Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brooke Logan

Dlaczego on mnie olewa przy znajomych???

Polecane posty

Jak jestem sam na sam z moim facetem, nie skarze się na brak jego zainteresowania, ale gdy pojawiają się inne osoby, on o mnie zapomina!! Gdy zjawiają się jego koledzy on non stop z nimi rozmawia i zachowuje się tak jakby mnie nie było. Siedzę sobie jak manekin, a on się tym nie przejmuje.. Fakt, jest on strasznie gadatliwą osoba i lubi jak ktoś go słucha, a ja nie mam wspólnych tematów z jego kolegami… tylko ze boli mnie jego zachowanie… to tak jakbym inni byli ciekawsi dla niego ode mnie …. Może i tak jest :( jak sprawić żeby zachowywał się inaczej??? A najlepsze jest to że on jak ja się spotykam z koleżankami i z nimi rozmawiam, tez mi tak mówi, tylko ze ja wtedy wcale go nie olewam tak jak on mnie… wiem powinnam gadać z tymi jego kumplami…. nie siedzieć naburmuszona, ale ja nie jestem duszą towarzystwa i nie potrafię rozmawiać z tymi jego kumplami… Boli mnie to szczególnie jak widze inne pary w takich samych sytuacjach... on nawet nie usiadzie ze mną ... zastanawiam się czasem kim ja dla niego jestem, skoro się tak zachowuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo raczej nie bede robic mu awantury przy znajomych, jak go do tego przekonac inaczej? z góry dzięki za odpowiedzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
podjelas dobry temat - mam ten sam problem i nie wiem jak go rozwiazac .. nie wiem dlaczego tak sie dzieje , ze kiedy jestem z nim sam na sam jest super a kiedy na imprezie z jego kumplami mnie odstawia na bok a kumple wysuwaja sie na plan pierwszy ... nie potrafie go rozgryzc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvbnvnbvn
faceci już tacy są. A puszczacie ich na wieczorki męskie ? Ja swojego puszczam, i potem jk wychodzimy gdzies z jego kumplami, to jest luzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. zauważyłam ze nie wszyscy faceci tacy są, niektórzy sa bardziej \"oddani\" swoim dziewczynom przy znajomych.. może i mu brakuje kumpli, i nie ma czasu sie spotkać z nimi kiedy indziej ( studiuje w innym mieście) ale nawet wcześniej gdy mieszkał tam gdzie ja zachowywał się tak samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
myslicie , ze to nie ma nic wspolnego z tym ze nie kochaja? bo kiedy jestesmy razem to czuje jak mu serce mocniej bije do tego maslane spojrzenie a na tych imprezach zauwazylam, ze nie ma smialosci ze mna wtedy rozmawiac , ucieka do kumpli ale wodzi za mna oczami .. wydaje mi sie ze szuka aprobaty , akceptacji , zespolenia z kumplami , chce chyba pokazac im , ze w zwiazku jest twardym facetem i nie bedzie sie do mnie kleil przy nich ...troche odczuwam to jak na pokaz .. nie wiem moze sie myle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
u mnie problem w tym , ze on kumpli ma na codzien , a ze mna moze sie spotkac jedynie w weekend i to nie zawsze dlatego czesto mam do niego pretensje , ze nie dosc, ze prawie wogole sie nie spotkamy to jak juz jestesmy na jakiejs imprezie to nawet wtedy mnie ignoruje zamiast wykorzystac okazje ze mozemy byc razem bo z kumplami widzi sie w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie tak jest... musisz z nim pogadac o tym, ze ci wtedy przykro jest...w moim zwiazku kiedys bylo jeszcze gorzej, koledzy bywali u niego non stop, i non stop mnie olewal, pogadalismy i zmienilo sie troche na lepsze, ograniczyl kontakty z kolegami, jak jestem u niego to wychodzi na klatke pogadac z kolega na 5 minut... chociaz i tak nie jest idealnie, brakuje mi jego zainteresowania w takich sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
ja tez zauwazam , ze nie wszyscy faceci w zwiazkach tak maja .. na pewnej masowej imprezce bylo bardzo duzo jego znajomych w tym wiekszosc to pary i gdy tak obserwowalam sobie w samotnosci zapragnelam poczuc sie tak jak dziewczyna siedzaca ze swoim chlopakiem naprzeciwko- non stop ja pilnowal .. pomyslalam sobie , ze tez tak chce no ale coz ...moj chlopak sie ulotnil w jakis korytarzyk na pogawedke z kumplami a ja siedzialam sama jak ta lala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
