FAJNY CIUCHOLAND - KATOWICE ???

Kochane ja też jestem z Katowic i również jestem wraz z teściową miłośniczką ciucholandów:) Znam ich dużo, byłam ostatnio w tej Galerii na prawdę pomysłowo zrobiona, ciuchów nie przeglądałam bo kasy nie miałam więc nie chciałam się,,napalać" Fajny duży ciucholand jest na Gliwickiej idąc od pl. wolności na dużym placu po lewej stronie, szwajcar się nazywa dużo tam dziecięcych i markowych rzeczy, tylko trzeba troszkę pogrzebać, ceny przeciętne Chce otworzyć w przyszłości ciucholand na ul. Powstańców( kiedyś tam był, taka stara babka go prowadziła nic fajnego nie miała) Tylko chce żeby był to przytulny sklepik i trochę inny niż wszystkie, np z obrazami, biżuterią i innymi bibelotami( wazoniki, porcetana itp. ) nie tylko ciuchy:) Więc jakby kiedyś mi się udało to zapraszam:):) A ak z ciekawośći jak chciałybyście żeby wyglądał taki

http://www.mmsilesia.pl/5336/2009/5/6/moda-retro-i-vintage-w-podziemiach-superjednostki-wideo?districtChanged=true to ta Galeria??

Ja dopiero zaczynam poznawać Katowice i jeszcze nie bardzo wiem gdzie co i jak :) Wiem, mniej więcej która to jest ta Superjednostka, ale chciałam was zapytać czy to nie jest taki kompleks złożony z chyba 3 oddzielnych budynków? Bo jak kiedyś oglądałam Katowice w Google Earth :) to tak podświetlało właśnie 3 budynki jako Superjednostka (jeden taki długi a dwa krótsze prostopadłe do tego pierwszego). Jakby mnie mógł ktoś oświecić to z góry dziękuję :D Ale nie mam pojęcia o jakiej Galerii pisałyście? Ona jest gdzieś obok? Mógłby ktoś powiedzieć coś więcej? To jest obok Superjednostki czy wewnątrz niej??

Na kochanowskiego w bramie faktycznie jest milutki sklep i to calkiem duzy. Dostawe towaru maja co tydz.. Mila obsluga i przyzwoite ceny. Sprzedaja odziez glownie niemiecka i tylko dobrej jakosci. My wolimy raczej odziez z niemiec niz z angli ale to kwestia gustu. Ta siec ma kilka innych sklepow w naszym regionie. W siemianowicach na ul Swierczewskiego ( glowna ulica) i w ligocie na Hetmanskiej tam sa ciuszki wszystkie przecenione i naprawde mozna tam znalezc wiele ciekawostek nawet za zlotowke :) Polecam te sklepy i mam nadzieje ze szefostwo otworzy ich wiecej .. Pozdrowionka dla wszystkich Maniaczek :)

dziewczyny fajny ciucholand znajdziecie na ulicy gliwickiej (pierwszy przystanek za placem wolnosci)duzo fajnych ciuszkow dla dzieciakow jak i znajdziecie coss dla siebie .POLECAM

upupup

NA UL SIENKIEWICZA 1'LIBELULA ' RZECZY NOWE I UZYWANE I REKODZIELO-SWIETNE KOLCZYKI DECOUPAGE ,RECZNIE SZYTE TOREBKI,OBRAZY I MNOSTWO ROZNOSCI I MOZNA ROZNE RZECZY HANDMADE ZAMOWIC POD SWOJ GUST

Witam polecam wam kolezanki nowy slep z odzieza uzywana w Piekarach Sl.na bytomskiej obok urazowki STELLA SHOP ubralam tam cala moja rodzinke polecam

TABITA ul Gliwicka, niedaleko kościoła, w bramie:) mój ulubiony ostatnio:)

co się stało z ciucholandem na korfantego w katowicach ???????

up

up

up

tabita, też zamknięta :( jest jakiś ciucholand w katowicach ???

przeniesiony na paderewo :D

http://galeriaretro.blogspot.com/

Najlepszy second hand z ubrankami dziecięcymi jest na Kochanowskiego 12 w bramie. Mają wszystkie rzeczy wyprane, pachnące i wycenione. Ceny są niższe niż w przeciętnym ciucholandzie.

Faktycznie, jeśli chodzi o ciuszki dla dzieci, to na Kochanowskiego w bramie są najlepsze. Sklep nazywa się dziecinada.

