Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tygrysekak

od 29.03.2006 r DIRTA KOPENHASKA kto się przyłączy???

Polecane posty

Mam 26 lat 166 cm wzrostu 60 kg :( Święta już niedługo, czas noszenia zwieznych bluzeczek i cieniutkich spodni:( Warto zadbać o siebie i zrzucić kilka kilogramów - w moim przypadku aż 10 !!!!!!!!!!!!!!!!! Kto chciałby się przyłączyc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ewusia44 ==> i jak tam po pierwszym dniu?? ten jest chyba najgorszy, bo ciężko się przestawić na takie minimalne porcje i jednostajne jedzonko?? 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Trzymam za Ciebie kciuki 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się bardzo dobrze, wieczorem byłam na basenie i dobrze mi sie pływało. Ubiegłej wiosny robiłam ją 2 razy za każdym razem -5kg. Utrzymałam wagę przez zimę i teraz znowu chcę trochę zrzucić, bo mam co zrzucać. Ruch jest konieczny żeby nie robiło się zimno. Zimno oznacza zwalniający metabolizm i zawsze gdy się pojawia trzeba się rozruszać - parę skrętów, przysiadów, brzuszków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-a-s-k-a
Witam:) Diete kopenhaska zaczelam od dzisiaj i jakos poszło. Najgorszy był szpinak, a reszta w miare:) Mam nadzieje, ze wytrwam te 13 dni, no w sumie juz tylko 12:) Mąż mi bardzo pomaga, nie musze nu gotowac przez te dwa tygodnie :) Powiedzial, ze jak chce sie odchudzac to on nie ma nic przeciwko i mi pomoze, chociaz mowi, ze nie musze, tylko mnie to juz bardzo przeszkadza. Doszło do tego, ze nie ma sie za bardzo w co ubierac:( Zycze Wam - i sobie rowniez - wytrwalosci i zgubienia jak najwiekszej ilosci kg:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyta 2
CZeśc odwazne kobity!!Ja się katuje 7 dzien na kopenhaskiej .Schudłam 4 kg i energia mnie rozpiera ,ale nie pytajcie jak mi się żreć chce:( Faktem jest ,że zjem te racje głodowe i to nawet niepełne i jestem najedzona ,ale ŻREĆ MI SIĘ STRASZNIE CHCE!!!!!!!!!Trzymam za Was kciuk i przyłączajcie się ,bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEŃ 1+8 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy Lunch : 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor Obiad : 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną (filet lub schab) DZIEŃ 2+9 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru Lunch: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 świeży owoc Obiad: 1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 3+10 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka Lunch: gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 świeży owoc Obiad: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną DZIEŃ 4+11 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchewka, małe opakowanie twarożku (serek wiejski) Obiad: 1 mała puszka mieszanego kompotu z owoców, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego ( ugotować kompot ) DZIEŃ 5+12 Śniadanie: 1 duża tarta marchewka z cytryną Lunch: 1 chuda ryba z cytryną - sok z cytryny dodać do pieczenia Obiad: 1 duży befsztyk, brokuły lub sałata DZIEŃ 6+13 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka Lunch: 1 cały kurczak (gotowany), sałata z olejem i cytryną Obiad: 2 jajka na twardo, 1 duża marchew DZIEŃ 7 Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru Lunch: 1 kawałek zgrilowanego chudego mięsa, 1 świeży owoc Obiad: nic Chuda ryba - dorsz lub pstrąg Gruby plaster - 10 dkg wędlina musi być chuda Kawa może być rozpuszczalna lub z ekspresu, zaleca się pić 2 litry wody dziennie. UWAGA: Lunch i obiad można zamieniać miejscami jeżeli będzie to miało