Akolor 0 Napisano Kwiecień 19, 2013 hej, cos nie moge odpisac na emaila. podam kolory, zainteresowana wie o czym pisze. usta roxi, strong rose, soft tofi, fuksja, strawbery. brwi- szlam, hanna, antigue, petrol, fade to grade. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anettt1972 Napisano Kwiecień 20, 2013 Ps no i boję się sytuacji, o których piszecie, chce pójść do kogoś kto umie dzielić się wiedzą i ja prostu ma... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 20, 2013 Od zakupu maszynki to rozmowa się zaczyna;)))))) Dziewczyny też to przerabiałam kilka razy i doskonale was rozumiem. teraz mam urządzenie które spełnia moje oczekiwania w 100%...byłoby cudnie gdybym jeszcze barwniki takie znalazła,a tak to coś tam mnie zadowala, na coś tam robię feee, łeee i beee...i w tym temacie drążę Dziewczynom które zaczynają to tylko tak na szybko podpowiem, jeśli szukacie urządzenia to te wszystkie, które warczą jak kosiarki, drżą nie do opanowania......mówcie grzecznie pa pa. jak czymś takim chcecie bezpiecznie pracować na oku, bez wylanych barwników pod skórą. W brew pozorom jest pełno nieszczęść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akolor 0 Napisano Kwiecień 20, 2013 nie moge cos odpisac na emaila, prosze o kontakt telefoniczny, to pogadamy, nie wysylam wiadomosci, wraca. Od Ciebie....... dostaje. dzwon 510289689. wszystko powiem i zmiescisz sie kwotowo!!! Mialam ostatnio dziewczyne na doszkoleniu z maszyna , o ktora pytalas. Mam zdanie i opinie. A jesli chodzi o szkolenia z maszynkami, to nie wszedzie taka jest, ja nie mam szkolen i doszkolen z obowiazkiem kupna. Moje dziewczyny przyjezdzaja ze swoim sprzetem i doszkalaja sie na wlasnym sprzecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnnS5 Napisano Kwiecień 22, 2013 Ja właśnie doszkalałam się z mp ust u Akolor. Dłuugo szukałam kogoś takiego i znalazłam dzięki forum. Jestem mega zadowolona - w końcu ktoś, kto umie się dzielić wiedzą, fajnie wyłapuje niuanse i naprawdę uczy jak i dlaczego. A do tego jest bardzo pozytywną babeczką. I mogę potwierdzić - sprzedaje wiedzę, a nie produkty. Żadnego namawiania na "jedynie słusznie i najlepsze". Dziękuję Akolor - mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość riderka007 Napisano Kwiecień 22, 2013 Nie oszukujmy się że wszystko zależy od szkoleń. Trzeba się nadawać i kochać to co się robi. Niestety przybywa dziewczyn co chcą wykonywać makijaż tylko ze względów zarobkowych-> szybki pieniądz. Trzeba mieć powołanie:) !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ZNADOMI Napisano Kwiecień 22, 2013 Od jakiegos czasu jestem czytelniczka tego forum. Jestem swiezynka bo tylko rok temu ukonczylam kurs.No i tu zaczyna sie problem bo z czystym sumieniem moglabym polecic instytut ktory mnie szkolil ale na forum znowu wybuchla by wrzawa i posadzanie o samoreklame, reklame chociaz niektore to robia . Czytajac wasze posty jest mi troche przykro ze nie wszystkie jestescie zadowolone a wrecz rozczarowane. Ja do dzisiaj mam kontakt ze szkoleniowcem, nie ma pytan bez odpowiedzi i w sierpniu ide na nastepne szkolenia doksztalcajace wyzszego stopnia. Z forum takze wynosze wiele cennych porad od bardziej doswiadczonych i tych ktore szczerze udzielaja rad, za co wam dziekuje. Zauwazylam jednak ze niektorzy szkoleniowcy udzielajacy sie na forum nie sa chetni do udzielenia prostych odpowiedzi odsylajac nas do wlasnych poszukiwan. Ale to juz pewnie mamy w polskich genach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 22, 2013 ZNADOMI zawsze możesz podać maila i dziewczyny jeśli będą chciały to z pewnością napiszą i zapytają gdzie zrobiłaś fajne szkolenie, nawet jeśli masz opory aby na forum podzielić się tą wiedzą. A co