boję sie zrobić loda mojemu chłopakowi.....

on co chiwlę mnie do tego namawia rzuca podtekstami on robi mi minetkę za każdym razem gdy się kochamy ale ja nie mogę się przełamać jakoś boję się że coś spieprzę, że sprawię mu ból, że tylko się upokorzę moją nieporadnością:/ cholera...chciałam to ostatnio zrobić ale nie mogłam się przełamać.wiem że tylko go gnębie zachowując się tak beznadziejnie ale ja naprawdę jestem przerażona że coś pojdzie nie tak

siemka chochlik właśnie sobie gaworzę z różnymi poważnymi postaciami na forum

ale jesteś załosny:o chcesz być zabawny ale prawda jest taka że tacy jak ty tylko irytują innych na tym forum i robią z siebie pośmiewisko. nikt nie lubi kretynów którzy na każdy temat zamiast wypowiedzieć się z sensem(lub wcale) piszą jakieś pseudo zabawne wstawi:o ku*wa normalnie jełopy:o po co siedzisz na forum skoro innym nie chcesz pomagać a sam też nie poruszysz żadnego tematu:o

jak sie boisz to jemu to powiedz :) a nie ....co liczysz ze ktos Ci tu pomoze...zaraz Cie zwyzywaja :] tak juz tu bywa :)

nie ma sie czego bać, jesli nie bedziesz probowac go odgryźć to bedzie ok.

nie zrobisz mu krzywdy jak go nie zaczniesz odrazu gyzc. to nie jest do gryzienia ale mozna lekko ukasac. liznac, possac, musnac ustami jajeczka, z reszta sam powinien powiedziec ci jak by chcial. moj facet mowi m o wszystkim. a jesli nie mowi to nie trudno nie zauwazyc ze wszystko idzie ok