Gość ania 75K Napisano Lipiec 21, 2013 Co tu taka cisza gdzie się wszystkie dziewczyny podziałyście :) Ja już zaczynam mieć sny o operacji i nawet śniła mi się Cycasta Małgosia że dzwoniła do mnie i że musi szukać chyba innego szpitala bo w Łęcznej robią operacje grupowe ,później mi się śniło że lekarka pytała mi się jakie chce szwy rozpuszczalne czy zwykłe. Mąż mój mówi że za bardzo myślę o operacji i dlatego śnią mi się głupoty, ale jak tu nie myśleć o tym:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 21, 2013 ania75K to prawda,ciezko nie myslec i sie nie stresowac, szczegolnie w tym ostatnim tyg przed,ale trzeba myslec ze bedzie dobrze, ja nadak sie drapie jutro kontrola w wawie, mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Lipiec 22, 2013 ania 75K Na to już nic się nie poradzi, że człowiek zestresowany przed operacją;) Staraj się myśleć, że już jest po i nic nie boli i jesteś piękna i malutka;) może przyśni Ci się wtedy jak przymierzasz nowe ubrania;) kasiol2013 Jak kontrola? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość _elka_ Napisano Lipiec 22, 2013 Dziewczyny co do mnie i CZMP to to trochę bardziej skomplikowany temat niż sama redukcja piersi. bo oprócz tego że są wielkkkkkkkkkkkkkkie 75 JJ to, mam jakieś straszne włókniaki w gruczołach, z poza tym genetyczne opciązenie nowotworowe myślę ze dlatego się zgodzili mi to zrobić (pomijam kręgosłup zawroty głowy i inne dolegliwości neurologiczne które odczuwam na co dzień). Hexe nie wiem czy tam pracuje jakiś plastyk bo mi powiedzieli że sam efekt kosmetyczny może być różny, może w ogóle nie biorą go pod uwagę (mam nadzieję ze chociaż trochę zwrócą na to uwagę. kasiol 2013 poryczałam się czytając twoje wpisy. To jak jesteś szczęśliwa i cały ten chaos z tym związany są po prostu mega szczere i piękne. Idę jeszcze na jedną konsultacje bo zapomniałam powiedzieć ze biorę pigułki, palę papierosy i takie tam... ale to był szok jak się dowiedziałam. Ok kończę pewnie zaraz się chłopaki obudzą a i jak dobrze pójdzie to mam już do niech nianie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 22, 2013 Hexe_asuu Kontrola (pomijajac 1,5h czas opoznienia-operacja sie przedluzyla) bajkowa. Troche mi polecialo z prawej piersi na laczeniu ciecia pionowego z poziomym,ale po przejechaniu 200km lekarka powiedziala,ze to nic zlego,ze goja sie swietnie i jest zaskoczona takim moim stanem.Ale co najwazniejsze, dzis zdjela mi te dziwne pomponiki z sutkow (nie dalo rady na szypule tylko musialam miec przeszczep brodawek- po przeczytaniu kilku forum,a takze po rozmowie z lekarzami i dziewczynami "po" wiem, ze czasem przeszczep sie nie przyjmuje i wyglada to okropnie) i sa na miejscu, kolor taki jak byl :D, troszke mniejsze i sa super. czucia na chwile obecna nie mam,ale prawa mrowi cale dnie wiec mam nadzieje,ze cos tam w koncu poczuje :D. za tydz w poniedzialek kolejna kontrola i zdjecie szwow z otoczek sutkowych, a pozniej jak bedzie wszytko ok, dopiero na poczatku wrzesnia u mojego wspanialego doktorka wizyta kontrolna. _elka_ ja tez jestem obciazona nowotworowo (mama i jej siostra) i nie wyobrazam sobie siebie bez 1 piersi (tak jak moja mama) z rozmiarem biustu 75K, wiec jak dla mnie to bylo jeszcze jedno "za" zeby do operacji zmniejszenia piersi dazyc. Naprawde jestem bardzo szczesliwa, przez kilka ostatnich lat ogladalam sobie w kompie zdjecia z operacji zmniejszenia piersi,ale wiedzialam ze nigdy nie bedzie mnie na to stac finansowo, dopoki przez przypadek nie trafilam na to forum. Bol,swedzenie,pieczenie czy inne dolegliwosci da sie przezyc, wystarczy popatrzec w dol i juz jest rekompensata :D pigulki nie powinny byc problemem,ale pewnie tak jaak i mnie beda sie czepiac palenia papierosow. nie moge sie doczekac,az sie wygoje i zaczne biegac (po odjeciu biustu ciagly widok wylewajacego sie ze spodni brzucha to najlepsza motywacja do ruchu) pozdrawiam i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 22, 2013 Kasiol ale fajnie :) Ja po mojej zmianie odżywiania zaliczyłam dziś -2kg co jest juz duzym sukcesem patrzac na moje ostatnie grzeszki. Ja za 2 tyg mam konsultacje i strasznie się boję :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Lipiec 22, 2013 _elka_ Cały czas im powtarzaj, że bierzesz pigułki, bo ja im mówiłam i o tym zapomnieli i zakrzepicy dostałam:( do tej pory jeszcze się leczę i nie wiem co dalej, bo ciągle badania robię i do lekarzy biegam. Także nawet jak powiesz raz to potem cały czas mów i pielęgniarkom i lekarzom na zmianie opatrunku i na obchodach, tak na wszelki wypadek;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 22, 2013 hej dziewczyny co zrobić jak mam na brodawkach po operacji strupy smarować je czymś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 23, 2013 u mnie mijaja dzis 3 tyg od operacji. Kasiol, ja na pewno biegac jeszcze nie moge! wszystko inne tak,oprocz dzwigania oczywiscie. bylam juz w gorach, wspinalam sie po glazach i czulam sie potem dobrze. sutki nie sa jak dwie krople wody, ale nie jest zle. prawa piers wyglada chyba lepiej, niz lewa.ogolnie sa identyczne. miekna caly czas, choc sa jeszcze twrade i bola troche. a u mnie znowu waga w gore. jej spadek dlugo nie trwal. znow jestem jakas spuchnieta i bola mnie nogi. moze to juz zaczal sie PMS. jesli chodzi o moja operacje, to do tej pory bylo absolutne zero komplikacji i bolu, ktorego wiele sie boi. zadnych strupkow tez nie mam, niczego. wlasciwie, to chcialabym miec jeszcze mniejszy biust! :) biustonoszy zadnych nie znalazlam. sportowe byly beznadziejne i splaszczajace. cala reszta z gabkami i fiszbinami. bede szukac nadal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Lipiec 23, 2013 ja smaruję linomagiem wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 23, 2013 dziękuję ci bardzo, hexe czy te strupy kiedyś odpadną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68 Napisano Lipiec 23, 2013 Dziewczyny, mam już zrobioną mammografię, usg i zaświadczenie, że mój tłuszczak nie stanowi przeciwwskazania do operacji. Jutro idę do ortopedy po zaświadczenie, że mój kręgosłup woła o ratunek. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu.A potem to już tylko kwestia tygodni:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68 Napisano Lipiec 24, 2013 super, trzymam kciuki i czekam na pomyślne wiadomości:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Lipiec 24, 2013 Sądzę, że odpadanie strupów to kwestia indywidualna, ale u mnie niektóre mają już 3 tygodnie i jeszcze się trzymają, także trzeba uzbroić się w cierpliwość;) Gosia-68 Gratuluję! I powodzenia w załatwianiu dalszych formalności:) Muszę się pochwalić, że w końcu na stojaka obejrzałam w pełnej krasie moje piersi i nie zemdlałam:D Teraz już mogę powiedzieć, że prawa jest większa nieco niż lewa. Prawa brodawka jest bardziej wysunięta w prawą stronę, gdy lewa patrzy prawie idealnie przed siebie. I istotnie na dole piersi i lewej i prawej od środka mam taki jakby tłuszczyk, co chyba ma iść do odessania jak kształt piersi się nie zmieni. Chyba jednak się nie zdecyduję, bo mi to jakoś wybitnie nie przeszkadza;p Tak jak patrzę na piersi to nawet takie małe nie są, spokojnie jeszcze o połowę mogłabym je zmniejszyć:D Ale i tak już ich ruszyć nie dam;) Mi się podobają takie jakie są;) I co najważniejsze kręgosłup mnie nie boli, chyba że za długo się garbię, to wtedy mnie boli, więc to plus;) Mam pytanie co do brodawek, bo jak dotykam brodawek i sutków, to aż ból czuje, czy to normalne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 24, 2013 Gosia-68 nie wiem, jak to się stało, ale podszyłam się pod Ciebie :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 24, 2013 hexe_asuu miałam tak samo z brodawkami, nawet stanik mnie urażał, ale nadwrażliwość minęła mniej więcej po 6 tygodniach :) Wczoraj minęło u mnie 8 tygodni i wreszcie od ponad tygodnia mogę spać nawet na brzuchu, wcześniej nie mogłam, bo mnie bolało. Prawa pierś jest ok, lewa jeszcze troszkę jakby spuchnięta, no i niespodzianka: przed operacją prawa była większa, a