kto z Was jest katolikiem takim prawdziwym?

jakie zasady panują w Waszym życiu?

Jem chleb, piję wino, nie biję żony, bzykam siębez gumki i robieco karze Rydzyk...

Ja nie jestem katoliczka ani tymbardziej \"taką prawdziwą\". Zasady w moim zyciu panują tekie jakie sobie sama ustaliłam.

jw

A co to znaczy prawdziwy ? :D

prawdziwy to znaczy wychowany w rodzinie katolickiej i wierzący.

No to ja jestem nieprawdziwym katolikiem :O

Ja jestem. Tzn chodze co niedzielę do kościoła, biore sakramenty świete komunię, mam ślub kościelny, ochrzczone dzieci. jestem przykładna żona i matką:) nie cudzołoę, nie kradnę, nie zabijam. Staram się nie unosic gniewem i nie zazdrościć :( ale zdarza sie więc korzystam z sakramentów spowiedzi i żalu za grzechy. Sex tylko z męzem. Aborcji nie było. Antykoncpcja nieststy jest:P. Gumki:PAle uwazam się za katolika:)

Mnie wychowali w domu w wierze w Boga. Mam chrzest, komunie , bierzmowanie i ślub kościelny. dzieci tez tak wychowuję. Tez nie cudzołożę:P tylko sexik z męzusiem:) Co do gumek. --------Biore tabletki:PGumki były kiedyś:) Tez chodze do kościoła, nie przeklinam(staram się). Modlę się.

ale niechodzi to o to by zaraz powiedziec ze jestem moherem?chodze do kościoła i jestem wierzącą, mam męza i dziecko. Moherem nie jestem?

A wiec nie jestescie prawdziwymi katoliczkami, bo sie zabezpieczacie przed ciaza, a kosciol katolicki tego zabrania!!

Ja też się przyznam. Chodze co niedzielę do kościoła (czasem częściej) ale nigdy nie robię w niedzielę zakupów, przyjmuję sakramenty, nie obmawiam innych, nie kradnę, nie zabijam. Jestem kawalerem więc sexu nie uprawiam.

Jestem katoliczka :) Jeden grzech popelniam - zaluje... i kiedys zbiore sie w sobie i pojde do spowiedzi :)

a ja nie jestem żyję stosując w swoim życiu zasady moralne, Kościoły i księży omijam z daleka,

nie mogę siebie nazwać prawdziwą katoliczką :(

no to ja chyba jestem..tak mi sie wydaje.. :)

chyba ja :D moze nie super pobozna ale jestem dobra katoliczka, wszystkie grzechy wyspowiadane, czyste konto i tak ejst co miesiac, do kosciola w niedziele chodze, czasem jak cos mnie napadnie to czasem w tygodniu, nie pale, nie ćpam, nie kradne, nie cudzołoże itp.

ja jestem

ja! nie opuszdze mszy niedzielnej , chodz4 regularnie doi spowiedzi i stawiam BOGA na 1 miejscu w moim zyciu....