Jesoo ja sie chyba wykoncze pomocyyyyy

Bylam u ginekologoga ktory po badaniu usg stwierdzil ze chyba jestem w ciazy.Jest za wczesnie zeby to stwierdzic.Mialam tylko dwa dni okres a pozniej tylko plamienie.Mam podobno rozpulchniona macice jak w trakcie miesiaczki i dlatego stwierdzila chyba ciaze.Odrzucilo mnie od papierosow.Ale dwa testy wykazaly ze nie jestem >moze za wczesnie zrobilam te testy.Okres mam dostac dopiero we wtorek.Co to znaczy..Boshe wykoncze sie daje slowo:-(

tzn, z tym ze okres mam dostac we wotrek i tez sie troche stresuje choc mam nadzieje ze nie mam powodu, mmozesz zajrzec na moj topic jest obok Twojego \"CIĄŻA w taki sposob??\" oby do wtorku!! a jak sie to coz... test z krwi, kosztuje ok 20 zl. i jest pewny!! tylko mi powiedziano ze po dwoch tyg. od stosunku moge go wykonac, a bylam pewna ze wczesniej, jak to jest w koncu?

Sama nie wiem co mam myslec o tych testach.niby mam te piepszone objawy .kolezanka mi powiedziala ze testy s apteki sa niewiarygodne.Ze raz wychodzi ciaza a raz nie.Ginekolog mi tez powiedzial ze test ciazowy jest jak z gra w totolotka.jeden na milion daje prawdziwy wynik.a szczegolnie w tak krotkim czasie.Niby to 4 tydzien ale ja wiem...?Czy lekarz sie nie moze pomylic?

w 4 dniu lekarz nie wykryje ciazy!!! kazdy jest omylny, ale test w 4 dniu, jest na 100% niewiarygodny :(

oj przepraszam zle przeczytalam , ale skoro 4 tydzien mialby to byc, a czekasz na okres, to w razie ewentualnej wpadki bylas raczej nieplodna, mam racje??? w 4 tyg, test powinien wykryc ciaze, ale terstom z apteki nie wierze ani troche, co innego test z labolatorium, no a usg w 3 tyg. jak najbardziej moze stwierdzic ciaze...

mam jeszcze pytanie, masz realne powody do paniki??

Jak lekarz zrobil mi usg stwierdzil ze to 4 tydzien >ale 100% nie daje bo to za wczesnie zeby dac calkowita pewnosc.Badanie usg wykazalo ze mam rozpulchniona macice jak w trakcie oktesu dlatego pani doktor stwierdzila ciaze i to czwart tydzien teraz to juz jest tak jakby poczatek 6 tygodnia-liczac od dnia badania

Realne powody do paniki mam,bo moj facet nie byl pewny czy na pewno zdąrzyl wyjac na czas.Ja to chyba bym sie nawet cieszyla gdybym byla..:-)

kurcze, a nie bylo widac pecherzyka?? jutro jest poniedzialek, zrob sobie test beta hcg w labolatorium, a nawet mozesz zrobic z moczu, w 6 tyg. na pewno bedzie wiarygodny, ale tak jak mowie nie z apteki, ale taki z lab.

Chyba raczej poczekam na okres.Jak dostane bedzie dobrze jak nie dostane to tez swiat sie nie zawali...A jeszce jedno zauwazylam ze mam ciemne sutki i powiekszona sporo czesc dolna brzucha?

zaciemnione tutki faktycznie wystepuja we wczesniej ciazy, a rozpulchniona macica rowniez przed okresem ciezko wiec jednoznacznie stwierdzic, gin. nie powiedziala ze widac pecherzyk???

Nie powiedzial bo bylo za wczesnie zeby jednoznacznie stwierdzic ciaze.Mowila ze jest cos takiego jak ziarenko ryzu ale nie jest na 100% pewna.

hmm...czekaj na okres, jesli nie chcesz dzidzi to zycze zebys go dostala jak najszybcniej!! ale hmm.. to ziarenko, skoro bylo to dziwne...chyba ze mialas wtedy owulacje, ale dziwne to wszystko, trzymaj sie cieplo i nie stresuj, ja tez czekam na okres do wtorku wiec wiem co czujesz! chociaz moze nie mam powodow do paniki...

dziwne ze nie jest na 100% pewna ja bylam u gina w poczatkach ewentualnego 4 tygodnia i nie stwierdzil zadnej ciazy powiedzial ze nia ma zadnego zasinienia narzadow rodnych, nie ma tez pecherzyka. a poza tym jego upewnilyby juz dwa negatywne testy poniewaz sa one tak czule ze musi sie naprawde zdazyc cos niespodziewanegozeby byly falszywe. pozdrawiam

Pewnie sobie juz wmawiam i nastawiam sie psychicznie ze jestem w ciazy.Skoro test 6 dni po sexie i 3 tygodnie po swierdzil brak ciazy oznacza ze nie jestem...

a nie myslałas zeby pojsc jak najszybciej do innego ginekologa??

Nie nawet o tym nie mysle to bardzo dobry ginekolog.Pozyjemy zobaczymy,,,

A czy ma jakies znaczenie pora zrobienia testu ciazowego ja robilam te testy po poludniu.:-(

niby lepij rano bo mocz wtdy odstany po nocy... ale duzej roznicy nie ma

bewitches z jakiego miasta jestes>?

Nie jestem.........dostałam okres....:-(jednak sie nie ciesze...juz sie przyzwyczailam do tej mysli