teraz na odwrót, trochę mnie to wkurza, zwłaszcza, że inni to też zauważają, czyli dysproporcja jest spora, też są duże, 80E docelowo, ale już na poprawkę się nie piszę, jest i tak o niebo lepiej niż było, mam nadzieję, że ta lewa może trochę odpuchnie i oklapnie i nie będzie tak widać, bo na razie to mi około centymetr dalej wystaje do przodu, jak są sterczące :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68 Napisano Lipiec 24, 2013 Jestem już po wizycie. Pani ortopeda napisł, że nasilające się bóle kręgosłupa mogą mieć związek z dużym biustem. Czy to wystarczy? jutro dzwonie do szpitala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 25, 2013 Gosia-68 daj znać koniecznie, jak zadzwonisz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania 75K Napisano Lipiec 25, 2013 Gosia-68 dzwoń i daj znać jaki termin Ci dali:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kukaburra66 Napisano Lipiec 25, 2013 DZIEWCZYNY! Gratuluję wam wszystkim postępu. U mnie mija 3tydz. po operacji. Wczoraj pierwszy raz spałam na brzuchu :) Wszystko goi się pięknie, mam nadzieję, że opuchlizna zejdzie całkiem do końca wakacji. Pozdrawiam i trzymajcie się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 25, 2013 natka80kl jak nastroj przed konsultacja?masz papiery od ortopedy? hexe_asuu ja ciagle zapominam,ze ty mialas problem przez tabletki, ja napisalam ze to nie mialo wiekszego znaczenia ze biore tab. anty., bo 2 lekarzy i 2 anestezjologow nie uwazalo,ze to w moim przypadku jest jakis problem. Redukcja co do stanika to zgadzam sie z toba w 100% ja nienawidze spotowych stanokow, splaszczaja i sa jakies nieforemne. nie moge sie doczekac kiedy kupie sobie taki modelujacy, ktory zbierze mi ten biust z pod pachy. co do strupkow, to ja na razie na sutkach nie mam, moze sie to zmieni po poniedzialkowej kontroli na ktorej maja mi zdjac szwy z otoczek sutkowych. Czucia w sutkach nie mam nadal i raczej go chyba nie odzyskam. Biust mial byc D-E ale jest raczej D, malo mi troche.Ja nie naleze do najmniejszych, wiec jak zejdzie mi reszta opuchlizny to bedzie jeszcze mniejszy-oby nie. opuchlizna mniejsza :) Gosia-68 powinno byc dobrze, gdzie bediesz sie starala?leczna czy warszawa? kukaburra66 szwy masz rozpuszcalne czy do zdjecia? operacja na szypule czy przeszczep?ja mam przeszczep i zastanawiam sie czy dluzej sie goi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 25, 2013 kasiul, papier mam a nastrój... boję się że mnie odrzucą z uwagi na wagę ale zobaczymy. Tylko 1,5tyg jeszcze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia-68 Napisano Lipiec 25, 2013 Dziewczyny, mam termin na30 września do szpitala, operacja w następnym dniu. Kasiol, ja się zdecydowałam na Łęczną. Mogłam wcześniej, bo we wrześniu, ale wolałam październik. Cieszę się i boję, że "coś" może się stać i nie dojdzie do operacji. Wiem, że to jakieś moje lęki i wszystko będzie ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja Napisano Lipiec 25, 2013 u mnie z waga sie wszystko popieprzylo i juz nie chudne, wrecz przeciwnie. organizm robi sobie, co chce. zalosc. w zwiazku z tym nienawidze miec na sobie zadnego biustonosza, bo mnie obciskaja pod biustem tak, ze obled. jak kto mozliwe, ze po operacji redukcji biustu, zostalam praktycznie bez biustonosza. a tak, w necie sa, ale boje sie, ze nie trafie w rozmiar, chociaz wiem, ze mozna wymienic. wczoraj wsiadlam na rower. na troche tylko. poszlo dobrze, ale chyba nie mozna? to juz 3 tyg i 2 dni. o nie, na pewno bym sie na swoim biuscie polozyc nie mogla, to by bylo zbyt bolesne! tak, tak hexe, z tym bolem przy dotykaniu tego i owego, to prawda i to normalne. a mi jakis szew/szwy wystaja, a przeciez mialy sie rozpuscic. jeden coz, przycielam sobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Lipiec 25, 2013 Redukcja, te rozpuszczalne szwy też lubią sobie wychodzić na wierzch, ja juz kilka wyciągnęłam, a jeden ostatnio własnie przycięłam, lekarz powiedział, że tak się zdarza :) Ja też długo nie mogłam dobrać stanika, teraz 8 