tam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anettt1972 Napisano Kwiecień 22, 2013 No właśnie ZNADOMI, Asiu 23 podzielcie się ta wiedzą, przecież forum jest o tego przeznaczone, jeśli ktoś uważa że to forma reklamy niech zachowa takie uwagi dla siebie, każdą z nas ma swój rozum... ja szukam na poważnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Kwiecień 22, 2013 Dziś wróciłam z sympozjum i najbardziej ze wszystkiego urzekł mnie laser do usuwania rozlanych pigmentów pod skórą w okolicach oczu. pierwszy zabieg dał naprawdę dobry rezultat, choć zabieg raczej bolesny. Do wytrzymania. Do innych partii też, ale to mnie urzekło najbardziej. Widziałam też usuwany pigment z ust , trenerka twierdzi, że można to zrobić bez pozostawiania blizn i daje świetne rezultaty usuwania...będę z kobietą konsultować się za kilka tygodni po wygojeniu, zresztą z jedną i drugą. No ale jest jakiś konstruktywny postęp;)) w temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia.23 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 Szkoliłam się u Agnieszki Zapały. Sądząc z opisu daję też z 50% szans że ZNADOMI też się u niej szkoliła :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Saphire1983 0 Napisano Kwiecień 23, 2013 EdytaLTL dzikuje za @ :) I ja tez sie cieszez ze nie musialam kupic zadnej maszynki . Ale jak ja zaluje ze nie znalazlam tego forum zanim zapisalam sie na ten kurs :((( Akolor dziekuje i czekam na znak :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Saphire1983 0 Napisano Kwiecień 28, 2013 10 czerwca jade na szkolenie do Akolor :)))))))))) W koncu sie czegos naucze :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimi13 0 Napisano Kwiecień 30, 2013 Do katybeauty: Czy Ty mówisz o szkoleniu w Policach? ilość dni i cena się zgadza :/ Ja wybieram się tam niedługo - czekam w kolejce od 2 miesięcy eh... Naprawdę nie zrobiłaś żadnego makijażu :(?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AnnS5 0 Napisano Kwiecień 30, 2013 Mimi13, posłuchaj "rozmowy ze specjalistą o tajnikach mp" - http://kosmetologia.com.pl/wydarzenia/2404-iv-targi-uroda-i-estetyka-o-makijazu-permanentnym-ze-specjalistka.html i oceń sama. Pewnie już zaklepałaś sobie szkolenie, więc po prostu konsekwentnie domagaj się realizacji programu - zwłaszcza wiedzy o łączeniu kolorów. Bo to, że masz do dyspozycji 250 kolorów, to niestety nie wszystko A jak już będziesz po - podziel się opinią Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katybeauty Napisano Kwiecień 30, 2013 Naprawdę! wiesz, jak dla mnie na szkoleniu powinnam zrobić rysunek, dobrać kolor i wykonać makijaż - wszystko na jednej modelce, a nie te wszystkie czynności na różnych paniach - barwnika nawet nie było szans dobrać, bo już było zdecydowane co robimy :) ja byłabym szczęśliwa gdybym wykonała choć jeden całkowity rysunek wstępny brwi i zrobiła kontur - z dokładnym wyjaśnieniem co i jak, niestety nawet tego zabrakło. Ale o rewelacyjnych szablonach do rysowania brwi pani szkoląca nie zapomniała wspomnieć :) Jednej pani narysowałam kreskę górną, kilka razy potrzymałam rączkę urządzenia przy pigmentacji brwi i ust i to wszystko. Reszta to praca na sztucznych skórach. Nie mówiąc już o ,,nieścisłościach'' w gwarantowanej liczbie godzin każdego dnia szkolenia. Ja rozumiem ,że nam - osobom dopiero uczącym się - może ciężko zaufać, ale dobry szkoleniowiec powinien nad wszystkim czuwać i pozwolić nam ,, działać'', a nie głównie dać popatrzeć jak się powinno robić :)Tak jak pisała poprzedniczka - po prostu domagaj się realizacji planu szkolenia, choć wiem ,że to jest łatwiej napisać niż w rzeczywistości wykonać. Ja w każdym razie nie byłam zadowolona, ale cóż chciałam dostać ,,certyfikat''. Alexoxo - bardzo Ci dziękuję za wszystkie podpowiedzi