Przerwanie zwolnienia lekarskiego!!!

Witam! Mam do państwa pytanie. Jestem obecnie 3 tydzień na zwolnieniu lekarskim, które kończe i wracam do pracy. Jestem od 2 tygodni "nękany" telefonami od władz firmy, w sprawie powrotu do firmy. Ja określiłem kiedy wracam do firmy, lecz ta osoba namolnie mnie męczy telefonami i wręcz rząda abym przychodził do pracy na kilka godzin. Kiedy ja odmawiam ta osoba prześladuje mnie telefonami od rana do wieczora i wręcz próbuje wymusić moje przychodzenie do pracy podczas zwolnienia. Następnie dowiaduje się od właściciela firmy, że jeżeli mam sprawne ręce to powinienem przychodzić do pracy bo zwolnienie to tylko świstek nic nieznaczący, posądzając mnie o leserstwo. Zostałem również poinformowany że dzięki temu, że ja jestem na zwolnieniu firma staciła pieniądze, i jeśli będe tak postępował ( dostałem do zrozumienia) że ciężko będzie mi kiedykolwiek znaleźc prace, a z moim lekarzem chce porozmawiać a nawet podać do sądu że wystawił mi zwolnienie i zakazał przez ten okres chodzić do pracy. Czy ja pracuje w domu wariatów czy oni rzeczywiście mają takie prawo??!! Proszę o wypowiedzi i porady dotyczące tej kwesti z góry dziękuje, POZDRAWIAM

no to rzeczywiscie masz problem. prawda jest taka ze to co robi ta osoba to troche podchodzi pod mobbing. Dostales zwolnienie bo widocznie jestes rzeczywiscie chory, ktos tutaj sobie nie zdaje sprawy ze jesli cos ci sie stanie w firmie podczas zwolnienia lekarskiego to będą spore problemy. Jesli chodzi o podawanie lekarza do sądu to to juz jest wogóle absurd.Lekarza obowiazuje tajemnica lekarska, z tymze nawet jesli doszlo by do sprawy to nikt nie jest mu w stanie udowodnic ze ty rzeczywiscie byles chory czy nie, poniewaz bedzie juz po fakcie. Z drugiej strony, moze byc tak ze jak komus za przeproszeniem zaleziesz za skore to moze powiedziec ze pomimo zwolnienia lekarskiego chodziles do pracy, co cie od razu kwalifikuje do zwolnienia.

Współczuje takiego powalonego szefa i powrotu do tej pracy :O:O:O To jakiś świr!