tygodni PO dopiero cokolwiek zaczyna pasować, ale noszę tylko takie miękkie, bez fiszbin, nie chcę jeszcze tych szwów pod piersiami drutami maltretować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013 Napisano Lipiec 25, 2013 natka80kl bedzie dobrze, pamietaj,ze z uwagi na wage nie moga cie odrzucic, w interencie jak poprzegladasz filmy sa kobitki o roznej wadze,a skoro tobie biust wplywa na kregoslup to kazdy powinien miec to na uwadze i podjac sie opercji, trzymam kciuki zeby sie udalo Gosia-68 gratulacje z powodu terminu, w wakacje sobie wypoczniesz,poopalasz sie i pokapiesz (ja teraz padam,sa takie upaly, maz z dzieciakami w basenie siedzi,a ja lezaczek w cieniu okupuje-ale i tak juz bym sie z nikim nie zamienila-jestem bardzo szczesliwa) a 1 pazdziernika dolaczysz do nas malobiusciastych :) co do twoich lekow, to dobrze je rozumiem, ja nawet w dniu operacji mialam mysli,ze moze prad sie zepsuje albo lekarz nie dojedzie. dopiero jak mnie zaczeli usypiac to dalam sobie na luz z mysla ze cos sie wydarzy i mi nie utna :) bedzie dobrze, trzeba sobie zapelniac dni,zeby nie miec czasu o tym myslec. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka80kl 0 Napisano Lipiec 25, 2013 Kasiol, obyś miała rację. Ale... mogą chcieć, żebym zredukowała wagę do xx kg. To nie jest operacja ratująca życie, filmy dotyczące "dużych" kobiet są raczej nie z Polski. Prywatnie to na pewno nie chcą, oni chcą proste przypadki. A tu trzeba większej inicjatywy anestezjologa. Tym bardziej, że biorę leki nasercowe i antydepresyjne. Aczkolwiek przy moich 2 operacjach (endo) nie było to żadną przeszkodą, tylko grzecznie uprzedziłam anestezjologa, że takie leki przyjmuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mania35 Napisano Lipiec 25, 2013 kasiol gratulacje dla Ciebie....dzielna dzwczyna z Ciebie....szczerze Ci zazdroszcze juz bym chciala byc po zabiegu ;-) a jak napady glodu w nocy? stres odszedl i bezsennosc z obzarstwem nocnym rowniez? ja czekam na wyniki badan i jak wszystko bedzie dobrze to w niedziele moja siostra zabiera dzieci do siebie na tzw wakacje a ja ruszam w poniedzialekk do warszawy a we wtorek stanie sie!!!! dodatkowo zaliczylam jeszcze lekarza naczyniowca w zwiazku z moimi zylakami konczyn dolnych, porozmawialam z nim o moich obawach zwiazanych z ewentualna zakrzepica i powiedzialze zeby tego uniknac trzeba zastosowac leczenie profilaktyczne przez podanie heparyny w brzuch przez 7 dni i rajstopy uciskowe na nogi......z jego punktu widzenia moge spokojnie poddac sie operacji :-) jutro odbieram wyniki krwi, az sie boje ..... rtg i ekg sa ok usg piersi tez juz mam zostanie mi jeszcze badanie moczu do zrobienia.......mialam takiego stresa ze szok, wedlug moich obliczen przy ustalaniu terminu czyli 3 miesiace temu ostatnia miesiaczka miala sie zakonczyc tydz przed zabiegiem, a tak sie wszystko poprzesuwalo(zawsze mialam raczej regularnie) ze mam teraz dopiero, dzieki Bogu przesuneli mi termin z 25.07 na 30.07 bo inaczej byla by lipa........mam nadzieje tylko ze badania beda ok, miesiaczka sie skonczy przed wyjazdem do warszawy i wszystko odbedzie sie zgodnie z planem........oby..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ardnas Napisano Lipiec 26, 2013 Hej Dziewczyny! Ja już po operacji - obudziłam sie przed 6:00 rano i właśnie zleciala ostatnia kroplowka :-) za 2 h do domu :-) jeszcze nie widzialam co tam mam pod bandazami ale narazie czuje się dosc hmm.. Dziwnie, jakby nie w swoim ciele.też tak mialyscie? :-) od operacji minelo 13 h, noc bez większych problemów że spaniem. Teraz tylko czuje to o czym.większość z Was pisała - takie mrowienie, klucie i szczypanko ;-) ale skoro jestem w stanie pisać wiadomości to Pielegniarka twierdzi że nie jest że mną źle ;-) pozdrawiam Was ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kukaburra66 Napisano Lipiec 26, 2013 KASIOL2013 - szwy miałam wyciągane :( coś okropnego. a metoda to nie wiem nawet czym się różni mówiąc szczerze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach