Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość az mi głupio...

banalne pytanie

Polecane posty

Gość az mi głupio...

chciałam zapytać o cos głupiego ale tak sie zastanawiam...staramy sie o dziecko, i ja zawsze jak mam dni płodne to przez około 5 dni bardzo dokładnie to czuje bo mam upławy w postaci "kurzego białka".I zastanawiam sie czy jak zajde w ciąze to te upławy ustąpią od razu po ewentualnym zapłodnieniu? Wiem ze to głupie, ale po prostu kochalismy sie 3 dni pod rząd w czasie mojej owulacji i ale te "białko" dalej leci i zastanawiam sie czy moge przez to wnioskowac ze nie zaszłam w ciaze...Bo mysle ze jakbym zaszła to moze to juz powinno przestać momentalnie sie produkawać i juz by nie leciało;)Boze...wiem ze to głupie:)Ale jak ktos coś wie to bede wdzięczna!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak odrazu
to raczej nie przestaloby leciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początku ciąży miałam bardzo dużo wodnistych i białych upławów :P dosłownie ciągle byłam mokra :P Tyle mogę dodać od siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez sie wydaje ze to tak zaraz nie przestaje lecieć. To wszystko sprawa hormonów. Ta wydzielina jest po to żeby plemniki mogły w niej bezpiecznie przeczekać na jajeczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mi głupio...
dzięki:) No bo ja sobie tak pomyslałam ze: dokładnie 9 marca zaczeła mi sie owulacja kalendarzykowa.10 zaczęło lecieć:) Kochalismy sie 9, 10 i 11 a dzis ciagle mi leci:( I tak sobie mysle ze jak dalej leci to chyba nic z tego:( Dzieki dziewczyny, na Was to kurcze zawsze mozna liczyć, nawet z takimi głupimi pytaniami:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też strasznie czekałam na dzidzię, i mimo że byłam juz zapłodniona, miałam upławy i nawet czułam, jak jajeczko schodzi :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mi głupio...
a tak w ogóle to strasznie sie boje bo akurat sie ostro przeziebiłam i sie zastanwiam czy to nie miałoby jakiegos wpływu na płód, gdyby był oczywiscie:):) No i jeszcze oczywiście dostałam bólu pęchęrza.od dawna sie z tym problemem borykam ale juz dawno mnie nie bolał a teraz jak na złość:/ Pozdrawiam wszystkie mamy,przyszłe i teraźniejsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli podejrzewasz ciążę, unikaj leków na przeziębienie - żadnej polopiryny ani aspiryny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mi głupio...
no własnie wiem, dlatego biore tylko witamine c i tabletki na gardło ale takie które mozna w ciązy, specjalnie takich kazałam męzowi poszukać:)No i cały dzień leze dzis, zeby szybciej odeszło to choróbsko... A jakie są takie nie pisane oznaki...tzn prawde mówiąc to jestem tak cholernie ciekawa czy sie nam udało czy nie ze nie moge sie doczekać:D Test wykazuje po min 6 dniach od zapłodnienia...u mnie te 6 dni minie 15 czyli jutro ale test zrobie 16-tego chyba...zeby juz pewniej było:)Czuje sie jak dziecko które czeka na gwioazdkowy prezent:D Dzieki Brzusi77, a Ty juz po czy w trakcie??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esyfloresy
śluz owulacjny to nie upławy! Upławy to chorobliwa, niewskazana wydzielina a to "kurze białko" jest zupełnie normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esyfloresy=> wieeeemy, że upławy to patologia :) po prostu zabrakło mi słowa \"śluz\" :) Aż mi głupio..=> jestem w 29 tc. udało nam się za 2. razem :) zrobiłam test 4 dni po spodziewanej miesiączce i nic... nie wykazało ciąży... Dopiero 2 dni później test był pozytywny ❤️ a brzuch bolał tak, jakbym miała dostać okres, jedyny dziwny objaw to to, że w ogóle nie bolały mie piersi, a zawsze przed okresem były bardzo tkliwe. Pamietam, że jak ujrzałam dwie kreseczki na teście, to od głowy do stóp oblała mnie fala gorąca, niesamowite uczucie :) Trzymam za Ciebie kciuki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mi głupio...
Ach Brzusio77...nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym poczuc tę falę gorąca o której piszesz:D I nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze:) No ja niestety nie czuje sie jakoś w ciązy...:)Choć ponoc tego sie nie czuje...Ale jak tak mysle sobie ze bym była to jakoś w ogóle wydaje mi sie ze nie mozliwe, hehe: Brzusiu, a jak sobie wyliczałaś owulacje i jesli moge spytac kiedy sie kochaliscie, ile dni pod rząd??Wybacz za tak szczegółowo pytam...:) Buziaczki i dobrej nocy Wam obojgu🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> az mi głupio... A kwas foliowy bierzesz?? To bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mi głupio...
biore biore juz od 3 miesięcy chyba...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mi głupio=> nie wyliczałam owulacji. Zawsze bardzo dokładnie czułam schodzące jajeczko, taki tępy ból w raz jednej to drugiej str. podbrzusza. Kochalismy się spontanicznie, bez wyliczania, ale fakt faktem, wtedy, gdy schodziło jajeczko (kilka dni pod rząd) kochalismy sie codziennie :) zaczeliśmy już przed jajeczkowaniem, bo mniej więcej wiedziałam, kiedy nastąpi. Ponoć spontanicznie jest najlepiej, jak zaczniesz wyliczać i się stresować, to możesz troche poczekać na dzidzię. Ja uznałam, że jak przez pół roku nie zaciążę, to zacznę liczyć, ale się udało :) Nie znikaj z forum i koniecznie daj znać, czy Wam się udało. Możesz mnie znaleźć na topiku \"rodzimy w czerwcu 2006\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mi głupio...
no Brzusio, dziękuje za zaproszenie...tylko co ja moge powiedzieć o porodzie w czerwcu jak nawet nie wiem czy w ciązy jestem:D Ale jutro zrobie test, juz sobie obiecałam.Przynajmniej bede wiedziała czy jakies leki moge normalne na to przeziębienie cholerne łyknąć.Bo teraz nie mając pewności to uwazam z tym co jem, piję i łykam;) Na pewno sie odezwe i dziękuje za miłą konwesacje pisemna;););) A jak znajdziesz chwilke to mozesz napisac czy urodzisz synka czy córeczke, i w ogóle...jakies imiona wybrane??:)No i w ogóle jak to jest:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodzę synka :) Będzie miał na imię Hubert :) Szczerze mówiąc, byłam nastwiona na córeczkę, ale już się przestawiłam ;) najważniejsze, żeby był zdrowy :) ...już się nie mogę doczekać... Odezwyj się jutro, co z testem. Powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×