Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Dziękuję bardzo za podpowiedź w sprawie operacji na NFZ.Obawiam się ,że już ze skierowaniem od lekarza rodzinnego do poradni chirurgii plastycznej będzie kicha.Znam lekarkę i wydaje mi się ,że nie nie będzie widziała problemu w tym ,ze mój biust jest duży. Poprzednią operacją się jej oczywiście nie nie pochwaliłam . Zdjęcia mojego pokrzywionego kręgosłupa szyjnego mam- także reszta jest do załatwienia.Zdesperowana68 dzięki. Ja też jestem zdesperowana. Poprawkę faktycznie powinien zrobić ten co robił zabieg,ale życzył sobie kolejną kasę,a wg niego powodem popękania szwów była moja alergia na nici. kasiol2013 Mój biust był wielki i nadal jest wielki. Jakąś różnice w wielkości oczywiście mam ,ale to nadal jest dużo za dużo. No cóż p.doktor powiedział,że jakby zmniejszył bardziej to byłby brzydki kształt.Wiecie jak to jest jak człowiek czeka latami ,żeby pozbyć się tego ciężaru.Jesteś już tak blisko a tu ... szkoda gadać.Pytałaś ,czy to była operacja prywatna - tak prywatna w Czechach. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny przed i po zabiegu. Rozumiem przez co przechodzicie! Redukcja Dzięki za zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasia
czy operował Cie Furmanek?? prosze o odpowiedz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
Kasia C, to zmień lekarza rodzinnego, na jednym świat się nie kończy. Moja lekarka, gdy powiedziałam jej o planach zmniejszenia piersi, to powiedziała, że na moim miejscu nie wahałaby się ani przez moment. A też miałam obawy. Powodzenia. Jeszcze pół roku temu nie wierzyłam, że mozliwa jest operacja na nfz? a za 2 miesiące będę już miała mały biust:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
Zdesperowana, wiem:-) pomarzyć można. Szczególnie teraz, gdy widzę kobiety w bluzkach na ramiączkach lub sukienkach, to marzę o takim A. Ale z C też będę się cieszyła, z D już trochę mniej. Wiecie, że nigdy w życiu nie miałam na sobie letniej sukienki na ramiączkach, cholercia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania35
Gosia witaj w klubie.....nie pamietam zadnej sukienki na sobie od momentu jak te moje piersi zaczely rosnac, rosly i rosly az staly sie balonami :-(....ostatni raz chodzilam w sukience bedac dzieckie....lata temu....moj termin sie opoznil znacznie bo zostal przesuniety az do grudnia, ale jestem dobrej mysli.....choc nie do konca wierze ze sie uda zrobic ten zabieg na swieta......ale jestem tu codziennie, czytam o waszych spelnionych marzeniach,trzymam kciuki jak trzeba, wyobrazam sobie jakie zycie bedzie piekne jak juz bede miala mniejsze cycki i ta mysl nakreca mnie do dzialania...dzieki dziewczyny.....wiec badzcie tutaj piszcie, piszcie i jeszcze raz piszcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia
Cześć Dziewczyny, dawno mnie nie było, trochę kłopotów, potem wakacje z dziećmi. Bardzo gratuluję wszystkim, które w tzw. międzyczasie są już szczęśliwie PO, Kasiol, super, że jesteś zadowolona i ze tak szybko Cię wypuścili ze szpitala. Gosia68, dzięki za pamięć, gratulacje, że udało Ci się wszystko tak szybko załatwić. Jednak nie ma to jak Łęczna. Ania75 - rozbawił mnie Twój sen o operacji grupowej - a co mi tam, grupowo też chcę i wcale się nie wycofuję;-) Kurczę, Dziewczyny, my z Anią 75 już za trochę ponad tydzień... Mam wielką nadzieję, że tym razem naprawdę nas zoperują. Aż się boję dzwonić do szpitala w poniedziałek, żeby potwierdzać. I oby te upadły trochę się zmniejszyły. Bo to jakiś koszmar, nawet bez operacji;-) Zdesperowana, też już się zaczynam godzić z tym, że mi nie zrobią małych, ale najważniejsze, żeby kręgosłup nie bolał, a jeśli chodzi o kształt moich teraz - to naprawdę gorzej już być nie może...;-) Dziewczyny, okropnie się martwię rozstaniem z córeczką. Ma trzy latka. Ostatnio byłam z synem w szpitalu i nie było mnie przez dwie noce. Bardzo źle to zniosła, w ogóle nie spała. Co będzie, jak mnie nie będzie przez tydzień? Powtarzam sobie, że ta operacja to też dla jej dobra, ale mimo wszystko się bardzo martwię. Może wyjdę wcześniej na własne żądanie. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta Małgosia