Niestety nie mogę się z tym zgodzić. W dziecinadzie ceny niestety są wyższe niż w przeciętnych ciuszkach. Dodatkowo wiele ubranek już dawno wyszło z mody.

up

To chyba pomyłka sklepów, w tej samej bramie jest sklep anfart - to tam królują niemodne stroje i wysokie ceny. Ja w Dziecinadzie kupuję bardzo często i uważam że mają najlesze ciuchy w mieście. Ceny chyba też najniższe ze wszystkich sklepów w pobliżu

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do samodzielnego sprawdzenia cen i towaru oraz na naszą stronę www.sklepdziecinada.com P.S. Jedyne co wyszło z mody to nieucziwa konkurencja i wyrażanie swojej opinii na forum bez przedstawienia się.

Ja często uzupełniam szafę w Katowicach (mieszam poza Katowicami). Dawniej szukałam dużych sklepów z odzieżą. Od pewnego czasu przekonalam się że łatwiej i lepiej ubierać się w kameralnych sklepach. Robiłam zakupy na Mickiewicza, a od czerwca odkryłam ANFARTw bramie na Kochanowskiego. Estetyka, przyjemna obsługa sprzedawczyni, niska cena dobrych jakościowo towarów przekonały mnie do tego miejscau.Znalazłam tam spódnicę i sukienkę projektanta Karla Lagenfelda, a także inne perełki. Może dlatego, że brak reklam utrudnia znalezienie sklepu.

Ja raz w tygodniu robię rundkę po wszystkich ciuszkach w centrum, w każdym da się coś wyszukać, ale najlepsze ciuchy są na wojewódzkiej w textile house. W anfarcie bywałam jak był poprzedni właściciel, ale teraz raczej bym nie poleciła.

A ja wręcz przeciwnie, Kupiłam tam sukieneczkę na roczek. Z czapeczką i majteczkami. Była jak nowa. Wykorzystała ja moja córka, a teraz jest przekazywana na inne roczki - warto było. A tak a pro po polecam również ciucholand w Bytomiu niedaleko Opery - często robię tam zakupy dla mojej małej.

Polecam dziecinadę, kupiłem tam super ubranka dla mojej córy w śmiesznych cenach. Naprawdę nie ma drugiego tak fajnego sklepu w k-ce. Dla siebie kupuję nowe, ale jakby był taki sam sklep dla dorosłych to pewnie też bym kupował.

Zgadzam się z opinią, że sklep na Kochanowskiego w bramie był super gdy prowadził go poprzedni właściciel. Kupiłam tam mnóstwo super markowych ciuszków za grosze. Obecnie Anfart jest kiepski, drogi noi wydaje mi się, że ciągle widze tam jedne i te same ciuszki.

Widzę że wątek ożył po latach :-) Ja powiem tak: dla siebie kupuję w skandynawskim, nie jest tanio (szczegolnie w poniedziałek) ale da się coś wybrać, tam też kupowałam dla dzieci, ale ostatnio koleżanka kazała mi iść do tej dziecinady i teraz nie chodzę już nigdzie indziej. Ceny są niskie - za niektóre rzeczy nawet za niskie - kupiłam kurtkę z benettona jak nową za 20 zł, rzeczy są mega jakościowe i same perełki. Pani właścicielka niesamowice uczciwa i sympatyczna, ogólnie super klimat. Naprawdę nie ma drugiego tak fajnego sklepu w Katowicach. Polecam też ciucholand, nie pamiętam jak się nazywa na francuskiej, jest tam od lat - ale tam trzeba lubić szperać.

W katowicach mam blisko siebie na kochanowskiego 3 sklepy: skandynawską, i w jednej bramie zarówno dziecianada jak i anfart (to ta sama brama). Skandynawska to taka typowa sieciówka gdzie czasami za duży dla mnie tłok, dziecinada to sklep typowo z odzieżą dziecięcą, a anfart to z kolei taki niby niepozorny sklepik, a że dobrze schowany to dużo perełek można tam znaleźć. Dalej to można iść jeszcze w dół do Rialta i skręcić w wojewódzką i tam też jest jeden schowany, ale już taki bardzo kameralny:)

Mam podobne zdanie. Anfart dzięki temu że w bramie i niewidoczny umożliwia wyszukanie fajnych ciuszków - i to w stanie idealnym. W dodatku można bez przepychanek wybrać i przymierzyć. Ostatnio byłam w Ślązaku - dla mnie powierzchnia i tłum oglądających jest zbyt męczący