35 dzień i nic

proszę was o pomoc z moim chłopakiem po zeszłej miesiaczce spalismy ze sobą tylko ze dwa razy w miesiacu bo ja miałam poprawke egzaminu którą sie bardzo stesowałam i nie widywalismy się zawsze w prezerwatywie i nam nic nie pękło ani ni c takiego zawsze miałam okre w miare regularnoe od 28-31 dni a dzisiaj jest juz tydzienn i dzień po spodiewanej miesiaczce jeśli liczyc co 28 dni? w niedziele rano zroniłam test z porannego pierwszego moczu wyszedł negatywny mój chłopak na mnie krzyczy,ze może jestem na cos chora ale w ciąży napewno nie jestem, powiedzcie co myslicie?????? bo ja zmierzam jutro zrobić kolejny test albo badanie krwi nie wiem jestem załamana ciąża wydaje mi sie mało prawdopodobna no bo jak ale czemu nie mam okresu????

mi okres spózniał sie prawie trzy tygodnie!!! tez była gumka, nic nie pekło bo uważalismy...czekałam i czekałam, zrobiłam 6 testów (!!!) wszystkie negatywne a dziś dostałam okres! :) dlatego skoro po terminie miesiaczki test wychodzi negatywny to nie masz sie czego bac - ja jestem panikara stad tyle testów...zdarza sie - ja tez miałam regularnie, ewenwtualnie 2-3 góra dni spóznienia, a tu nagle 3 tygodnie...

sama napisalas odpowiedz - stresowalas sie do egzaminow!!!! i dopoki sie bedziesz stresowac ze jestes w ciazy to nei bedziesz miala - a skoro zrobilas test to na 10000% nie jestes :)

a sama nie wiem czemu u mnie było to spóznienie - nie miałam zadnych stresów, nie zmieniałam klimatu, diety....nie było w sumie powodu, ale czasem okres po prostu spóznia sie i juz. lekarz mi mówił ze u młodych kobiet tydzien-dwa tygodnie spóznienia to normalka - sama piszesz ze miałas stresy a to głowny czynnik opozniajacy okres...zrób za kilka dni kolejny test dla spokoju...

o jejku dziewczyny ale mnie pocieszyłyscie naprawdę!!!!!!! Bardzo Wam dziekuję, ja tez jestem straszną panikarą ale ta ciąża wydaje sie być niemożliwa poprostu...a ja i tak sie boję. Jeśli nie dostenę do piątku to zrobię drugi test tak dla pewnosci. Bardzo,bardzo,bardzo Wam dziekuje za wsparcie,pozdrawiam:)

kolejny dzieć i nic chyba zwariuję już naprawdę:(

dostałam,dostałam,dostałam okresu tak bardzo się cieszę,ze musiałam sie z Wami podzielić moja radośćią:) Dziękuję Wam wszystkim za dbre słowa naprawdę:):):) To bardzo,bardzo pomaga przynajmniej mnie:)

STRES..... JA DOSTALAM TERAZ OKRES PO 36 DNIACH.... TYLKO SPOKOJNIE! I USTAW SOBIE JAKOS SWOJEGO CHLOPAKA - DLACZEGO ON KRZYCZY????? pOWODZONKA....

chyba sie spoznilam:P gratuluje