencjalnej drugiej połówki, wiem to trudne, też to przerabiałam. ja w Twoim wieku dopiero zaczełam życie uczuciowe... a dopiero teraz w wieku prawie 26 lat, zupełnie przypadkowo poznałam miłość swojego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałyście życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×