Gość Redukcja Napisano Lipiec 6, 2013 zapomnialam napisac.oczywiscie, ze chcialam tez, zeby lekarz zmniejszyl otoczki, bo byly wielkie, ale kurde teraz to ich wcale nie widze :O wiem,ze sa pod plastrem, ale mimo to, jakby ich nie bylo. chcialam mniejsze, ale bez przesady. serio, ich nie widze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 6, 2013 natka sorry, widocznie coś pokręciłam z tą operacją cieśni nadgarstka, ale ten mój znajomy naprawdę miał operowane coś w szyi, a chodziło o to, że nie miał czucia w dwóch najmniejszych palcach u ręki i to ponoć była wina kręgosłupa szyjnego :) załamana, przeczytaj forum choć od 200 strony, to się wszystkiego dowiesz, załatwić na NFZ nie jest dużym problemem, nie napisałaś w jakim rejonie Polski chcesz się operować... Redukcja, wydaje mi się, że możesz się wykąpać, no ale jak Ci nie kazali to sama już nie wiem.... Dziewczyny PO, czy Wy też miałyście takie nadwrażliwe brodawki? Normalnie aż mnie bolą, jak dotykają do stanika, nawet nie pomaga, jak sobie opatrunki nałożę z gazików, jak tak ma być już zawsze to sorry :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 6, 2013 Zdesperowana, cieśń spowodowana jest uciskiem więzadła na nerw w nadgarstku. Zresztą Nieważne ;) tu o cyckach gadamy. Z ciekawości zmierzyłam sobie odległość od mostka do brodawki w zwisie. 35cm o ile dobrze mierze. Masakra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 6, 2013 Zdesperowana, niby juz dzis moge wziac prysznic, ale nie mam odwagi. Zdesperowana, wiem o co ci chodzi z tymi nadwrazliwymi sutkami. Mialam tak zaraz po operacji. Chcialam sprawdzic, czy mam czucie. Az mnie cala przeszylo. Bylo to bolesne i nieprzyjemne. Teraz moge sie dotknac i jest troche lepiej. Lecz wole ich nie dotykac. Nie sa jednak az tak wrazliwe, zebym szalu od biustonosza dostawala. Pewnie inne dziewczyny wiedza lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 6, 2013 natka, znaczy sie do pepka! szok, no :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 6, 2013 natka, ja miałam 34 cm :) podnieśli mi o 20 cm ale jestem rozczarowana, bo dalej jest mi ciasno w rozmiarze 40, a wcześniej miałam u góry 44 czyli tak naprawdę rozmiar mniej mam teraz :( tak jak popatrzyłam sobie dzisiaj dokładnie w lustrze, to tak myślę mam mniej o 1/3, a chciałam minimum połowę, nie powiem, żebym była zadowolona :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 6, 2013 Dziewczyny,jak to się mierzy? Do brodawki, ale skąd? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 6, 2013 Ranking lekarzy. Jak wybrać dobrego specjalistę i nie dać się oszukać? http://goo.gl/sXx5Y Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 6, 2013 http://plasticsurgery.about.com/od/Breast_Lift/ss/How-To-Tell-If-You-Need-A-Breast-Lift_3.htm Gosc, a moze byc po angielsku, bo znalazlam takie cos. no dobra, wyszlam dzis z domu,bylo cieplo. eeeee..... jestem jeszcze jak kaleka :) ledwo szlam. raczej pobolewa jak sie idzie.bylam jakas otumaniona z lekka i zdezorientowana. kiedys w to samo miejsce, to raz, dwa, trzy i juz, a dzis myslalam tylko: o matko, jak tam daleko. spocilam sie i durne plastry zaczely farbowac bialy biustonosz i myslalam, ze krwawie, a to ta stara krew. tak, czy owak, musze je miec do tygodnia,lub dziesieciu dni, dopiero potem mozna je zmienic. no, kalectwo jeszcze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 6, 2013 to ja nie mierzę, wyjdzie parę centymetrów więcej ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 7, 2013 RedukcjA jestes pewna, ze masz miec na sobie te zakrwawione opatrunki az tak dlugo??? termin operacji mam wyznaczony na 30.07 , mialam wczesniej miec zabieg o 5 dni ale zostal zmieniony......jak tylko przylece do Polski to zaczynam robic badania....bo narazie mam tylko usg piersi