Nie mam po co żyć...

nie mam po co, coraz częściej myślę, że, gdyby nie moi bliscy (ktoś powie, że nawet po to warto...), lecz nie to ma nadawać siłę i napęd życia...mój motorniczy poszedł na emeryturę, a kolejka spada w przepaśc, od której nie ma ucieczki...

zastanawiam się tylko, kiedy i jak ...ale nie mogę, czy skazana jestem już by wiecznie tak się szamotać, zwykla egzystencja...

a ile masz lat ??????

mam 13 lat i juz czuje jakby zycie nie bylo dla mnie :(

przyjdzie taki dzień, że zaświeci dla ciebie słońce, nosek do góry !!

ale mój kot zdechł i to mi odebrało radość życia, po prostu życie straciło dla mnie sens, jedzenie nie smakuje, wywołuje mdłości

hej, kiedy moj Bob bokser zdechł tez nie chcialo mi sie zyć, a lat mam 30...jesli nie boisz się wziac następnego zwierzaka, to wez..moze pomoże

boję się wziąć następnego zwierzaka bo też zdechnie prędzej czy później, a pozatym ja nie chcę innego :( ja chce mojego kota :(

jasne,zawsze podszywy...nie mam ani13, ani nie z powodu kota,mam takie a nie inne mysli.... zwyczajnie nie widzę sensu życia, długo go szukam ...

sweet

Obejrzyj sobie film Leila i Nick (Barefoot). Czysta, piękna miłość. Od razu zacznie Ci się chcieć żyć, chodźby z nadzieją, że kiedyś Ciebie spotka taka miłość.... Pozatym od 16 min filmu leci bardzo ładna piosenka, prawdopodobnie Dido. Nie znam tytułu. Wlasnie szukam tej piosenki. W dalszej części filmu również jest jeszcze kilka cudnych piosenek.

zajmij się czymś...

zeby tyle nie myśleć

ale ja nie chcę kochać, już...jestem z kimś... i nie chcę...robię wszystko, żeby zostać sama i nikogo nie zarnić ... ale dziekuję nie myśleć...no włąsnie, ale to , że czymś zajmę myśli nie zmieni faktu istnienia, bezsensownego istnienia, jeść, pracować, kochać, robić co się lubi...i tak w kółko, czasem pomóc, poprawić komuś humor czy byt....i tak w kółko...ŻYCIE....ja już dziękuję , jestem beznadziejna, wiem...

chyba każdy ma czasami takie dni, ale potem przychodzą te lepsze i właśnie dla tych lepszych warto się czasami przemęczyć i przeczekać......

slodka...masz racje...może? ehhh