Arlecin, kurczę, trzymam kciuki. A na długo Cię kładą do tego szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 75G
Od jakiegoś już czasu zaczęłam zastanawiać się nad pomniejszeniem piersi ( bóle kręgosłupa, dyskomfort psychiczny itp). Mam pytanie do kobiet, które przeszły już taką operację: mogłybyście podać namiary na lekarzy, którzy wykonywali Wam zabiegi i cenę za taki zabieg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cycasta malgosiu, ja mając 2 lata i 8 miesięcy leżałam cztery tygodnie w szpitalu na oddziale zakaźnym, gdzie nikt mnie nie mógł odwiedzać. Przeżyłam, nie odbiło się to na mojej psychice, tak mi się przynajmniej wydaje. Wydaje mi się też, że powinnaś być jednak w szpitalu tyle ile to będzie konieczne, córcia zostanie w domu z rodziną, będzie dobrze, zawsze możesz do niej zadzwonić... No, jeszcze nie wiem, co według Ciebie oznacza wcześniej, mam nadzieję, że nie na drugi dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
Dziewczyny, czy taki będzie dobry? http://www.kobieca.eu/anita-1094-pooperacyjny-gorset-uciskowy.html Ja mam jakąś fobię na punkcie dobrego stanika po operacji. Uznałam, że jak już robię operację na nfz, to na dobrej bieliźnie pooperacyjnej nie będę oszczędzać. Za to chodzę po szmateksach i kupuję "jednorazowe" rozpinane góry z piżam. Swoją drogą, na allegro nie ma nic specjalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia68 stanik super, proponuję czarny, bo biały Ci się może pobrudzić, a jednak ten tydzień w szpitalu spędzisz, zanim go upierzesz :) Ważne jest żeby własnie mocno ucikał, bo inaczej Ci nie założą, nie wiem dlaczego tak ściskają tymi bandażami, w innych szpitalach tego nie robią, czemu ma to służyć? Na allegro rzeczywiście nie ma żadnych pidżam, lepiej takie z ciucha, naprawdę, i licz jedną na dzień, chociaż ja nie zakładałam góry, tylko w samym staniku chodziłam i spodniach, no ale pewnie dlatego, że miałam tylko dwie góry i jak mi się skończyły to nie miałam już nic na zmianę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia68
Zdesperowana, a ja myślałam o białym, bo któraś dziewczyna pisała, że na białym widać, czy się coś sączy z piersi. A co do allegro - to miałam na myśli biustonosze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biustonoszy też nie ma na allegro :) To, czy się sączy, czy nie sączy będziesz widziała na opatrunkach, które są białe i których będziesz miała całe mnóstwo pod stanikiem, a na to jeszcze gazę :) Kupuj czarny, dobrze Ci radzę, potem sobie dokupisz tańszy biały, już mięciutki i mniej zabudowany, podawałam link na którejś stronie, tyle że na pierwsze tygodnie nie nadaje się za bardzo chyba, bo tak nie trzyma jak te uciskowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cycasta Małgosiu do szpitala idę jutro na wycięcie w znieczuleniu miejscowym z szyciem, na noc mam zostać a potem do domu.Mam nadzieję,że szybko teraz się zagoję.To już 9 tydzień.Ja kupiłam stanik na stronie La Redoute ,jest dobry ale nie ma regulowanych ramiączek i to jest złe bo są dosyć ciasne.Ale kosztował 170zł.Wiecie że ja teraz noszę polski stanik Viki taki z koronką elastyczną o rozmiarze 80K!!!Mógłby być o rozmiar mniejszy ale ten opina całe piersi jest luźny i nie uciska. W Fantasie weszłam (fiszbiny mogłyby być szersze) w rozmiar 80DD.Myślę że moje są duże,ale i dużo mi wycięli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda Koroniewska
Arlecin, z niezagojonymi piersiami nosisz staniki z fiszbinami? Można tak? Co na to lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simp