i 2 dawki szczepionki na wzw B podane:-).....ale poki co to zaczynam przygotowania do wyjazdu ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 7, 2013 to jutro do nich napisze i sie zapytam po ilu dniach moge odkleic te stare tasmy i nakleic nowe. ale dopiero 5 dni minelo. no i sie zapytamile lekarz w gramach usunal. jesli zwazyl. tak,z ciekawosci. zdesperowana, czy nie jest jeszcze mozliwe, ze twoje piersi beda mniejsze i ze sa jeszcze troche spuchniete. no wiem, ze juz duzo czasu minelo. moje nadal spuchniete i mam nadzieje, ze sie zmniejsza. ja, prywatnie nie musialam robic zadnych badan. ani jednego.moze z jednej strony to nieodpowiedzialne, ale widac tak tez mozna. sprawdzialam tylko, czy nie mialam anemii. nie mialam,i tyle z badan. mam nadzieje, ze spotkam jescze lekarza. przeciez musi zobaczyc, co jak mu wyszlo. napisze do nich maila. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 7, 2013 ja mam 34-35cm czyli o wiele za duzo :( ale jeszcze 8 dni tylko :D Redukcja jak dla mnie to powinnas te opatrunki zmieniac czesciej, przeczyscic wacikiem a poza tym dostep do swiezego powietrza jest wazny bo szybciej sie goi. ale najlepiej spytaj lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 7, 2013 Redukcja, nam w szpitalu zmieniali opatrunki codziennie. Wiesz, ja cały czas żyję nadzieją, że się jeszcze zmniejszą, szczególnie ta lewa, bo jest sporo większa, jak tak patrzę z góry, to o jakiś centymetr bardziej wystaje do przodu, wkurza mnie to, bo wcześniej miałam dla odmiany prawą większą i wiem jakie to kłopotliwe przy kupowaniu stanika :(( W telewizji ostatnio oglądałam program, gdzie kobiecie zmniejszali biust i mówili, że piersi do roku się jeszcze zmniejszają i nabierają kształtu, u mnie dopiero miesiąc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwonki Napisano Lipiec 7, 2013 U mnie z opatrunkami było podobnie.W szpitalu codziennie. Potem przyjeżdżałam co 2-3 dni na zmianę i kontrolę przez jakieś 2 tygodnie. Jak zdjęli szwy to już tylko codziennie smarowałam detreomycyną i przykładałam gazik, na to stanik i już ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 7, 2013 "ruszylam"plaster z czystej ciekawosci i od razu pojawila sie odrobinka krwi. nie ruszam tego! pewnie jeszcze za wczesnie! no wlasnie, ja nie mialam zadnych opatrunkow: szwy rozpuszczalne, na to plastry,na to gaza,bo cieklo i na to biustonosz. juz nie cieknie, wiec te brudna gaze wywalilam.mam tylko plastry. nie ruszam ich wiecej dopoki mi nie odpisza! "ruszylam"plaster nad sutkiem. ja na serio nie mam zadnej otoczki! cos sie z nimi stalo.szok. mowilam,lekarzowi, ze chce male, nawet z lekka mniejsze,niz "standardowe", ale nie ze wcale! w ogole skora tam wyglada tak, jakby skora piersi lezala na otoczce (ktorej i tak nie ma),a nie ze razem zszyte. nie wiem, o co w tym chodzi. brzuch mnie boli, nadal PMS,nie mam checi nawet na krotki spacer wyjsc,czuje sie grubo - ciuchy na "dol" za ciasne. z odchudzniem raczej kiepsko - zero silnej woli. nie wiem, jak sie zabrac. mega brzuch i tylek zaczynajace sie trzasc! gdyby biust okazal sie potem za duzy, to zrzuce te 4 kg, ktore i tak zrzucic musze. czy to moze byc i sposob na twoj biust zdesperowana? to juz tak w ostatecznosci. na razie te nie wiem, czy sa rowne itd itd....