Czy kolczyk wspomaga ?...

mam kolczyka na jezyku...panowie co o tym myslicie...?:P

:O

a bolało przekłucie??:)ile płaciłas??

troche bolalo ..ale mozna ze znieczuleniem..tzn usztywnieniem jezyka przy znieczuleniu zwyklym mozna jezyk poklnac.:P..noa le w studium maja odp srodki..ja mialam bez i troche bolalo..a kosztowalo 120 zl razem z "lekami" wspomagajacymii gojenie sie :)

a ile Ci sie goiło z tymi lekami..bo moj brat tez ma ale przez 2 tyg.chodził ze spuchnietym jezorem:)

..u mnie to trwalo niecale 10 dni :)...

no czyli tez ok 2 tyg...:) askad jestes??

...mniej wiecej...a jestem z Wroclawia:P

nie wiem czy wspomaga innych ale mi dziewczyna zaczepiła tym kolczykiem za skórke i było nieprzyjemnie

A ja tez mam :P :D

hahaha..i macie sie czym chwalic:):):) a co faceci na to??heheh

faceeet wyrazy wspolczucia ...mnie to sie jeszcze nigdy nie przytrafilo..moze ma za dlugiego ...kolczyka rzecz jasna;)..

oj faceeet to miałes pecha...:P:P:P

..za czasow pieknych i milych czyli gdy bylam w zwiazku kolczyk nigdy nie przeszkadzal w niczym...zwlaszcza podobal sie przy calowaniu...co do hm..to nie mial wiekszego znaczenia :P..

...jeszcze nikt ne narzekal:P...

pożądna kochanka radzi sobie bez kolczyków :-) A niedojdy to pewnie,że muszą sie wspomagać, heheh

ge cos tam czyzby jakies frustrujace wspomnienia zwiazane z kolczykiem ze wspomagasz wypowiedz bardzo wysoce intelektualnymi epitetami??:)...

kolczyk kojarzy mi sie z niedojrzala małolatą albo głupią penerą która próbuje się wyróznić w najbardziej po*ebany sposób. nie lubie gdy dziewczyna ma kolczyk w języku. nigdy nie wiem co może być takiej motywacją.moda? bo napewno nie względy estetyczne...obrzydliwe po prostu

przesadzasc chlopie :O

do kolczyczek: wiesz słonko, co to jest epitet?bo ja użyłam tylko jednego(porządne) i nie wiem dlaczego miałabyś zwrócić na niego uwagę...Ale może w gimnazium na języku polskim nie przerabiałyście jeszcze epitetów - skoro rajcuje Cie kolczyk w języku mogę wnioskować,że właśnie na tym etapie edukacji jesteś A jeśli chodzi o kolczyki, to mam jedynie dobre wspomnienia z nimi związane, ale nie to żeby sie z tym obnosić,a szczególnie nie uważam,ze miałby być to jakiś wabik na faceta eheheh

zapomniałam dodać -łóżkowa niedojdo :-) I teraz możesz nawijać o epitetach :-)

I jeszcze jedno - na języku można mieć co najwyżej krostę. Kolczyki ma sie w języku. No chyba,ze Ty prekursorko masz kolczyki na języku, na pępku, na nosie i na uszach :-) Chciałabym to zobaczyć... hehehehe

byłem kiedyś z panną,która miała kolczyka w języku - beznadzieja! język miała tak sztywny od tego badziewia,ze nie było mowy o jakiś rozkoszach.nie polecam