i podtrzymywanie na duchu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimi13 0 Napisano Kwiecień 30, 2013 Kurde.. Jestem w szoku.. Bez sensu taki sposób uczenia.. Szkoda, że nie znalazłam takich opinii wcześniej. No tak, a jak zacznę "pyskować", że nie podoba mi się to i tamto to jeszcze po złości nie dadzą mi certyfikatu. Zobaczymy.. mam nadzieję, że nie będzie tak źle. A pracujesz na ich sprzęcie? Mogłabyś dać jakiś namiar na siebie, bo mam kilka pytań :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katybeauty Napisano Kwiecień 30, 2013 Jasne, jak chcesz to pisz katybeauty@onet.pl :) nie chcę Cię jakoś źle nastawiać, to tylko moja opinia, a jak pisałam sama kiedyś byłam szkoleniowcem w innej dziedzinie i może po prostu zbyt dużo wymagam - od siebie i od innych. pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klientka Ana Napisano Maj 1, 2013 DerMed katowice, niestety ale tez mam przykre doswiadczenia z tym gabinetem, robilam tam makijaz kresek gornych i brwi , SZKODA KASY!!!, na poczatek zle mi dobrala kolor, potem czulam sie okropnie z tym co mi zrobila zamiast brwi jedna brew mam wyzej i jest dluzsza od tej drugiej. Teraz czekam az to calkiem wyblaknie,mialam robiona poprawke, no coz ale jedynie barwnik troszke poprawila ze nie wygladalam juz jak stara baba. Na ostatniej wizycie kreski gorne mialam zaplacone za pogrubione a o dziwo sa cieniutke jak opuchlizna zeszla a poprzednim razem tak mi zrobila ze ich prawie nie bylo widac a kosztowaly mnie 440zl. Uwaga!!! OSZUKUJA NA KASE, mialam robine do roku kreseki gorne( mialy byc niby pogrubione) powinnam zaplacic 180zl panna ta co mi robila brwi (Agata Wozniak) kazala mi zaplacic 400zl, ale jej powiedzialamm ze sie pytalam ile bede musiala zaplacic i ze zostalam poinformowana ze 180zl wymyslila bajke na poczekaniu ze dziewczyny na recepcji sie na cenach nie znaja, tak wiec 300zl zaplacilam ale rachunku nie dostalam. Juz z ich uslug nie skorzystam, tak sie stalych klientek nie oszukuje. Dzwonilam po tej usludze po gabinetach der med aby sprawdzic o cene kresek gornych do roku jaka jest cena. Tak wiec wiem ze mnie oszukala. Pozdrawiam nie polecam!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klientka Ana Napisano Maj 1, 2013 DerMed katowice, niestety ale tez mam przykre doswiadczenia z tym gabinetem, robilam tam makijaz kresek gornych i brwi , SZKODA KASY!!!, na poczatek zle mi dobrala kolor, potem czulam sie okropnie z tym co mi zrobila zamiast brwi jedna brew mam wyzej i jest dluzsza od tej drugiej. Teraz czekam az to calkiem wyblaknie,mialam robiona poprawke, no coz ale jedynie barwnik troszke poprawila ze nie wygladalam juz jak stara baba. Na ostatniej wizycie kreski gorne mialam zaplacone za pogrubione a o dziwo sa cieniutke jak opuchlizna zeszla a poprzednim razem tak mi zrobila ze ich prawie nie bylo widac a kosztowaly mnie 440zl. Uwaga!!! OSZUKUJA NA KASE, mialam robine do roku kreseki gorne( mialy byc niby pogrubione) powinnam zaplacic 180zl panna ta co mi robila brwi (Agata) z dlugim starzem pracy kazala mi zaplacic 400zl, ale jej powiedzialamm ze sie pytalam ile bede musiala zaplacic i ze zostalam poinformowana ze 180zl wymyslila bajke na poczekaniu ze dziewczyny na recepcji sie na cenach nie znaja, tak wiec 300zl zaplacilam ale rachunku nie dostalam. Juz z ich uslug nie skorzystam, tak sie stalych klientek nie oszukuje. Dzwonilam po tej usludze po gabinetach der med aby sprawdzic o cene kresek gornych do roku jaka jest cena. Tak wiec wiem ze mnie oszukala. Pozdrawiam nie polecam!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia.23 0 Napisano Maj 1, 2013 Uuuu, ja ten dermed mam bardzo po sąsiedzku. Na razie mam problem z grubszymi kreskami ale brwi wychodzą mi całkiem ładne więc może im podrzucę CV i portfolio jak skończę studia :P. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elaa1977 Napisano Maj 3, 2013 Mii a nie mozesz zrezygnowac ze szkolenia i isc gdzie indziej? Dziewczyny tu na forum chwala sobie szkoleniowcow i moze warto z tych rad skorzystac, tym bardziej, ze na ostatnich stronach sa aktywne chyba ze dwie ktore ostatnio sie szkolily u akolor tylko nie kojarze nicka ale znajdziesz bez problemu i u agnieszki zapaly pani asia23, wiec podpytaj, wkoncu to gora kasy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc11223344 Napisano Maj 3, 2013 Asiu 23 a Ty na kursie sama robilas makijaze czy tylko pomagalas instruktorce? Robione byly na modelkach czy na sztucznych skorkach? Bo ja dzwonilam tam informacyjnie i zapewniano mnie, ze szkolenie jest wylacznie praktyczne i juz pierwszego dnia pracuje sie na modelkach,, ale jak widac po wypowiedziach dziewczyn co innego sie slyszy przed szkoleniem, a co innego sie dzieje na szkoleniu... fajnie, ze jest takie forum bo mozna sie dowiedziec jak to wyglada od osob, ktore juz korzystaly, ale szczerze to szokuje mnie to, ze niby jedna z wiekszych firm nie robi sobie nic z tego, ze ludzie sa srednio zadowoleni, przeciez takie informacje wyciekaja i robia im potem zla opinie... katebeauty nie dostalas do dzis dyplomu?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
merida.28 0 Napisano Maj 3, 2013 do Mimi13-kochana,ja na Twoim miejscu brałabym nogi za pas...tez szkoliłam sie w tym miejscu i niestety jestem baaaardzo rozczarowana 'polityką" tej firmy-delikatnie rzecz ujmując..tez dałam sie nabrać na ten pokazowy 'profesjonalizm' a raczej chwyt reklamowy.Szkolenie wygląda dokładnie tak ,jak wspominała katybeauty..Te bardziej ambitne ,dociekliwe kursantki w odpowiedzi na swoje pytania spotkają się- co najwyżej -z karcącym spojrzeniem mistrza i rosnącym z minuty na minute -poirytowaniem.Zero samodzielnej pracy.Jak to powiedziała instruktorka "uczyć to wy sie będziecie na swoich klientkach"... chyba nie trzeba tego komentować..Po szkoleniu nie próbuj szukać tam wsparcia bo go nie znajdziesz pomimo tego ,ze zostawisz tam wczesniej 20 tys zł,może co najwyżej spotkasz sie z propozycja doszkolenia za kolejna gruba kasę jak bedziesz miała z czymś problem to usłyszysz: "widocznie robisz coś źle"... i szukaj wiatru w polu.główny cel tej firmy to zgarnąć kase za kurs,sprzęt a potem stajesz sie intruzem...Kiedy zaczynasz to szkolenie?Wpłaciłaś dopiero zaliczkę czy juz całość? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia.23 0 Napisano Maj 3, 2013 Skórki do ćwiczeń nigdy nie widziałam na oczy. Tylko na allegro. Uczyłam się na prawdziwych ludziach już po krótkim ale treściwym wstępie teoretycznym. Pierwszy makijaż, który wykonywałam to były kreski, korekta, dzięki temu wiedziałam gdzie prowadzić igłę. Podobno zazwyczaj ten pierwszy makijaż to zagęszczenie linii rzęs a ja jakoś tak trafiłam na głęboką wodę ;). No i chyba przy tym pierwszym makijażu Agnieszka zrobiła mi "przejazd" do znieczulenia żelowego bo zanim bym odróżniła lewą rękę od prawej to wstępne znieczulenie pewnie przestałoby działać... No i musiała mi pokazać jak ułożyć rękę, jak naciągnąć skórę itd. Analogicznie - pierwsze usta, pierwsza brew pokazane co i jak a resztę trzeba robić samemu. Agnieszka czasem kończyła ostatnie niedoróbki, albo rzeczy których ja nie widziałam, ale dopiero wtedy kiedy już zabieg trwał naprawdę długo a nie chciała wypuścić modelki, jeśli ta nie miała idealnie wymuskanego makijażu co do joty. Czyli tak 95-99% robisz sama, jak jesteś mega uzdolniona od początku i masz to we krwi, masz sokole oko i jesteś skrajną perfekcjonistką to wtedy zrobisz 100% ;). Rysunki wstępne też robi się samemu, pierwsze