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zurfilda 0 Napisano Lipiec 7, 2013 Hexe Dzięki za informacje na temat tego co może się przydać. Jakie Ty hormony brałaś/bierzesz jeśli możesz powiedzieć. Zwykłe pigułki anty czy coś poważniejszego. Ja brałam anty ale tydzień temu odstawiłam. Operacja w środę, więc mam nadzieję, że nie będą już miały wpływu na zagęszczenie krwi. Miałaś podczas operacji pończochy obciskające? Jeśli tak to czy masz jakieś żylaki? Ja nie mam i nie kupowałam bo mi w szpitalu nie powiedzieli, że powinnam. Najwyżej mojego tatę poganiam trochę po sklepach we wtorek jak się okaże, że muszę je mieć. Trochę się przestraszyłam tej zakrzepicy bo mojej znajomej mama zwichnęła nogę i umarła z powodu zakrzepicy. To było w prawdzie 15 lat temu i jest lepsza profilaktyka obecnie, ale i tak się trochę tego obawiam - mam dwoje dzieci... Nie wiesz czy wypisują ze szpitala w soboty i niedziele? Jeśli 4 dni po operacji się wychodzi to mi by wypadało w niedzielę... Bardzo mi na tym zależy. A jak jest w Orłowskim ze zmianami opatrunków po wyjściu ze szpitala? Co ile trzeba przychodzić? Pytam bo po wyjściu ze szpitala mąż zamierza mnie wywieźć z Warszawy do teściówki, u której będą przez ten tydzień dzieci i zastanawiam się czy to ma sens. Któraś z dziewczyn pisała, że trzeba się stawiać na zmianę opatrunków co 2-3 dni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
załamana 70j 0 Napisano Lipiec 7, 2013 Drogie panie, dziękuję za miłe słowa. Przeczytałam niemal całe forum, sporo się tutaj dzieje i wybaczcie jeżeli będę pytać o rzeczy które wcześniej już się pojawiły, bo możliwe że coś mi umknęło. Kilka dni temu chciałam się umówić na konsultację u chirurga plastyka w Szpitalu MSW w Warszawie. To właśnie tam została poinformowana że najpierw zoperują mi jedną pierś a następnie po zagojeniu tej pierwszej, czyli jakieś 3 miesiące później zoperują mi drugą. Pani z którą miałam wątpliwą przyjemność rozmawiać poinformowała mnie że na NFZ nie mam co liczyć na operację obu piersi na raz. Widocznie jakaś niedoinformowana była i wprowadziła mnie w błąd. Mieszkam na podkarpaciu ale po nowe cycki pojechałabym nawet na koniec świata :) Może polecicie mi jakiś szpital z godziwymi warunkami. Może któraś z was miała operację robioną na podkarpaciu, ale z tego co udało mi się dowiedzieć w NFZ to na tym zad*piu nie robią takich rzeczy. Najbliżej chyba tylko Kraków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zurfilda 0 Napisano Lipiec 7, 2013 załamana70j Na Wołoskiej to w tym roku wcale nie mają zakontraktowanych operacji redukcji piersi, wiem bo ja też tam miałam mieć operację. Ale lekarz, który mnie TAM kwalifikował do operacji w zeszłym roku, w styczniu tego roku poinformował mnie, że z w/w powodu nie zrobi mi zabiegu w szpitalu MSW tylko w Orłowskim. Musiałam nowe skierowanie załatwiać. Dziewczyny ekspresowo umawiają się na konsultację w Łęcznej (woj. lubelskie) i w ciągu miesiąca (chyba że są urlopy to przekładają o kilka tygodni) mają operacje. Dużo dziewczyn miało operację w Orłowskim, ale tam trzeba sobie trochę poczekać... ja byłam 10 lutego na konsultacji a operację mam za kilka dni. A wszystko zaczęłam załatwiać we wrześniu 2012. Nie załamuj się tylko działaj. Jak się okazuje wcale to nie jest takie trudne tylko trzeba być cierpliwym i nie odpuszczać.... Życzę, żebyś wszystko pomyślnie załatwiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 7, 2013 Zurfilda, zakrzepicą sie zbytnio nie stresuj. Teraz po operacjach dają zastrzyki przeciwzakrzepowe jesli lezysz. Ponieważ z cyckami można chodzic to po wypisaniu ze szpitala zapewnie juz nie będziesz ich brać. Chyba ze masz zlewyniki to co innego. Ja po obu operacjach brzusznych dostawalam zastrzyki w szpitalu. Później już nie bo mialam juz duzo chodzić. No a przy nodze r***liwość ograniczona stąd możliwość zakrzepicy. Redukcja, dziwne ze nie powiedzieli Ci nic o pielęgnacji ran. Mi 2 dni po laparotomii kazali myc sie normalnie pod prysznicem szarym mydłem. Opatrunki zmieniali codziennie. Nawet nie chce myśleć co tam się dzieje pod opatrunkami. Idealne podłoże dla bakterii :( nie wiem czy z cyckami jest inaczej ale nie chce mi się wierzyć. Na rany najlepszy jest octenisept. Dezynfekuje ale tez wspomaga gojenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 