CZY SĄDZICIE ŻE PRZERWA W NASZYM ZWIĄZKU DOBRZE NAM ZROBI?

Jesteśmy ze sobą 2 lata i od dwoch lat przebywamy ze sobą non stop.Między nami czesto dochodzi do sprzeczek. Mamy 6 msc. dziecko i od tamtej pory nie sypiamy ze sobą.Wiem, że to też ma duży wplyw na nasz związek ,ale ja mam straszne opory po porodzie , boję się bolu.Co sądzicie o małej przerwie między nami? c

w jakim sensie przerwy? Chcecie się rostać na jakiś czas??

wiesz co ja tez mysle nad przerwą albo całkowitym rozstaniem... mysle jednak ze podjecie tak cięzkiej decyzji kafeteria nie pomoze... Myslisz ze te wasze sprzeczki wynikają z braku seksu?

nie rostać,tylko gdzieś wyjechac. Planujemy,że jak się zrobi cieplo to ja gdzies z dzieckiem wyjade na 2 msc a nastepne 2 msc on gdzies spedzi.

No ale dlaczego tak radykalnie? Proponowałabym, zabyś z dzidzią wyjechała na 2 tygodnie gdzieś....ale nie rozstawać się z facetem:) Oboje odpoczniecie trochę od siebie....ale tak zachowawczo będzie chyba lepiej niż definitywnie. No nie wiem.....

wiesz tu są dwie strony medalu po takiej rozłące albo się polepszy albo całkowicie się oddalicie od siebie

oczywiscie bedziemy sie kontaktować. jak i rowniez widywac,bo daleko od domu nie wyjezdzamy.

wiecie tu chodzi o to że my ze sobą od 2 lat jestesmy 24 h na dobe obok siebie

ale taka rozłąka możesz spowodować szok termiczny, wyjdzie że to np tylko przyzwyczajenie a w rezultacie jest wam dobrze bez siebie. Niewiem tak mi się wydaje

moze faktycznie tu też chodzi o seks tyle msc w celibacie!!!

bycie ze soba i małżeństwo. a co bedzie jak juz bedziecie razem 5, 6, 7 lat ? po dwoch latach nuda to jak macie byc zamiar razem dalej ?

tylko żeby ten brak seksu nie skończył się skokiem w bok

o skok w bok to ja sie nie boję.

tylko że ja naprawde bym sie chciala kochac ze swoim facetem ale sie boje, jestem zablokowana psychicznie. jeju czy ktoras z was byla w ciązy i po porodzie miala takie problemy?

że ty dziewczyno fantazjujesz :-D Bo kobieta dorosla, odpowiedzialna nie wypisuje takich bzdetów.

to bardzo duże ryzyko, przecież w tym czasie mozecie poznac kogos innego ... i co wtedy ?

nigdy nie rodziłam ale 6 miesięcy to chyba wystarczająco dużo czasu żeby wszystko sie pogoiło i chyba z seksem nie powinno być problemów. Tak sądzę ale nie jestem jakąś tam specjalistką. Może to właśnie chodzi o ten seks. Może Ty poświęcasz dużo czasu dzidziusiowi a jemu nie dajesz tego co on potrzebuje, już nie mówię tu o samym seksie ale okazanie czułości uczucia, może tego mu brakuje?