miejsce tego samego dnia. Dieta zmierza do zmiany przemiany materii co sprawia że po dniach można jeść normalnie bez efektu tycia, przez pierwsze dwa lata. Nie jest to więc żadna dieta odchudzająca lecz dieta zwiększająca przemianę materii dlatego spokojnie działa nawet po zakończeniu kuracji. Jeżeli kurację przeprowadza się niewolniczo zgubisz nadmiar tłuszczu 7-20 kg. Kurację przeprowadza się przez 13 dni ani 1 dzień mniej ani więcej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwo, zjesz słodycz, albo żujesz gumę jesz dodatkowe jedzenie to od razu przerywasz kurację i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli kurację przerwiesz przed upływem 6 dni można ją powtórzyć od nowa po 3 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na kawusię. Ja po wstaniu z łóżka piję 2 szklanki wody i dopiero za jakiś czas kawę. Po jej wypiciu długo nic nie piję, aby nie rozcieńczać jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja25
hej mi minoł własnie 1 dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Jestem przyjaznym obserwatorem. Wócę tu niebawem. Na razie trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam jestem jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem jestem :) Mój pierwszy dzień za mną UFFFF ciężko :( ale nic trzyamm się jak mogę BUźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie trzeci dzień zapraszam na kawę (ja mam jeszcze grzankę :p) Samopoczucie dobre. Jest mi ciepło, wręcz gorąco (poprzednim razem było mi zimno). Mam dużo siły. Wczoraj kolejny odcinek aerobiku z kasety - ćwiczyłam z sexi murzynem ;) . Powodzenia, wszystko da się przetrzymać, to tylko kwestia psychiki - dobrego nastawienia. Trzeba jeszcze postanowić i powoli przyzwyczajać sie do tej myśli, że po kopenhaskiej TRWALE zmieniamy nawyki żywieniowe. Jeśli całe 13 dni będzie sie myśleć o tym, co się DOBREGO zje 14 dnia, to cały wysiłek pójdzie na marne. Ubiegłej wiosny trwale schudłam ponad 25 kg jedząc pomiędzy mocnymi dietami Z NISKIM INDEKSEM GLIKEMICZNYM. Dzięki temu mogłam nie głodząc się uchronić się przed jojo. Wiele osób nawet chudnie na niskim indeksie (ja nie mam takiego szczęścia, ale to,że nie tyję mnie wystarczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusta
witam dzis mój 1 dzien . Jak sie macie dziewczyny . Jakiego efektu moge sie spodziewac. pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja od dziś zaczęłam:-) Na razie jestem po kawie. Zaraz pójdę na spacer i kupię co trzeba;) Zielone warzywa można zamieniać zielonymi jak by ktoś nie wiedział;) Więc zamiast szpinaku brokuły kupię:D Rozpiera mnie energia, ale ja mam taki uchyb, że najlepiej się czuję jak mam pusty żołądek:D Duużo do stracenie..ech..przytyłam w pierwszej ciąży 8 lat temu. Teraz mam 3 dzieci. Ciągle ciąże i karmienia, więc nie było jak się odchudzać. Tzn. liczyłam kcal ale przy nadwadze jaką zdobyłam to ciągle za mało:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ja mam dzisiaj 11 dzien diety. jakos idzie, rezultat moze juz jakis jest, ale przede mna naprawde jescze duzo, duzo pracy nad wagą... ale poki co jestem dobrej mysli, mam wsparcie (moja bratowa robi diete ze mna; moj facet i najleprza kumpela tez we mnie wierza, i tylko podsmiechuja sie ze mnie jak jem szynke z jogurtem :D). jest w porzadku, nie mam problemow z wytrwaniem bo bardzo lubie diety na ktorych mam dokladnie podany jadlospis i pory, chociaz powiem wam szczerze, ze na widok brokulow (zastepuje nimi szpinak) cos mi sie normalnie dzieje (blee). teraz tylko zastanawiam sie co ciagnac dalej po kopenhadzkiej... szukam czegos racjonalnego i skutecznego, ale poki co bez skutku. pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłusta
pierwszy dzien moja! pozdrawiam ide do znajomej by byc zdala od lodówki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYCHA 00 ==> powiedz czy widzisz efekty dietki???????? u Ciebie już 11 dzień, więc pewnie byłaś ciekawa lub też zauważyłaś różnicę w wadze, centymertach itd daj znać jak tam z tymi kilogram,ami a raczej ich ubywaniem bo jestem baaardzo ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie jestem juz trzeci dzień na diecie, troche z odstępstwami bo mam dziecko jeszcze na piersi ale chciałabym wytwać bo zależy mi na ruszeniu wagi w dól a potem reszta powoli zejdzie. taki szybki spadek wagi pewnie nie najlepszy ale mnie mobilizujący. czy Wy tez macie energii za dwóch? rozsadza mnie normalnie. rano pije wodę z cytryną a dopiero koło 11 kawa i reszta, czytałam gdzieś że mozna zamieniać szpinak i jem brokuły i seler naciowy. życzę wytrwałości i sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efekty sa widoczne-zwlaszcza jezeli tak jak u mnie glownym problemem jest tluszcz na brzuchu i slynne boczki. na diecie ubytek wagi jest zwykle widoczny jakis czas po jej zakonczeniu, poniewaz ta dieta ma na celu nie tyle utrate kilogramow co przyspieszenie przemiany materii i zmiane nawykow zywieniowych. przyznaje-mam bardziej plaski brzuch niz wczesniej, waga tez spadla o jakies 4 kg (u mojej bratowej o 5kg), ale nie mozna tez sie zniechecac jezeli od razu sie nie schudnie. nie mozna przeciez nagromadzonego przez lata balastu zrzucic z niecale 2 tygodnie. ok ja lece bo moj misiu przybywa do mnie pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biznessss wooomen prosi o rade
Zapewne to bedzie bardzo głupie pytanie.... bo jak cholera pisze NIE WOLNO TEGO I TAMTEGO !!!!!!!!!!!!! ALE.....jestem w takiej sytuacji , ze musze koniecznie schudnać i wybrałbym, a raczej juz postanowilam ze wybiore ta kopenhaska.....tylko jest ten jeden głupi problem.. Pracuje w poważnej firmie i bardzo często spotykam się z ludzmi w interesach....iiiiiiii wszystkiego mogę sobie odmowić , ale gumy do żucia NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE !!!!!!! Rozumiecie o co chodzi...sami nieraz musicie wziąć gume, aby odświeżyc oddech....wystarczy mi 2 kosteczki, szczególnie rano i przed poludniem MOJE PYTANIE JEST TAKIE......czy waszym zdaniem jeżeli rozpoczęłabym kopenhaska z tym 1 małym ."nie wolno" w postaci 2 kosteczekgumy miętowej dziennie, czy faktycznie nie udałoby mi się schudnać??? Prosze tylko o rade.....nie o zjechanie mnie....tylko o rade DZIĘKI SLICZNE POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biznessss wooomen prosi o rade zawsze możesz powiedzieć, że nie jesteś na kopenhaskiej tylko diecie, którą sama sobie ułożyłaś i zaraz Ci się lepiej zrobi;) Ja mam pierwszy dzień prawie za sobą. Kurcze...opinie są sprzeczne i u mnie wyjdzie, że robię odstępstwa: nie byłam w stanie zjeść 2 jajek, pomidora i kawałka brokuła - na szczęście nie musiałam sama bo jak zwykle przy talerzu wisiała moja 2,5 letnia córcia:D No i ktoś mi powiedział, że się nie stosuję do diety bo nie można żadnych odstępstw. Hmm.. A ja od początku wiem, że nie dam rady zjeść tego całego kurczaka w którymś tam dniu. Ten kawał mięsa dziś to też nie moja porcja:/ Energia mnie rozpierała, wymyłam okna, podłogi na kolanach, byłam na rowerze, na spacerze z dziećmi:D Pewnie im dalej tym mogę być słabsza ale może nie będzie tak źle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czwarty dzień zaczynam kawką:D. Ja nie robię zamian, tylko wczoraj zjadłam pół pomidora a miał być cały, szpinaku nie pisze ile to wmusiłam całe półkilogramowe opakowanie. Wolę szpinak od pomidora (chociaż też go nie lubię). Zastanawiam się nad kupnem soku pomidorowego, bo łatwiej przełknę sok niż zjem kolejnego pomidora :(. Mój mąż śmieje sie ze mnie jak można nie lubić pomidora, wczoraj wziął drugą połówkę i zjadł na moich oczach a mnie robiło się niedobrze. Lubię brokuły, ale pisze szpinak, to jem szpinak. Powodzenia i dużych efektów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TŁUSTA