7, 2013 Slowo ktore nie przeszło cenzury to r-u-ch-l-iw-ość żeby nie było że tu jakieś świństwa piszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwionaja Napisano Lipiec 8, 2013 Hej Dziewczyny, mam operacje 18 lipca ( to juz tylko 10 dni) w Warszawie. Mam pytanie dotyczące antykoncepcji oraz spozywaniu alkoholu i paleniu papierosów przed operacją, Czy Wam lekarz coś mówił ile czasu przed zabiegiem trzeba odstawić obie używki? no i co z tą antykoncepcją? stosuję nuovaring, a zaden lekarz nie pytal sie mnie, czy stosuje antykoncepcje, a tabletki to nie są, więc w sumie nie pomyślałam, żeby o tym wspomnieć i teraz boję się, że przesuną mi operację na późniejszy termin... a no i po jakim czasie można w miarę normalnie funkcjonować? i czy to prawda, że ból nie do wytrzymania? starsznie zaczynam się bać! proszę o odpowiedź! pozdrawiam i zazdroszcze cholernie tym, które są już po! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwionaja Napisano Lipiec 8, 2013 Hej Dziewczyny, mam operacje 18 lipca ( to juz tylko 10 dni) w Warszawie. Mam pytanie dotyczące antykoncepcji oraz spozywaniu alkoholu i paleniu papierosów przed operacją, Czy Wam lekarz coś mówił ile czasu przed zabiegiem trzeba odstawić obie używki? no i co z tą antykoncepcją? stosuję nuovaring, a zaden lekarz nie pytal sie mnie, czy stosuje antykoncepcje, a tabletki to nie są, więc w sumie nie pomyślałam, żeby o tym wspomnieć i teraz boję się, że przesuną mi operację na późniejszy termin... a no i po jakim czasie można w miarę normalnie funkcjonować? i czy to prawda, że ból nie do wytrzymania? starsznie zaczynam się bać! proszę o odpowiedź! pozdrawiam i zazdroszcze cholernie tym, które są już po! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 8, 2013 zniecierpliwiona, fajki i antykoncepcję oraz leki typu aspiryna powinnaś odstawić na dwa tygodnie przed, dla własnego bezpieczeństwa, ale różnie to bywa, w niektórych szpitalach o tym mówią, w innych nie, ale koleżanka miała tu problem z zakrzepicą, być może własnie dlatego, że nie odstawiła hormonów Redukcja, ja nie mam z czego chudnąć, bo nie mam nadwagi, więc to marny sposób w moim przypadku na zmniejszenie cycków, za to muszę pilnować, żeby nie przytyć, bo mogą urosnąć ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 8, 2013 zniecierpliwiona ja mam 15 lipca-za tydz o tej porze bede juz lezala na stole :) co do alkoholu to nie pytalam, antykoncepcja-ja mam spirale,ale od okolo 3 tyg biore tez tab jednoskladniokowe zeby mi okres nie wypadl w czasie operacji, jak powiedzialam o tym na konsultacji anestezjologicznej, to stwierdzili ze to nie jest nic istotnego do operaccji. Papierosy, powiedzieli zeby najlepiej przestac na tydz przed operacja, a najgorsza opcja podobno to rzucic dzien, dwa przed bo wtedy maja najgorszy problem z odsluzowaniem przy wybudzaniu, wiec ja nadal pale :) w tak stresujacej sytuacji ciezko jest przestac. tez masz w orlowskim? zurfilda jak twoje nastawienie? zaczynasz sie juz szykowac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 8, 2013 od rana peka mi glowa. sluchajcie, juz sie dowiedzialam. dopiero te plastry moge usunac po 12 - 14 dniach. brac prysznic po 5 dniach, ale plastrow jeszcze nie usuwac jak namokna, tylko suszyc potem suszarka. to bylby jakis blyskawiczny prysznic. wiem, ze was to przeraza, mnie z lekka tez, ale wole sie do tego dostosowac. nie chce, zeby mi sie te rany rozeszly. wyglada na to,ze dopiero w nd bede mogla zmienic te plastry. nic mi sie tam nie dzieje. jest dobrze. poza tym jak pod plaster wczoraj zajarzalam, to szok, tak swiezo to wygladalo. skora byla bardzo blada. nie "rozkladam sie" jeszcze :) moge tam do nich jechac, tomi zdejma i zaloza nowe, ale musi minac 12 lub 14 dni. okres juz lada dzien/chwila i mnie boli bardzo. juz mnie mniej boli po pokach. spanie na plecachto dla mnie nie problem. zdesperowana, rozumiem, mialam nadzieje, ze to jakis ostateczny sposob by byl jesli by sie nie zmniejszyly. ale spoko, czekamy, musi troche czasu uplynac. no i zazdroszcze, bo ja musze zrzucac. zniecierpliwiona, kazda z nas znosi te operacje inaczej. niby gorzej znosi sie te robione na NFZ, bo dluzej trwaja. zniecierpliwiona chyba czytalas moje posty, to wiesz, ze ja robilam prywatnie i w godz i 15 min po operacji wyszlam z kliniki na wlasnych nogach. w tu kiedys pisala taka dziewczyna natala lodz, czy jakos i ona robila tez prywatnie. ona juz na drugi dzien byla na spacerze z dziecmi!!! co nie znaczy, ze tak mozna. z tego co wiem, bardziej nie boli, niz boli.wmoim przypadku bol zeba jest gorszy od tego, co czulam po operacji. ja normalnie funkcjonowalam zaraz po wybudzeniu z narkozy. tzn za odkurzanie sie wziac nie moglam, ale zrobienie sobie jedzenia, czy picia, umycie sie, mycie zebow spoko!!!!!!! nie zamierzam tylko dziwgac niczego ciezkiego. ale ktos inny moze nie bedzie mog wstac z lozka przez trzy dni :) mysl pozytywnie :) zniecierpliwiona jak jestes mloda i nie masz problemow z krazeniem itd itp, to nie musisz odstawiac antykoncepcji. niestety, kazdy lekarz mowi cos innego!!!!!!! ale niedobrze, ze palisz, ale ta dziewczyna natala lodz, ona palila caly czas, bo nie mogla przestac. chyba jednak nic jej sie nie stalo. zniecierpliwona nfz czy prywatnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwionaja Napisano Lipiec 8, 2013 Hej Dziewczyny, mam operacje 18 lipca ( to juz tylko 10 dni) w Warszawie. Mam pytanie dotyczące antykoncepcji oraz spozywaniu alkoholu i paleniu papierosów przed operacją, Czy Wam lekarz coś mówił ile czasu przed zabiegiem trzeba odstawić obie używki? no i co z tą antykoncepcją? stosuję nuovaring, a zaden lekarz nie pytal sie mnie, czy stosuje antykoncepcje, a tabletki to nie są, więc w sumie nie pomyślałam, żeby o tym wspomnieć i teraz boję się, że przesuną mi operację na późniejszy termin... a no i po jakim czasie można w miarę normalnie funkcjonować? i czy to prawda, że ból nie do wytrzymania? starsznie zaczynam się bać! proszę o odpowiedź! pozdrawiam i zazdroszcze cholernie tym, które są już po! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 8, 2013 Redukcja, z tym bólem i niedołężnością po operacjach na NFZ, to nie do końca jest prawda, moja operacja trwała 2,5 godziny i owszem, bolało mnie przez pierwsze trzy dni bardzo, ale sama sobie głowę dwa dni po operacji umyłam, więc aż tak źle nie było :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 8, 2013 wiem,ze nie mam raczej racji zdesperowana, ale tak tu pisano na tym forum bardzo czesto. jakbym miala wybierac panstwowo, czy prywatnie, to tez bym raczej wolala zaoszczedzic, ale nie mialam takiej mozliwosci. alkoholu nie trzeba odstawiac przed operacja. serio :) tzn na jakas dobe przed nie mozna pic. co nie znaczy, ze mozna sie upic jak swinka :) a po operacji to nie pamietam, ale wiadomo, ze jak sie bierze antybiotyki przeciwbolowe, to pic nie mozna. poza tym, kto pije zaraz po operacji :) glowa nadal i okre jednak. doczlapalam sie do apteki. facet sie zapytal,co ze mna nie tak. to przez okres gorzej sie dzis czuje i mi slabo. czekam, az poczuje sie lepiej. kasiol, no czekamy, czekamy i my :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kola52 Napisano Lipiec 8, 2013 Cześć dziewczyny dziś u mnie mija pełne 2 miesiące po operacji, jest super ,spie na bokach no i chodze już w normalnym staniku a ostatniu bardzo często bez i nawet nie widać że jestem bez biustonosza. Wszystko ładnie się zagoiło .Wszystkim przed życze wytrwałosci a po szybkiego powrotu do zdrowia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach