gotowa na miłość?

Czy pomyślałyście sobie kiedyś, że tak naprawdę to nie jesteście jeszcze gotowe do miłości (może nawet byłyście już w związkach), a nawet gdyby pojawił się ten właściwy, to i tak nie byłybyście w stanie się zaangażować do końca, a jedynie pozostać w "fazie początkowej"?

Jak jest to ten własciwy to nikt nie zostaje w fazie początkowej:)

Dziękuję za odpowiedź.Takie stwierdzenie słyszałam i czytałam wiele razy, nie ma to jak przekonać się na własnej skórze. Miałam chłopaka, ale to chyba nie był ten chociaż byliśmy razem kilka lat. Czasami to sobie myślę, że Miłość nie istnieje, ale przecież to nie tak, bo jednak istnieją ludzie szczęśliwi w związkach mimo że mają problemy (i mam na myśli małżeństwa). No cóż, myślę, że nie jestem gotowa na poważny związek, raczej wolę takie flirtowanie bez zobowiązań.