Czy wy też macie pełno grudek podskórnych na twarzy??

Mnie one zaatakowały głównie po rzuceniu tabletek anty... Są po prostu dobijające... Smaruję je maściami, ale one nie schodzą. Dopiero jak usunę sama, ale potem robią się ślady itp. Czy jest jakiś sposób na ich usunięcie bez wyciskania??????

zapewne masz na myśli PROSAKI. ja mam ich niewiele, usuwa mi je kosmetyczka podczas oczyszczania twarzy. przekłuwa naskórek igłą, a nastepnie je wydusza i sladów nie mam żadnych.

Nie wiem czy to prosaki (prosaki chyba są białe?) Moje są raczej w kolorze skóry albo czerwone. W każdym razie nie schodzą po żadnej maści. Nawet przekłuwanie igłą i wyciskanie to jakaś ingerencja w skórę, a ja bym chciała tego uniknąć. Czy jest jakiś sposób? Czy np. Brevoxyl sobie z tym poradzi??

?

Nie i nie pojde, bo mnie wysmieje. Dla dermatologow takie cos to nic, w porownaniu z tym co widza na co dzien u innych pacjentow. Ale bylam u kosmetyczki i ona mowi, ze to nie jest tradzikowe, tylko raczej hormonalne. Byc moze potrwa to do pol roku, bo tyle mniej wiecej skora dochodzi do siebie po odstawieniu hormonow. Ten okres moge przetrwac tylko wtedy, gdy znajde cos na zlagodzenie tego gowna. Inaczej bede to wyduszac i narobie sobie mase blizn i przebarwien :(

BREVOXYL jest calkiem niezly.ale nie usunie Ci ich.jedynie slady zblenda.mi pomaga vichy norma derm.ten krem likwiduje w duzym stopniu takie grudki

Kobieto - zamast to wyduszać, czy szukać na własną rękę specyfików - idź do dermatologa. Dobry lekarz nie wyśmieje