moje Drogie, pisze tu po raz pierwszy jako juz ta z malym biustem, ale pisalam moze jakies 100 -150 stron temu jak jeszcze mialam duzy i zaczelam organizowac wszystko. ostatnie strony sledze od 3 tygodni bardzo uwaznie, wiec kojarze wszystkie historie i wszystkie Was. chcialam sie Was poradzic. niecale 2 tyg temu mialam operacje zmniejszenia biustu w niemczech bo tu mieszkam. Operacja przebiegla ok, wiec z rozmiaru 70/75j mam teraz 80c/d (to co pisalyscie dziewczyny, ze jakos ten obwod rzeczywiscie sie powieksza ;) ). po 4 dniach wypisali mnie ze szpitala, po kolejnych 3 mialam zdjecie takich metalowych zszywek, ktore byly na wszystkich cieciach. Moj doktor studiowal we Francji i powiedzial ze to metoda uzywana w krajach frankofonskich. Jak po raz pierwszy zobaczylam te metalowe zszywki to masakra jakas byla, wygladalo to jakby wziac zszywacz do papieru i po prostu powbijac w skore. No ale po usunieciu bylo wszystko ok i zapewniono mnie ze nie bedzie po tym zadnych sladow. W czwartek mialam zdjecie szwow i z jednego miejsca pociekla mi krew ale doktor powiedzial ze wszystko ok. Zakleili mnie i mam sie zglosic za 6 tyg. Generalnie lewa piers jest po prostu idealna, perfekcyjnie sie goi, ma naturalny ksztalt. Siniaki sa juz zolte. Prawa jest dla mnie ogolnie wieksza, nie wiem czy to opuchlizna, ale mam nadzieje ze tak i to zejdzie. Ale narazie czuje jakby to byl taki twardy balon. w piatek zauwazylam ze caly opatrunek mam zakrwawiony. Okazalo sie ze na prawej piersi na szwie pionowym reseszlo mi sie zszycie i caly cas saczy sie bardzo powoli (moze 1 kropelka na minute) ciemnoczerwona/brunatna krew. to miejsce jest na dlugosc centymetra i w najbardziej szerokim miejscu ma moze z 5mm. Generalnie nie wiem co z tym robic, nie ruszac sie ciezko, i tak przelezalam/przesiedzialam w domu cala sobote i dzisiejszy dzien co kilka godzin zmieniajac opatrunek. na logike, powinno sie w pewnym momencie przestac saczyc i zarosnac strupkiem, no ale ze cala piers jest taka "napakowana" to mam wrazenie ze ta naciagnieta skora ma negatywny wplyw i to miejsce nie moze sie po prostu samo scisnac z powrotem. Jutro ide na kontrole do mojego ginekologa, ktory kierowal mnie na operacje, wiec zobaczymy co powie, w razie czego bede jechac do mojego chirurga do szpitala. Czy ktoras z Was miala podobna sytuacje? czy mozliwe, aby mi ponownie szwy na to zalozyli? jest to w sumie mega male, no ale powoduje duzy klopot. Poza tym, mialam zamiar wrocic we wtorek do pracy, a tu taki zonk, ze boje sie ze przedluza mi dalej zwolnienie, a do pracy wrocic musze... Nie wiem dziewczyny, moj chlopak zaglada tam i bardzo mnie wspiera, ale chyba potrzebuje takiego zapewnienia tez od kogos kto mial podobna operacje, bo tylko kobieta kobiete zrozumie w takiej sytuacji. Pozdrawiam wszystkie przed i po!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
simp powinnaś się zgłosić do lekarza, tak mi się wydaje, myślę, że drugi raz się nie szyje po tym samym, jak się rozejdzie ale są specjalne opatrunki na takie sprawy, coś dziewczyny kiedyś o plastrach ze srebrem pisały, lekarz Ci poradzi, dobrze, że jutro idziesz do gina, może coś doradzi. Moja lewa pierś dla odmiany (dziś równe dwa miesiące PO) jest do tej pory większa, twardsza, a dziś tak mnie swędzi gdzieś tak w środku pod brodawką, że się mało nie wścieknę, mam nadzieję, że się goi i zmięknie i się wyrówna, bo strasznie drażni mnie ta dysproporcja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda Koroniewska stanika z fiszbiną nie noszę bo blizny po szwach nie pozwalają,rana nie przeszkadza bo w tym miejscu nie ma fiszbiny(jest to łączenie szwu pionowego z poziomym powyżej miejsca z fiszbiną a ten drugi polski nie ma fiszbin.Zdesperowana to taka rozmiarówka jakaś mała a on jest trochę przyduży o rozmiar albo dwa(kiedyś był na mnie za mały). Moja pierś ta z raną tez jest twarda i dr powiedziała że mam zrobić usg czy coś tam w środku nie dzieje się.Simp ja myślę,że przynajmniej telefonicznie powinnaś skonsultować się z chirurgirm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda Koroniewska
Ok., to powiedzcie ile czasu od operacji można nosić normalne staniki, i drugie pytanie: ile trzeba żeby to się wszystko zagoiło naprawdę porządnie, bo jak widać z tego co dziewczyny tutaj piszą - 2 miesiące to za mało. Muszę wiedzieć ile wolnego mam wziąć bo mam pracę bardzo ciężką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
cycasta malgosia,ania75K odliczam juz czas z wami :) Gosia68 z pizamami na guziki jest problem, ja znalazlam 1 firme na allegro, normalnie nigdy bym takiej pizamy nie zalozyla, miala byc fioletowa,przyslali rozowa (bo kolor moze nieznacznie odbiegac od tego na zdjeciu) maz orzekl jednoznacznie,ze wygladam jak slodka,rozowa swinka :) masakra. jak bede sie starala o brzuch na nfz to ja zaloze, jak zobacza taka ofiare losu to sie zlituja i mi pewnie wytna :D:D:D i potwierdam, czarny stanik lepszy, masz pod spodem tyle opatrunku,ze to na nim widac czy cos sie saczy czy nie a na staniku przynajmniej plam nie widac i nie musisz codziennie prac. Arlecin jedna z "naszych" dziewczyn miala podobnie jak ty. po zabiegu oczyszczania i powycinania tego co zbedne teraz ladnie sie goi.powodzenia. simp jak zaczelam przegladac filmy w interencie (ja lubie wiedziec jak cos przebiega:) to tez sie zdziwilam tymi zszywkami,ale podobno niektorzy tak robia.przesylam aders strony,bez poczatku tego http bo znow zobacze ze spamuje www.youtube.com/watch?v=wUq2tL83Y60&oref=http%3A%2F%2Fbeautywpolsce.com%2Fforum%2Fviewtopic.php%3Ff%3D28%26t%3D12914%26start%3D400 zobacz czy o takie cos ci chodzi co do rany, to jak zwykle jak nie jestes w 100% pewna to lepiej zglos sie do lekarza zeby sie nie denerowowac. u mnie lekarze i pielegniarki zachwycaja sie ty jak szybko i dobrze sie goje, ale tez mam 3 miejsca o podobnym rozmiarze do twojego z tym tylo ze mi nie saczy sie krew tylko ropa (czasem jak za bardzo mi sie przyczepi gazik to po odjeciu tez jest troche krwi ,ale to tylko kilka minut i juz zasycha) ja mam dzis 3 tyg od operacji, moje piersi nie sa idealnie rowne, prawa mi sie wydaje pelniejsza ale co tam, chodze juz teraz w sukienkach na ramiaczkach i jest super :) jezeli dasz rade to pochodz po domu bez opatrunku zeby to nabralo powietrza i sie dobrze wysuszylo, mozesz tez posypac rane proszkiem dermatolem, powinno byc lepiej. Matylda Koroniewska do pracy biurowej moglabym isc nawet tydz temu (wszystko zalezy od tego jak sie goisz)ale do ciezkiej pracy fizycznej, nie wiem czy nie min 2 miechy. moj lekarz powiedzial,ze jak bedzie wszytko sie dobrze dalej goilo i zobaczy mnie w polowie wrzesnia to wtedy dopiero stwierdzi czy mozna wrocic do aktywnosci zawodowej czyli to bedzie 2 m-ce od mojej operacji. nawet jak na zewnatrz sie zagoisz to w srodku goi sie dluzej. lepiej nie szalec,tylko ktory pracodawca to zrozumie :( powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda Koroniewska, to zależy jak ciężką masz tę swoją pracę, ja jestem dwa miesiące po operacji i w piątek coś mi odbiło i przytargałam z bagażnika do domu (jakieś 15 m) zgrzewkę wody mineralnej, czyli jakieś 9 kilo. Do końca dnia tak mnie w piersiach rwało, że się bałam, czy mi tam w środku coś się nie porozrywało. Niby do pełnej sprawności dochodzi się po 6 tygodniach, po 8 pozwalają wrócić do uprawiania sportu, ale z dźwiganiem to jak widać nie koniecznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simp