DZIEN DRUGI. BOZE JAK TY MOZESZ SZPINAK JESC! TAK SOK POMIDOROWY TEZ BYŁY OK .ALE JESTEM GŁODNA .MUSZE SOBIE WODE MINERALNA KUPIC BO USCHNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też 2 dzień. Dla mnie najgorsze zawsze są wieczory. Ech cały dzień mogłabym nie jeść a wieczorem mnie nosi:/ I to bez różnicy czy jem czy nie w ciągu dnia;( 3 razy w nocy się obudziłam tak mi w brzuchu burczało:D A teraz niby dopiero po kawie ale spoko:) Energia mnie dalej rozpiera:) Trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle że w soku pomodorowym są dodatki sól np. w w tej diecie powinno sie zrezygnować z uzywania soli bo zatrzymuje wode w organiźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie osoby odchudzające się, dawniej siedziałam tu na kilku wątkach szukając właściwego dla mnie sposobu odchudzania . Przebrnęłam przez wiele diet , preparatów odchudzających … wiem ze jednym pomaga to drugim co innego… wszystkie te próby skłoniły mnie do utworzenia jednego forum o tematyce odchudzania , gdzie stworzy się grupe osób które podejma walke z kg bez narzucania jakiejkolwiek z metod… Wiadomo osoby z nadwaga będą próbowały wszystkiego, dlatego chciałam stworzyc forum gdzie nie będzie tylko jedna metoda odchudzania żeby podzielic się pogladami może zmienic swoja metode jeśli nie idzie nam najlepiej poradzic się tych co osiągnęli sukces… Dlatego zapraszam na forum wszelkie osoby odchudzające się bez względu na to jaka metode preferuja być może pomozecie innym albo ktos doradzi wam Forum dopiero się rozwija otwarte niedawno wiec wszystkie zaczynamy od tego samego … mysle ze najważniejsze ze można zaczac od wzajemnego wspierania… Jeśli znajda się osoby które będą chcialy cos doradzic napisac od siebie opowiedziec o swojej walce lub sukcesie serdecznie zapraszam . Chce stworzyc wielka baze wiadomości na temat odchudzania produktów wspomagaczy jedzenia cwiczenia itd… sama jednak tego nie stworze… Wiec jeszcze raz serdecznie zapraszam na WWW.forum.idealne.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piąty dzień kopenhaskiej, na śniadanie marchewka z cytryną. Brakuje kawki z kostką cukru. Kupiłam sobie rybkę pangę i będzie pyszna! Kolejny posiłek to befsztyk, więc dziś nie powinnam być głodna. Tygrysku! Jak tam dieta? Trzymasz ją, czy zrezygnowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzis ostatni dzien kopenhaskiej. jest w porzadku, efekty jakies naprawde widac, chociaz wczoraj zaczelam odczuwac jakies klucie w brzuchu, ale to pewnie dlatego, ze przy tej diecie mam straszne zaparcia i pije herbatke xenne-moze po prostu troszke z nia przesadzilam. z tego co wiem, to przy kopenhaskiej nie powinno sie rzuc gumy, gdyz wytwarza kwasy zeladkowe i wtedy dieta bedzie nieskuteczna. co do soku pomidorowego to raczej odradzam, poniewaz pomidor to pomidor-nie ma w nim skladnikow konserwujacych, ani tak jak wczesniej jedna z was pisala-soli. zycze powodzenia i wytrwalosci! ja od jutra przechodze na diete 1000 kcal. pozdrawiam! jak jakies pytanka to piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×