LEKARZE -TRÓJMIASTO ...PILNIE I BARDZO PROSZĘ !

szpitala morskiego. Za co polecial?

ja natomiast nadal polecam Szczypka !!!Dobrze radzę!!!

Swietnym lekarzem, a pracującym w Redlowie jest dr Jańczewski. Prowadził moją druga ciąże i teraz też stale jestem pod jego opieka. Miły, sympatyczny, spokojny, mający czas dla pacjentki. Zobacz opinie o nim na stronce znany lekarz.pl

trawiński i Jańczewski przyjmują w tym samym gabinecie

Czyli jak idziemy do Trawińskiego czy Jańczewskiego do prywatnego gabinetu i tam płącąc mu wykupujemy abonament na prywatne dodatkowe świadczenia w publicznym szpitalu tak? Przecież to jest właśnie korupcja.

Czy któraś z dziewczyn mogłaby mi napisac kto jest kto http://www.szpital-morski.pl/images/poloz4.jpg Dziękuje ;)

który to ten Minowski? Jesli znacie pozostałych to piszcie.

ja tez poprosze

zadna nie wie?

ja też proszę, napiszcie który to Minowski. Ja miałam podczas dwóch porodów z tymi lekarzami : 1 poród : Piąty od prawej strony (stoi obok kobiety) robił mi usg i badał na fotelu. Siódmy od lewej robił mi CC ze wskazań medycznych. 2 poród : Piąty od lewej przyjmował poród (wspaniały lekarz !!! ) Drugi od lewej zszywał mnie po porodzie naturalnym

kurcze tylko ja nie znam nazwisk... :( Musze zerknąc w wypis ze szpitala. Może tam coś pisze..

Na karcie z wypisu ( poród sn) mam pieczątkę dr Płoszyńskiego- czyżby to ten lekarz mi poród odbierał ?? Na tego lekarza nie dam złego słowa powiedziec :P Cudowny człowiek !!

Płoszyński to ten po prawej od kobiety.?? A ta kobieta.Wiecie cos o niej?

Minowski to ten w niebieskim czyms pod białym kitlem.Jakby mojej kobiecie cos zrobił to dopadł bym go.

taaa przeciez 3 ma coś niebieskgo pod białym kitlem

A ten drugi od prawej na górze, młody.To jakis stazysta?Wiecie cos o nim

w niebieskich spodniach

piąty od lewej to dr Jańczewski zgadza sie cudowny lekarz i czlowiek

2 od lewej to tragedia

Nie wiem czy on napewno się nazywa Płoszyński. Ja pisałam o tym lekarzu - Piąty od lewej, stoi pomiędzy dwoma lekarzami, którzy maja okulary. Ten lekarz jest wspaniały. Bardzo sympatyczny, wesoły i mily. Potrafił rzeczowo wszystko tłumaczyć, uspokajac i dodawać otuchy. Naprawdę lekarz położnik z powołania !!!

o jaaaaa :( Ten drugi od lewej, w niebieskich spodniach to Minowski ??? Zajebiście :( Miałam z nim styczność. Właśnie on mnie zszywał po porodzie. MASAKRA.

Tylko jednego nie mogę mu zarzucić - pięknie mnie zszył !!! Podczas porodu pękła mi obustronnie pochwa. Położna mówi do niego - panie doktorze, prosimy z panią M. o ładne zszycie ;) I faktycznie... No ale co się wycierpiłam fizycznie i psychicznie podczas tego zszycia to już tylko ja wiem :(

Drugi od prawej na górze tylko raz mi mignął gdzieś na korytarzu. Kobieta była raz na obchodzie u nas juz po porodzie. Ponaciskała brzuch, sprawdziła podkład i poszła :) Wydawała się sympatyczna.

danisella a mozesz cos wiecej o nim napisac.

sanisella czyli ten piąty od lewej nazywa się Jańczewski ?? Ale się cieszę, ze na niego trafiłam :) Człowiek o złotym sercu :D No ale w tami razie, zeby nie było za dobrze to musiał mi się przytrafić też Minowski ;)

chodziłam do tgo lekarza całą 2 ciąże i teraz jestem pod jego opieka ( synek ma prawie 1,5 roku). Jest cierpliwy, wytłumaczy wszystko, uspokoi skołatane serce, teraz ma nowy sprzęt usg. Nie ma tam pospiechu, pogoni za szybką wizytą następnej pacjentki. Daje nr telefonu i prosi by dzwonić jakby coś. Zaczęłam rodzić w nocy i miałam opory przed telefonem o 1, ale zadzwoniłam, tam miły glos, poinformował mnie co mam robic. Naprawde super!

tak do Jańczewski zloty ludek. Minowski w takim razie trafił mi się bo nastapiła zmiana dyżurujących masakra. Obcesowy i nieprzyjemny jegomość

danisella przepraszam, przekręciłam Twój nick :) Minowski podczas zszywania cały czas na mnie "burczał". Wkurzał się , ze mu z tyłkiem uciekam ale jak miałam leżeć nieruchomo gdy mi nie dał zastrzyku znieczulającego w krocze :O Bardzo popękałam w środku i godzine mnie zszywał. Ból okropny. czułam każde wbicie igły i przeciąganie nitki a jeszcze skurcze macicy się przez zszywanie pochwy wzmogły. Cholera to było gorsze niż samo parcie :P Fakt, nieprzyjemny, opryskliwy... Aaaa jeszcze mnie opieprzał jak mi położna kazała oddychać tak jak podczas porodu. Mówił, ze sobie nie życzy żebym na niego dmuchała :D:D Także cała godzinę leżałam z głową na boku i wdech wydech hehe ;) A na koniec powiedział, że masa roboty była przy tej dużej pani więc idzie odpocząć :D:D Fakt, nie ukryło się tych moich 80 kilogramów hahaha

a pierwszy od lewej.Co sądzicie.Wygląda na przyjemnego