dzieki dziewczyny za rady, ide dzis do gin a w razie czego jade do szpitala. zdesperowana - a czy lekarz powiedzial ze tak moze byc, ze 2 miesiace po jeszcze takie swedzenie no i ta dysprpoporcja moze jeszcze byc? hmm, ja rozumiem ze oni nas mierza, maluja a potem na stole moze cos sie troszke inaczej zrobic, ale wydaje mi sie ze dla nas kobiet jest to tak wazne ze potem taka roznica miedzy piersiami wydaje sie naprawde duza. no nic bedziemy czekac :) Matylda - mi lekarz powiedzial ze 6 tyg stanik sportowy bez fiszbin to minimum. Naprawde jak sie czlowiek troche wycierpi przez te opeacje to warto poczekac ten czas badz dluzszy zeby naprawde ta fiszbina nie podrazniania. Ja wiem ze bede niewazne za ile nosic takie staniki dzieki tej operacji wiec ta perspektywa jest tak wspaniala, ze moge jeszcze dodatkowe 3 tyg po standardowych 6 poczekac. ;) co do pracy to roznie. mi powiedzial ze 2 tyg to minimum, wiec ja planowalam do pracy w sumie jutro i gdyby nie ta rozchodzaca sie rana w jednym miejscu to pewnie by sie udalo, a tak bede musiala jeszcze zostac w domu. nigdy nie jestes w stanie przewidziec czy beda jakies mniejsze badz wieksze komplikacje. i moja praca to biurowa, co oznacza ze po prostu siedze przed komp. wiec tez zakladam ze jak w domu moge siedziec to i w pracy moge. jesli Twoja praca to praca fizyczna to na pewno dluzej, bo musisz byc w pelni sprawna do wszystkich ruchow i przede wszystkim do wysilku, do podnoszenia itd. ja bym dala ze 2 miesiace ale to tylko moj strzal. moze Twoj lekarz zdecyduje inaczej, moze Ty bedziesz sie lepiej goic. kasiol, otworzylam filmik, ale to jednak nie takie. ja mialam normalnie szew a na to dodatkowo zszywki (wygladaly podobnie, tylko mniejsze), a ten doktor po prostu luzna skore tymi zszywkami na poczatku zlapal. w ogole dziwna ta jego metoda, bo widac jak bez szwu dolnego zbiera sie obwisla skora na dole i efekt estetyczny nie jest taki super moim zdaniem... w sobote wlasnie tak bez niczego lezalam wiec tak, po jakims czasie zastyglo i sie nie saczylo, ale potem musialam sie ruszyc do lazienki i od nowa. takze to moze wiecznosc trwac, bo jak ta skora jest juz i tak napieta ze wzgledu na bardziej twarda i opuchnieta piers to ciezko sie schodzi w tym miesjcu. ajaj, chcialabym jakis magiczny krem, plaster, cokolwiek, po ktorym wszystko jest tam gdzie powinno byc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja
do Matylda u mnie jutro mija 5 tyg. czuje sie raczej tak, jakbym tej operacji nie miala. nie moge jeszcze biegac. no chyba, ze w jakims mega dobrym biustonoszu, ale takiego nie mam. ale i tak bym nie biegala :) moge jezdzcic rowerem - po chodniku, nie po wybojach. pracuje od tygodnia. moge i musze dziwgac lzejsze rzeczy. za te ciezkie sie jeszcze nie biore. gdybym miala prace biurowa, moglabym juz do niej po 2 tyg wrocic. nie musialam brac zwolnienia, bo na dojscie do siebie wystarczyl mi miesiac wakacji. biust juz jest bardzo miekki. kazdego dnia mam wiecej sily. pelna sprawnosc ruchowa w rekach. moja praca fizyczna nie jest az taka ciezka na szczescie. nie dzwigam niczego, co wazy wiecej niz 10 kg.jak na razie. juz mnie nic nie boli, zero komplikacji od samego poczatku (tfu tfu). nigdy nie potrzebowalam takiej rozpinanej pizamy, bo a tak mnie nie bolalo. jesli masz prace baaaardzo ciezko, to rzeczyczywiscie te dwa miesiace beda ok. od wczoraj jakcholera swedza mnie ciecia pod biustem. nie od plastrow. wyjelam sobie tez jakies dwa wystajace szwy. czy jad o cholery wkoncu schudne? milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za kciuki, zadziałały. Operacja zaplanowana na 21.01.2014r. Mam czas aby trochę schudnąć :-) na razie -5kg ale chcę więcej, min 10kg jeszcze. Dzięki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka 80kl gratuluję, schudnij, jak najbardziej się da, bo wtedy i biust Ci mniejszy zrobią, a jak Ci dopasują do obecnej figury, a potem schudniesz, to będziesz miała za duże i obwisłe :) simp, mi lekarz powiedział, że piersi cały rok nabierają kształtu, więc jeszcze wszystko możliwe, opuchlizna też ponoć tak długo może schodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redukcja
Natka gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
natka80kl liczylam,ze ci sie uda no i sie udalo, gratulacje. teraz juz tylko odliczanie do stycznia, oby ten czas ci szybko minal ania75k i cycasta malgosia dajecie rade ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×