czemu jesteś nieszczęsliwie zakochana

proszę o szczere odpowiedzi

bo ja go kocham, a on mnie nie? Głupie pytanie :o

ponieważ on nie wie nawet, że GO KOCHAM... :(

buuuuu

kurcze dziewczyny powiedzcie swoim wybrankom serca co do nich czujecie a przestaniecie być nieszczęśliwie zakochzne i skąd wiecie, że nie mozecie być z nimi? Przeczucie?

Ja np nie mogę z nim być, bo to nieracjonalne - on nie ma czasu.

bo nie otrzymalyscie milosci od rodzicow tkwicie w podobnej sytuacji

a ja bo mam męża a facetów jest czterech to dopiero trauma, nie?

ambiwalencjja......ale to w każdym jesteś zakochana? Jesli tak...to trauma to jest mało powiedziane...;)

bo on jest 11 lat młodszy...................................

11 lat to nie jest dużo 21+11=32

piekny rachunek. i trafiony:)

no, wiesz , nie w każdym bardziej w wyobrażeniu o sobie w oczach innych to jakiś cholerny nałóg

mój niby twierdzi, że mnie kocha, ale wciąż nie ma czasu dla mnie. A ja się zastanawiam czy te jego wymówki to naprawdę praca czy raczej jakaś blondina

No chyba wiem o czym mowisz:/ A męża masz fajnego...? Jeśli tak to trzeba by się z tego nałogu wyrwac....no wiesz instynkt samozachowawczy:P

satinel własnie o to chodzi, z mężem nie układa się tak jak bym chciała ale znależć sobie kilku kochanków to najgłupsze wyjście z sytuacji, ale czasem chce mi się wyć , bo bym chciała. Jeszcze najgorsze jest to że oni są wsazędzie, tacy łatwi.

łatwi - miłąm na myśłi - tak piekni en amnie patrzą, tak ładnie mówią, i wiesz, cała reszta

No wiem;) Ja to bym się tylko bała efektu ruchomych piasków:P Ale to fakt - znaleźć kochanka to jednak z najprostszych spraw na świecie:P Niestety....zwykle się za to obrywa...hehe...lepiej się nie rozglądać i nie usmiechać na mieście:) Przynajmniej...aż z partnerem się nie ułoży:)

Bo przestal kochac?To jest chyba najgorsze..zakochujesz sie ze wzajemnoscia, salejesz za kims, on jeszcze bardziej za Toba,przezywacie niezapomniane chwile..i bum..Ty dalje kochasz a on nie...to gorsze niz milosc bez wzajemnosci od poczatku..to latwiej przechodzi..bo nei ma wspomnien.