Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nomiarski

jak zostać prawdziwym facetem - pytanie do kobiet i facetów

Polecane posty

Gość nomiarski

moim zdaniem facet musi psychicznie poderżnąć sobie gardło, musi unicestwić się i szceznąć w cierpieniach ... jeśli tego nie zrobi pozostanie harcerzykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
brrr... Chcesz być męczennikiem czy Mężczyzną? Prawdziwym mężczyzną się jest albo się nie jest. Tak, jak prawdziwą kobietą się jest albo się nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomiarski
akurat ! wszystkiego można się nauczyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam ostatnio prawdziwych facetow nie widze... wiec daj sobie spokoj z tematem bo niby kto ma Ci dac odp?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieswiadomy
a jacy to sa prawdziwi faceci? jak ich poznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietasz samych swoich?scene gdy ze swini chca zrobic dzika?:) swinia zawsze bedzie swinia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Nauczyć się bycia prawdziwym facetem nie znaczy BYĆ prawdziwym facetem. Poza tym rzecz podstawowa - jaka jest Twoja definicja prawdziwego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieswiadomy
jedna moja kolezanka, towarzyszyla mi kiedys w podrozy z trojmiasta do wawy. Stanelismy sobie w barze za Elblagiem i tam zawsze jest sporo kierowcow zawodowych. Stwierdzila, ze to sa wlasnie tacy prawdziwi faceci :) Takich wam kobietom brakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
To chyba jednak trochę bardziej skomplikowane :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieswiadomy
no to wyjasnij po krotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walennik
nieświadomy, bo ona tylko takich znała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Dla mnie prawdziwy facet to ten, który potrafi się odnaleźć w każdej sytuacji. A jeśli nie potrafi to nie ma problemu z przyznaniem się do tego i sięgnięciem czy poproszeniem o pomoc. To facet, który przyznaje się do siebie i tego, co (z)robił. Ale pewnie ile osób, tyle definicji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kierowca?a moze hydraulik?albo prawnik?o wiem!mechanik!tylko mechanicy to prawdziwi mezczyzni! no prosze...to nie tak......ale na wyjasnianie nie mam sily...pozno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieswiadomy
Nie, ona nie znala takich ludzi i chyba stwierdzila to tak z przekasem. Bo wiecie, kierowcy są naprawde mescy :) Maja koszule flanlowe w karte, czerwone mordy, troche capia i maja wąsy. Wygladaja na prawdziwych facetow, a nie na metroseksulanych, pieszczacych sie z soba chlopaczkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie meska jest jeszcze pewnosc siebie...taka w granicach rozsadku:)to sprawia ze czuje sie przy nim bezpiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieswiadomy
Podoba mi sie twoja definicja zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Mhm, mi też ;-) Dziękuję. Ale zdefiniować jest łatwo. Poza tym prawdziwego mężczyznę czyni też odpowiednia kobieta. I odwrotnie - odpowiedni mężczyzna czyni prawdziwą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieswiadomy-a jak Ty wypadasz na tle portretu zmeczonej?;) skoro Ci sie podoba to pewnie masz wejscie do drzwi z napisem"prawdziwi faceci';)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUP SOBIE KSIAZKE
Dla mnie bedziesz prawdziwym facetem jak siegniesz po Krystyny Kofty "Gdyby zamilkly kobiety" i zrozumiesz jakim nigdy facetem nie powinienes byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruud....Ciebie i Twoich rad wszedzie pelno...widze ze sie udzielasz na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ibigail
Badz soba. I nie dawaj rzadzic soba innym ani ex ani znajomym. Nie wiesz czy sa szczerzy. Poza tym traktuj obecne tak jak czujesz, nie sugeruj sie tym co robila ex lub te kobity niedojrzałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bli blu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Jeśli twardy to dla świata, nie dla swojej kobiety, nie dla swoich bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Pochopna ocena :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikidailo
to zalezy od plemienia - czasami obrzezanie a czasami tylko przebicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ple_mie
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ona mogła mieć na mysli. kierowcy tirów. spróbujmy to przeanalizować: - potrafią prowadzić, nawet wielkie maszyny - podążają do wyznaczonego celu - sa samodzielni - są indywidialistami, wybrali ten zawód, aby nikt nimi nie dyrygował w pracy, wolą wypełniać samodzielnie wytyczone im zadania niż być chłopcami na posyłki na codzień dla szefa - są ciekawi świata, wolą podróżować niż siedzieć w miejscu - lubią wracać do domu :))) - chcą być jak najszybciej w domu idę spać więc juz nic więcej nie wymyślę. ale sądzę, że nie o czerwone buźki chodziło Twojej kumpeli, nie o to, co widziaął, tylko o to, co sobie wyobraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gin
Nomiarski... a mi sie wydaje ze cos w tym jest co piszesz. Cierpienie sprawia, ze ludzie zaczynaja sie nad soba zastanawiac. Dojrzewaja. Przestaja zyc w dziecinnej sielance... Dorosleja ... wtedy chyba wlasnie staja sie prawdziwym mezczyzna i prawdziwa kobieta. Tak bynajmniej bylo ze mna. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Gin, dorośleją na pewno. Przynajmniej ci bardziej świadomi siebie, odpowiedzialni. Bo niektórzy uciekają i pogrążają się jeszcze bardziej. Więc niekoniecznie stają się prawdziwi. Tak ja to widzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komformista
Gin! jak lubisz cierpieć ,to się potnij i wybij sobie zęby młotkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×