myslicie , ze nie powinnismy robic z tego problemu , wyrzucac im a zdac sieraczej na siebie i poprostu dobrze sie bawic nie z nim a obok ? Moglabym tak zrobic i pokazac mu , ze potrafie sie bawic bez niego ale byloby to troche niezgodne z moim wewnetrznym glosem ktory mowi , ze tak nie powinnam byc traktowana przez wlasnego chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mnie samej nie zostawia, tylko przestaje mnie zauwazac :/ a na jak długo cie zostawia??? powinnas pogadac ale nie awanturowac sie, i powiedziec ze nastepnym razem poprostu pojedziesz do domu jak cie bedzie tak ignorował..... madra jestem strasznie sama mam taki problem, a daje ci rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
no coz... sprawa jest o tyle trudna ze jestem ta starsza w zwiazku o cale 4 lata on 20 ja 24 wiec troche tlumacze sobie to jego wiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
hehe dzieki no widzisz... czyli masz duzo lepiej przynajmniej jest przy Tobie, a moj sie co prawda nie na dlugo ulatnia ale ciagle tu sie przesiadzie tam sie przesiadzie tu wyjdzie na papieroska nawet nie siadzie kolo mnie chyba ze juz zobaczy moja wsciekla mine to wkoncu przypomina sobie o mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce uogólniać.... nie wiem tak do końca jak to jest z wami... i wiem ze moj jest podobny... ale kurcze zeby cie sama zostawiał i gdzies chodził, mimo ze tak rzadko sie widujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak inne dziewczyny to robia, zeby facet sie nimi interesował??? a moze oni juz tacy są, a nasi są niewychowani, albo nie wiedzą ze trzeba inaczej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
no widzisz po calej imprezce bylam tak wsciekla nie widzielismy sie szmat czasu i mialam nadzieje ze bedziemy sie fajnie razem bawic , a tu nic kumple okazali sie wazniejsi .. wygarnalam mu wszystko tlumaczyl sie tym , ze z nimi jest zzyty , ze to przyzwyczajenie , a tydzien ich nie widzial ja mu na to ze mnie miesiac nie widzial a on , ze wlasnie tak to jest jak sie jest z kims na codzien to sie czlowiek przyzwyczaja do towarzystwa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
no wlasnie on strasznie garnie sie do kumpli czy kumpeli wlasciwie znaja sie jak lyse konie a ze mna jest 1, 5 roku moze on jeszcze nie traktuje zwiazku ze mna powaznie moze nie dojrzal chociaz odejsc napewno mi nie pozwoli juz tyle razy chcialam a on blagal bym tego nie robila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha a ile razy ja chciałam go zostawić... to na rzęsach stawał :/ .... ale to nie chodziło tylko o alkohol :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodziło tylko o kolegów, ale i o alkohol, a bo zwykle takie olewanie odbywa sie przy piwku... i faktycznie troche mlody jest.... jak sie poznaliscie mail 18,5 byl niedojrzaly i takie zachowanie mu pozostalo do teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny a moze
oni nie chca pokazac przed swoimi kumplami ze tez potrafia miec miekkie serca ?? Dlatego ta dziwna gra, kulturowo faceci sa nauczeni nie okazywac swoich uczuc, moze to sie bierze stad...nie wiem w jakim wieku sa Wasi Panowie, jezeli mlodzi to pewnie jeszcze nie do konca pewni siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląda to tak jakby
was się wstydzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
wydaje mi ze to wlasnie jest niepewnosc , na poczatku mocne zauroczenie, wiec nie mysli sie co bedzie potem , teraz minelo troche czasu i nastapilo zdystansowanie.. byc moze przemyslal i zdal sobie sprawe, ze w tak mlodym wieku jest w zwiazku , a na to jeszcze ma czas.. tylko dlaczego nie chce mnie za nic poscic wolno poprostu nie pozwoli odejsc...a to, ze tak sie zachowuje to byc moze chce pokazac przed kumplami ze jest twardy jak to facet ... jak sobie tak obserwuje to to wydaje mi sie najbardziej prawdopodobne... nie sadze zeby sie mnie wstydzil , wydaje mi sie ze mysli sobie ze ja moge czuc sie skrepowana w towarzystwie mlodszych osob chociaz dla mnie nie ma to znaczenia , wazne ze jestem tam z nim, wiem ze zalezy mu na tym zebym dobrze sie czula z nim ale czasem nie zdaje sobie sprawy ze robi na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiopysio
A ja mialem to samo hehe i nie powiem, czulem sie jak kretyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
misio pysio dziewczyna Cie olewala na imprezach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiopysio
Jasne, na imprezie bylem ale mnie nie bylo:) W takich sytuacjach wszystko bylo wazniejsze a ja gdzies tam na koniuszku mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko..
misiopysio moze ty wiesz dlaczego tak sie dzieje, ze kiedy sam na sam wszystko jest super , na imprezkach jedno olewanko ..czy to moze zanczyc ze parterowi na nas nie zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×