brwi rysowałam godzinę, podobno i tak mi nieźle poszło (masakra). Dodatkowo miałam zajęcia z wizażystką, ćwiczyłam rysunek wstępny (taki wstępny dla klientki) ale chyba jeśli ktoś na co dzień zajmuje się wizażem to jakoś jest to zrekompensowane i zamiast tych zajęć jest coś innego (tj jakiś kuferek rzęs czy coś takiego, ale czytałam to dawno na stronie więc mogę nie ogarniać ;) ). Jeśli chodzi o czas kursu to siedziałam przy samym permanentnym jakoś 7-8 godzin dziennie przez 4 dni no i jeszcze w 2 i 3 dzień miałam ten wizaż, nie trwał długo bo ogarniałam wszystko co trzeba było ogarnąć i wolałam iść spać niż na chama korzystać ze wszystkich przysługujących mi godzin ;). Wizażystka też była szczęśliwa bo nastawiała się że potrwa to dłużej. Taki kurs jest naprawdę wyczerpujący, w pierwszy i drugi dzień to normalnie jak szłam do mieszkania to padałam na twarz i spałam do rana. Generalnie z tego co się dowiadywałam wcześniej i co było później to nie było żadnych niedomówień. Za kilka dni mam ostatni dzień kursu do odbycia - taka forma 4 dni hurtem + 1 jak trochę poćwiczę sama no i trochę się stresuję bo to znowu taka daleka podróż a jeszcze postanowiłam się wybrać na LNE do Krakowa i to jakoś tak dzień po dniu mi wypada, więc będzie niezła wycieczka krajoznawcza. Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny:D ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
merida.28 0 Napisano Maj 3, 2013 ale Ty byłaś na szkoleniu u Agnieszki Zapały.? do Asia.23 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość riderka007 Napisano Maj 3, 2013 Miło czytać że w końcu ktoś jest zadowolony ze szkoleń:) a tak z innej beczki, dziewczyny widzicie różnicę w jakości barwika rozcieńczanego wodą destylowaną a firmowym rozcieńczaczem? pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc11223344 Napisano Maj 3, 2013 Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz! Na mnie wrazenie zrobila sama rozmowa telefoniczna z pania, ktora prowadzi szkolenia. W ciagu dnia odebrali w recepcji i udzielili mi wszystkich podstawowych informacji, natomiast zaproponowano mi, ze w dogodnym dla mnie terminie skontaktuje sie ze mna osoba, ktora prowadzi kurs i odpowie mi na wszystkke pytania i faktycznke tak sie stalo, wieczorem odbylam wyczerpujaca rozmowe. To co mnie przekonuje to bardzo rzeczowe podejcie do tematu i rozmowa przede wszystkim o szkoleniu, a nie o sprzecie, wrecz odradzala mi decyzje o zakupie sprzetu przed odbyciem szkolenia, bo niby skad mam wiedziec jak wybrac... no i jakos tak rozmawialo mi sie z nia normalnie, bez nadecia i cisnienia "musze kupic produkt" bo mak nie to rozmowca sie na mnie wypnie. Jedyna niefajna rzecz to to, ze terminy ma dopiero na czerwiec, ale jak tak czytam Wasze wypowiedzi, to chyba jednak wartk poczekac bo mozna trafic na niezle bagno...apropos bagna, to dzwonilam w kilka miejsc, ktore prowadza szkolenia i zatrwazajacy jest fakt, ze wszedzie psiocza z nazwy na konkurencje, co za maniery... a to byla w zasadzie jedyna osoba, ktora powiedziala jak zadalam jej pytanie nt innej firmy, ze komentowanie jest mocno nieprofesjonalne i woli zebym wybrala ich firme ze wzgledu na ich zalety, a nie wady innych Ps asiu a kiedy bylas na szkoleniu? Teraz masz jakies doszkolenie? Z czego? Jakies nowe techniki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
merida.28 0 Napisano Maj 3, 2013 trudno mi sie wypowiadać na ten temat bo nie bawiłam sie nigdy w rozcieńczanie barwników- te moje i tak są jakieś rzadkie.. juz w głowę zachodziłam czy nie sa jakieś "kombinowane' -ciężko wchodzą w skórę a po wyłuszczeniu zostaje tyle,ze dopigmentowanie jest w zasadzie praca od nowa...spotkałyście sie z czymś takim? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach